Dlaczego filmy Las w reżyserii Lidii Dudy i Przynoszę Ci dzikość Dyby Lach wyświetlone zostały w bloku Eco Doc? I co mają wspólnego z prawdziwą ekologią?
Dlaczego filmy Las w reżyserii Lidii Dudy i Przynoszę Ci dzikość Dyby Lach wyświetlone zostały w bloku Eco Doc? I co mają wspólnego z prawdziwą ekologią?
- Podział na ofiary i oprawców, panów i niewolników nie jest więc wcale taki prosty. Diop zresztą nie podsuwa żadnych odpowiedzi, zdając sobie sprawę, że rozliczenie z przeszłością nie będzie ani łatwe, ani szybkie - o filmie Dahomej pisze Bartosz Żurawiecki.
To nie będzie lekkie, łatwe i przyjemne kino. Za to ważne i interesujące. W CK Zamek 28. raz odbędzie się festiwal Off Cinema. Między 24 a 27 października na miłośników filmów dokumentalnych czeka 40 pełnometrażowych produkcji, a każdy tytuł wart jest obejrzenia i rozmowy.
Nie wiemy, jak zakończy się wojna w Ukrainie, więc wydaje się, że czas na artystyczne rozliczanie zdarzeń za naszą wschodnią granicą dopiero nadejdzie. Damian Kocur, autor świetnego Chleba i soli, podjął się jednak swego rodzaju podsumowania tego, co się dotychczas wydarzyło, w swoim najnowszym filmie zatytułowanym Pod wulkanem.
Niezwykła historia przyjaźni człowieka i zwierzęcia poruszyła serca ludzi na całym świecie. Niedługo później pomyślano o filmowej wersji, której scenariusz sam układa się na kształt franciszkańskiej przypowieści o umiłowaniu natury - o filmie Mój przyjaciel pingwin pisze Przemysław Toboła.
Starość pożąda młodości, a młodość pożąda całego świata - można wysnuć wniosek po obejrzeniu Substancji Coralie Fargeat. Bohaterki filmu - starsza i młodsza - będą dążyć do zaspokojenia obu tych nierealistycznych pragnień, ale konsekwencje okażą się większe niż potencjalna nagroda.
Współczesna Angela całymi dniami jeździ ulicami Bukaresztu, pracując jako freelancerka dla filmowej agencji producenckiej. Dla higieny psychicznej tworzy rolki na Tik-Toku, ma internetowe alter ego - o filmie Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata pisze Przemysław Toboła
Powiedzenie "Polak, Węgier, dwa bratanki" za sprawą Wytłumaczenia wszystkiego Gábora Reisza zyskuje dodatkowy wymiar. Bo chociaż węgierski reżyser nakręcił film o swoich rodakach, to nie sposób w metaforycznym zwierciadle nie dostrzec chorób toczących polskie społeczeństwo. Nie pasuje tu jedynie język, którym posługują się bohaterowie, i kilka nazw własnych.
Tim Burton, mistrz familijnej czarnej komedii, stworzył wiele dzieł, które zapisały się w historii popkultury, a najbardziej kultową i charakterystyczną postacią, jaką wykreował, bez wątpienia jest Beetlegeuse zwany też Sokiem z Żuka tudzież Żukosoczkiem. Wydaje się więc, że jego powrót w Beetlejuice Beetlejuice i ponowne obsadzenie Michaela Keatona w roli powinny skutkować filmowym samograjem. Z drugiej strony tworzenie sequela po 36 latach może być ryzykowne, zwłaszcza że twórca Edwarda Nożycorękiego w ostatniej dekadzie był daleki od swojej najlepszej formy.
Bonello rozgrywa każdą z części w nieco innej konwencji. Mamy więc melodramat, thriller i dystopię - o filmie Bestia pisze Bartosz Żurawiecki.
Dni Poznańskich Kinomanów in memoriam Państwo Kalinowscy w połowie września już po raz czwarty przybliżą widzom niecodzienne postaci Marii i Bogdana, ale i kino, które tak mocno kochała ta niezwykła para. Cztery filmowe dni upłyną pod hasłem "Kina to nasi najwięksi przyjaciele".
Ostatnie lato według scenariusza i w reżyserii Catherine Breillat to film odważnie przekraczający społeczne tabu, w tym przypadku nawet podwójne. Idealna propozycja na nadchodzącą jesień, która w definicję ma wpisane oznaki przemijania i związane z nimi egzystencjalne rozmyślania.
Jest rok 1918, kończy się I wojna światowa. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych (i nie tylko oni, bo i cała Europa) mają jednak kolejny poważny problem - szalejącą epidemię grypy, potocznie zwanej hiszpanką, która dziesiątkuje naród bardziej niż walki na froncie. Wynikający z tego chaos jednych przeraża, innym otwiera nowe, zaskakujące możliwości.
Po ostatnich, przeciętnych kontynuacjach serii o Obcym - Prometeuszu i Obcym: Przymierzu - wyreżyserowanych przez samego Ridleya Scotta, autora pierwowzoru, stery przejął Urugwajczyk Fede Alvarez. Dzięki niemu najdoskonalszy i najbardziej śmiercionośny owad całego kosmosu ponownie grasuje w kinach.
Ja, kapitan zwraca uwagę na wciąż aktualną i bolesną kwestię uchodźców ginących w drodze do "europejskiego raju", ale nadaje jej ludzki, namacalny wymiar - o filmie pisze Bartosz Żurawiecki.
Jeff Nichols w podwójnej roli scenarzysty i reżysera w swoich Motocyklistach proponuje widzom jazdę bez trzymanki. Dosłownie. Nie dość że tytułowi bohaterowie, członkowie motocyklowego klubu Vandals Chicago, jeżdżą szybko i niebezpiecznie, to jeszcze na każdym kroku łamią przepisy drogowe, piją bez umiaru, wdają się w bójki i chwytają za noże. Ale jedno trzeba im przyznać - honoru swojego klubu bronią jak niepodległości, a dla swoich kumpli są gotowi zrobić wszystko.
Po świetnym horrorze Saint Maud oczekiwania wobec kolejnego filmu Rose Glass były spore. Reżyserka zaskoczyła i zaserwowała widzom produkcję odmienną stylistycznie - na wskroś cielesną, przesiąkniętą duchem wolności Thelmy i Louise i dzikościąUrodzonych morderców.
Jest rok 2006, król podjął decyzję o abdykacji po 51 latach rządów i pozwolił na przejście od monarchii do demokracji - o filmie Mnich i karabin pisze Przemysław Toboła.
Twórcy Baleriny i Niezgaszalnych, Philippe Duchêne i Yannick Moulin, tym razem zapraszają dzieciaki i dorosłych na przygodową animację Zak i Wowo: tropiciele magii. Opowieść o zawadiackich bliźniakach przeżywających przygody z magią w tle to dobra propozycja na trwające właśnie szkolne wakacje.
- Anonimowe listy zmieniają życie mieszkańców filmowego Littlehampton w koszmar - o filmie Wredne liściki pisze Przemysław Toboła.