Kultura w Poznaniu

Opinie

Wyjeżdżając z kraju objętego wojną, nie zapomnij zdjąć lakieru hybrydowego z paznokci, wybrać najgorszych ubrań i na dłuższy czas pożegnać się z szamponem do włosów. Najnowsze iPhony? Już sytuacja uchodźców z Syrii i Afganistanu pokazała, że taki "luksus" będzie długo wypominany. Tematyki stereotypów dotyczących migrantów dotyka wystawa Comfort Work Lii Dostlievy i Andria Dostlieva, prezentowana do 22 września w Galerii Miejskiej Arsenał.

Czytaj artykuł

Przy wejściu na teren festiwalu czekały specjalnie przygotowane na Letnie Brzmienia gazetki "Bravo", nieco dalej można było upleść sobie wianek z polnych kwiatów czy zjeść wszystkie kebaby i bułki świata. Ze sceny natomiast dochodziły doskonale znane kobiece głosy, które reprezentowały szeroki przekrój muzyki rozrywkowej - od soulu, poprzez art-pop, aż po rock.

Czytaj artykuł

Ostatnie lato według scenariusza i w reżyserii Catherine Breillat to film odważnie przekraczający społeczne tabu, w tym przypadku nawet podwójne. Idealna propozycja na nadchodzącą jesień, która w definicję ma wpisane oznaki przemijania i związane z nimi egzystencjalne rozmyślania.

Czytaj artykuł

"Ture znowu wkłada palce do ust. Tym razem dmucha najmocniej jak potrafi: - PFFFF! Paul Icjant uśmiecha się serdecznie. - Masz złą technikę - stwierdza. - Musisz zrobić tak... Poprawia Turemu palce i mówi, że trzeba je wsunąć trochę głębiej i trochę bliżej kącików ust...". To tylko jedna z mądrości z pozornie niemądrej książki Rodzina Obrabków i klątwa gipsowego kota, kolejnej części popularnej serii Andersa Sparringa.

Czytaj artykuł

W Polsce, w której seriale o Piastach zlały się w jeden, a wszystkie sedesy, w zależności od statusu materialnego użytkowników, oprószył koks, metylofenidat lub coś tańszego, Masłowska umiejscawia swoje historie o ludziach - pogardzanych i gardzących. Choć nie brzmi to porywająco, pisarka napisała najlepszą książkę, od kiedy pamiętam. Mimo że asekurancko zarzeka się, że to wszystko nie jest o poprawności politycznej - owszem, jest to książka, która między wierszami traktuje również o normach krępujących język. Tak codzienny, jak i artystyczny. Ale żadnego zarzutu Masłowskiej nie przybijemy.

Czytaj artykuł

Jest rok 1918, kończy się I wojna światowa. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych (i nie tylko oni, bo i cała Europa) mają jednak kolejny poważny problem - szalejącą epidemię grypy, potocznie zwanej hiszpanką, która dziesiątkuje naród bardziej niż walki na froncie. Wynikający z tego chaos jednych przeraża, innym otwiera nowe, zaskakujące możliwości.

Czytaj artykuł

W ostrym wieczornym słońcu (a później w półmroku) hakken przeplatał się z mosh pitem, wiksa z deathmetalem. Było też dużo rapu, choć nie zawsze łatwego do rozpoznania przez swoją stylistyczną i gatunkową nieoczywistość. Hip Hop Festival Poznań 2024 rozpieścił genzetów i udobruchał nieco sentymentalnych millenialsów. Od kawałków najbardziej plugawych, przez kwintesencje bezpiecznych radiówek, aż po pop punkowy bunt lat "00 czy zręczną aforystykę - hip-hopowa Malta, jaka jest, każdy (kto miał bilet) słyszał.

Czytaj artykuł

Wyobraźcie sobie, że gdy czytacie ten tekst, całkiem niedaleko, na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys humanitarny. I tak już od trzech lat, dzień w dzień, noc w noc. A teraz wyobraźcie sobie, że to, co nauczyliśmy się nazywać kryzysem, ma konkretną twarz: ciężarnej kobiety, nastolatka na skraju wyczerpania, mężczyzny z odmarzającymi stopami. I tak od trzech lat, dzień w dzień, noc w noc.

Czytaj artykuł

Po ostatnich, przeciętnych kontynuacjach serii o Obcym - Prometeuszu i Obcym: Przymierzu - wyreżyserowanych przez samego Ridleya Scotta, autora pierwowzoru, stery przejął Urugwajczyk Fede Alvarez. Dzięki niemu najdoskonalszy i najbardziej śmiercionośny owad całego kosmosu ponownie grasuje w kinach.

Czytaj artykuł

Andrzejowi Stasiukowi 60. urodziny się nie udały. Kolejne również. Najpierw wirus z Wuhanu odebrał mu możliwość "kacowania" w śpiworze na rosyjsko-mongolskim pograniczu, później wybuchła wojna w Ukrainie. I zamiast przekraczać Ural, trzeba było pakować kasze i ryże dla walczących. Ale pisarz budzi się w pisarzu na szczęście też wtedy, gdy ten popija piwo na paletach. Dlatego w międzyczasie powstała reportażowo-wspominkowa proza, która (zazwyczaj) koncentruje się wokół Bugu. Stężenie Stasiuka w Stasiuku jest bardzo wysokie. Ale spokojnie, reaktor wytrzyma. I redaktor też.

Czytaj artykuł

To nie był kolejny metalowy koncert w Poznaniu. W klubie 2Progi wystąpił Cynic, zespół-legenda, uznawany za jedno z najbardziej niezwykłych - choć też efemerycznych - zjawisk w historii ciężkich brzmień. Cynic zaczynał jako objawienie death metalu lat 90., a dziś gra już - po prostu - metal progresywny, choć ich muzyce daleko do prostoty.

Czytaj artykuł

Jeff Nichols w podwójnej roli scenarzysty i reżysera w swoich Motocyklistach proponuje widzom jazdę bez trzymanki. Dosłownie. Nie dość że tytułowi bohaterowie, członkowie motocyklowego klubu Vandals Chicago, jeżdżą szybko i niebezpiecznie, to jeszcze na każdym kroku łamią przepisy drogowe, piją bez umiaru, wdają się w bójki i chwytają za noże. Ale jedno trzeba im przyznać - honoru swojego klubu bronią jak niepodległości, a dla swoich kumpli są gotowi zrobić wszystko.

Czytaj artykuł

Akcja dzieje się w Poznaniu "na całkiem zwyczajnej ulicy w całkiem zwyczajnym domu". Ale na tym koniec zwyczajności. Bo w tym domu, w przedpokoju, w szafie schowany jest bardzo stary dywan, którym...  można podróżować w czasie! Publikacja Magiczny dywan powstała z inspiracji cyklem zajęć o tym samym tytule dla rodzin z dziećmi w Bramie Poznania. Jego autorką jest pracująca tam specjalistka ds. edukacji Dorota Piwowarczyk.

Czytaj artykuł

Po świetnym horrorze Saint Maud oczekiwania wobec kolejnego filmu Rose Glass były spore. Reżyserka zaskoczyła i zaserwowała widzom produkcję odmienną stylistycznie - na wskroś cielesną, przesiąkniętą duchem wolności Thelmy i Louise i dzikościąUrodzonych morderców.

Czytaj artykuł

Porozmawiamy o widoczności tłumaczy i ich emancypacji? Może jednak kiedy indziej. Ha!art dworuje ze sztuki translacji z bezczelnością Alfreda Jarry'ego, w stylu internetowych arbitrów humoru. Przy tym umywa ręce, choć nie tak znowu dokładnie - za wszystko odpowiada demonizowany Chat GPT, w który życiodajny prompt tchnął Jan K. Argasiński.

Czytaj artykuł

Pamiętacie aferę sprzed dobrych kilku lat po tym jak przedszkolanki z niewielkiego miasteczka z wielkopolski zabrały dzieci do rzeźni? W ramach komentarza powiem tylko, że nawet kij wsadzony w mrowisko ma dwa końce. I zaproszę do lektury Billy'ego i świnek Birigitty Stenberg. To jeden z dwóch tomów przygód małego chłopca, które ukazały się nakładem Wydawnictwa Zakamarki. Tylko spokojnie!

Czytaj artykuł

Z jednej strony otaczający - albo i osaczający - nas świat zmusza wrażliwych artystów do określania się wobec jego pułapek i ułomności. Z drugiej: bogactwo muzycznych form pozwala doświadczonym i świetnym twórcom w jakimś sensie na nowo opowiedzieć swą muzyczną historię. Przekonują o tym nowe - znakomite - krążki tria RGG (tym razem w formule kwintetu), Huberta Zemlera (tym razem z wielką, choć kameralną, orkiestrą), Katarzyny Kapeli (tym razem nieoczywistym duecie z Patrycją Betley), Antoniego Murackiego (tym razem wspólnie z Piotrem Gollą i innymi godnymi współpracownikami).

Czytaj artykuł

Twórcy Baleriny i Niezgaszalnych, Philippe Duchêne i Yannick Moulin, tym razem zapraszają dzieciaki i dorosłych na przygodową animację Zak i Wowo: tropiciele magii. Opowieść o zawadiackich bliźniakach przeżywających przygody z magią w tle to dobra propozycja na trwające właśnie szkolne wakacje.

Czytaj artykuł

Dla poznańskiego antropologa i fotografa dokumentalisty Michała Sity spektakularny show - Orzeł i Krzyż, który podziwiać można w Murowanej Goślinie, stał się pretekstem do obserwacji, jak organizacja takich widowisk wpływa na nasze rozumienie historii. Jego wystawę Historia Polski można oglądać do 8.09 w Galerii Fotografii pf.

Czytaj artykuł

Rojek nie skończył się na Myslovitz, Kortez powyciskał łzy, Grubson popsuł sprzęt, a Zawiałow z Mrozem i Kacperczykami pokazali, co znaczy supergrupa. Wszystko to ogarniał niezmordowany Piotr Stelmach w dziurawym t-shircie pamiętającym czasy Trójki. Tak w piątek i sobotę było na Cytadeli, gdzie zawitała 15. edycja Męskiego Grania. Czy było to granie bezpieczne? Naturalnie, same pewniaki. Repertuar Męskie Granie Orkiestra 2024 okazał się bardzo przystępnym blendem beztroskiego popu, ambitnego rocka i nowoczesnego rapu. Jeśli ktoś mówi, że mu to zupełnie nie smakuje, to pewnie się obraził.

Czytaj artykuł
1 Strona 2 3 4 5