Już sam tytuł najnowszego filmu Władysława Pasikowskiego, "Zamach na papieża", może stać się magnesem przyciągającym publiczność do kin. Jeśli dodać do tego ikonę polskiego kina, Bogusława Lindę w roli głównej oraz PRL-owki anturaż towarzyszący mu na ekranie - komercyjny sukces murowany.

Dziennikarze starają się odsłaniać historie, oni je ukrywają. Albo opowiadają je tak, że złoczyńca staje się ofiarą. Doskonale znają drogę od moralności do majętności. Phil Elwood opowiada o karierze PR-owca pracującego dla króla piratów internetowych, rządu Nigerii czy syna Kaddafiego. Czyta się to jak powieść szpiegowską Fleminga doprawioną Chandlerowskim humorkiem.

Ile trzeba mieć wrażliwości i jak bardzo lubić ludzi, żeby fotografować tak, jak robił to Romuald Zielazek! Wśród tysięcy jego zdjęć dominują portrety i obrazy wsi, ale jest też znakomity fotoreportaż z ginącego Żegrza.

Pod koniec sierpnia 1901 roku na zachodnich obrzeżach Poznania rozpoczęto budowę monumentalnego, neogotyckiego gmachu Królewskiego Gimnazjum Augusty Wiktorii, dzisiaj znanego jako I Liceum Ogólnokształcące im. Karola Marcinkowskiego, czyli słynny "Marcinek".

Już jako dorosły człowiek dowiedział się, że część jego rodzinnej historii była przez długie lata starannie skrywana przez mamę. Była w tym na tyle skuteczna i zdeterminowana, że kiedy w maszynopisie książki syna natknęła się na fragment z zapisem wypowiedzianych przez Lecha Wałęsę insynuacji, jakoby miała być Żydówką, zażądała natychmiastowego wykreślenia tych słów. W 1990 roku bała się, że ona i jej bliscy staną się ofiarami antysemityzmu. Czy Jarosław Kurski już w tym momencie wiedział, że zanurzy się w odkrywaniu prawdy o swojej rodzinie na 30 lat, napotykając na wyjątkowo wiele meandrów? O książce "Dziady i dybuki. Opowieść dygresyjna" autor będzie mówił podczas spotkania, które odbędzie się 30 września w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej.

Przed nami ostatni weekend września. Jesień za pasem, więc jak co roku wiele dzieje się w kulturze - nawet w plenerze! Podpowiadamy na co warto się wybrać, co zobaczyć, czego posłuchać. 

W czwartek, 25 września, Teatr Polski w Poznaniu - w dniu jubileuszu 150-lecia - został odznaczony Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

- Jestem osobą, która pomaga aktorom-amatorom wyrazić siebie. Daję narzędzia do tego, w jaki sposób materiał przetworzyć na scenę w sposób adekwatny dla widza. Czy spotkanie się tylu twarzy, tylu różnych osobowości, tylu historii jest jak jedna wielka dialogująca grzybnia? Naprawdę tak bym to nazwał - mówi Karol Bijata, reżyser premierowego spektaklu plenerowego "Domek wałmistrza. Remix" w Teatrze Ludowym na Głównej.

Zbliża się jesień, a wraz z nią inauguracje nowych sezonów w instytucjach kultury. Melomani przeglądają napływające zewsząd propozycje programowe, wyszukując hitów lub ciekawostek, które trafią najbardziej w ich gusta. Na co zaprasza Filharmonia Poznańska?

Oczywiste jest, że na polskiej scenie muzycznej co jakiś czas pojawiają się projekty, które testują granice gatunków, flirtują z formą i rozbijają konwencje. Ale rzadko któryś z nich potrafi dosłownie przekonstruować samą definicję tego, co nazywamy muzyką i performansem. Współgłosy - formacja, która zadebiutowała zaledwie trzy lata temu - zrobiła to z zaskakującą naturalnością. Ich koncerty, w których jazzowe trio spotyka się z chórem osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi i z aktorami o wyjątkowej wrażliwości, to prawdziwe laboratoria wspólnoty i wyobraźni. Ich progi będziemy mogli przekroczyć w ramach cyklu "JazZamek".