Kultura w Poznaniu

Opinie

Granica między wschodem a zachodem

- Istnieją obsesje, które w pewnych momentach życia pojawiają się nagle, a ich pochodzenia można dopatrzeć się w czasach dzieciństwa. Jedną z takich obsesji była dla mnie właśnie granica - nie tylko fizyczna, ale także jako zjawisko, metafora, coś co się przekracza, coś co wiąże się z pożądaniem, tęsknotą i zakazem - mówiła pisarka Kapka Kassabova, autorka książki "Granica", podczas wtorkowego spotkania w Zamku.

MALTA FESTIVAL. Czy Armia Miłości istnieje?

W poniedziałkowy wieczór na placu Wolności, który na czas Malty zamienił się w żywe centrum sztuki, wystąpił kolektyw The Army of Love. Poznańska publiczność może kojarzyć zespół z zeszłorocznych "Warsztatów z rewolucji", organizowanych w Galerii Miejskiej Arsenał.

PROSTO Z EKRANU. Superbohaterka z dalekiej północy

Jeszcze niedawno toczył się spór o to, czy zmiany klimatu są wynikiem procesów naturalnych, czy też skutkiem działalności człowieka. W obliczu udowodnionego ścisłego związku między gwałtownym wzrostem średniej temperatury a wzrostem objętości gazów cieplarnianych w atmosferze zwolennicy pierwszej opcji stracili jakiekolwiek rzeczowe argumenty, a prof. Rowiński, wiceprezes Polskiej Akademii Nauk, sytuuje ich na tej samej płaszczyźnie irracjonalności, co antyszczepionkowców. Z tej perspektywy "Kobieta idzie na wojnę" - islandzki komediodramat, będący przy okazji ekologicznym manifestem - jawi się jako wyjątkowo aktualny.

MALTA FESTIVAL. Brakujące waginy

Projekcja wideoartu "Waginokracja", otwierająca tegoroczny idiom Malty "Armia jednostki", pokazuje jak nieskutecznym rekruterem okazał się Nástio Mosquito. Czujemy, że artysta nigdy żadnej armii nie będzie w stanie stworzyć. Ale czy na pewno o to chodzi?

Tytuł Miss w promocji

Na jednej ze ścian Rodriguez Gallery wywieszono cennik produktów, które można kupić podczas wystawy MERCH Jany Shostak i Jakuba Jasiukiewicza. Za cenę 1499 zł wystawiono jedwabną szarfę-nerkę ze złotym haftem Miss Polonii 2020, za 49 zł jej zdjęcie z fanem. Do sprzedaży przeznaczono także koszulki z "nowakami" (W promocji! - jak głosi napis) i drewniano-bawełniane leżaki ze złotym śladem Miss, a także fotosy i kadry z filmu i druk barwny na papierze bawełnianym w sygnowanym pudełku.

MALTA FESTIVAL. Podniebny spektakl

Interwencje artystyczne w strukturze miasta na tle szarawej, doskonale znanej nam architektury, to magiczne spektakle, które nie tylko zmieniają oblicze codziennie przemierzanych ulic, ale posiadają także moc działania na artystyczną wrażliwość każdego uczestnika owych miejskich performansów.

JA TU TYLKO CZYTAM. Portret zapaśnika

Nie znam się w ogóle na zapasach, ale po przeczytaniu tej książki koniecznie chciałam obejrzeć jakąś walkę. Gabe Habash też nie ma nic wspólnego z tym sportem a jednak opisał go w taki sposób, że czytelnik ląduje na macie razem z głównym bohaterem. Jego Nazywam się Stephen Florida to przejmująca opowieść o tym, do czego prowadzi samotność.

Trochę folku na Enterze

Co jest istotą folku? To pytanie, które warto sobie zadać, zwłaszcza w czasach kiedy tego rodzaju stylizacje są bardzo modne. Spoglądając daleko wstecz, można śmiało stwierdzić, że polega ona na pewnej szczerości zamkniętej w prostocie. Prostoty tej zabrakło niestety podczas pierwszego koncertu tegorocznego Enter Enea Festival.

Kolorowy świat w centrum miasta

Dwunasta edycja festiwalu Ethno Port Poznań potwierdziła tylko jego szczególne miejsce, zarówno w przestrzeni miejskiej i na liście najważniejszych poznańskich imprez, jak też na mapie folkowych festiwali w kraju.

PROSTO Z EKRANU. Małe życie

Melita Norwood, nazywana przez opinię publiczną "szpiegiem-babcią" w wieku 80 lat na konferencji prasowej w swoim ogrodzie przyznała się do bycia szpiegiem. Ze względu na wiek nie została osądzona i zmarła we własnym domu mając 93 lata. Opowieść opartą na jej życiorysie snują Tajemnice Joan, których największą siłą jest właśnie ta niewiarygodna historia.

ETHNO PORT. Niespieszno

Czwarty i zarazem ostatni dzień 12. edycji festiwalu Ethno Port upłynął pod znakiem muzyki wprowadzającej słuchaczy w trans - najpierw tej rodem z wietrznych irlandzkich wrzosowisk i łąk, następnie kolorowej i rozkołysanej Kolumbii, a na koniec spalonej słońcem Grecji.

ETHNO PORT. Wiejski trans improwizacji

Folklor to materia, która składa się z muzyki, śpiewu i tańca, a elementy te żyją ze sobą w symbiozie. O dobrym ogrywaniu muzyki wiejskiej, jak powiadają najstarsi muzykanci, świadczy to, iż w swej naturalności umie porwać do tańca. Piątkowy wieczór podczas festiwalu Ethno Port pokazał, że w Polsce nie brakuje kapel, które umieją zaprosić do tańca w taki sposób, aby nie pozwolić zgromadzonym na obojętne stanie w miejscu.

Mech w bucie

Projekt Diany Lelonek "Od-ludzkie formy przyrodnicze - Centrum Żywych Rzeczy" pozwala obserwować zmiany, jakie zachodzą w biosferze na skutek ludzkiej ingerencji w środowisko naturalne. Sposoby adaptowania śmieci przez rośliny często są wizualnie interesujące i wzruszające, dlatego łatwo wzbudzić w sobie złudne poczucie przewagi natury nad antropocenem. Skala zanieczyszczeń stale produkowanych przez człowieka może jednak trwale wpłynąć na los świata fauny i flory, o czym przypomina wystawa poznańskiej artystki.

Tolerujesz czy akceptujesz?

Spektakl "Fejk Nius" to swoista składanka ironii i humoru przeplatana gorzką prawdą. Nie od dziś wiadomo, że prawdziwa rzeczywistość bardzo często przykrywana jest kurtyną pozornie niewinnych żartów, które w istocie ukazują prawdziwą skalę problemu, którym w tym spektaklu są stereotypy.

PROSTO Z EKRANU. Pani serc

W "Królowej kier" - gęstym duńsko-szwedzkim dramacie - gra toczy się nie przy karcianym stole, ale w centrum międzyludzkich relacji. Emocje buzują przy każdym zagraniu, a zwycięstwo okazuje się tylko pozorne.

Ziemia im poddana

Starorzeźnicki "Hamlet" Mai Kleczewskiej rozstraja nerwy dezorientującą wolnością. Można dowolnie słuchać, patrzeć, chodzić, czy - ignorując aktorów - posiedzieć z koleżanką i popytlować. To spektakl ażony" w wersji silent disco, w którym zajmujemy pozycję trzeciego, niewidzialnego oka i wybieramy tylko to, czego naprawdę chcemy.

Goło i (nie)wesoło

- Lubię mieć, tak, ja lubię mieć! Im więcej, im lepsze, im nowsze, im droższe, tym pewniej się czuję, tym życie jest prostsze. Bo liczy się to, co masz! Gdy nie masz nic - jesteś nikt - twierdzi Król, bohater ostatniej w tym sezonie premiery w Teatrze Animacji. Specjaliści biją na alarm! Takich jak on może być więcej. 

Porządek życia. Porządek śmierci

Wystawa "Choroba jako źródło sztuki" trwająca właśnie w Muzeum Narodowym to okazja nie tylko do percepcji dzieł znanych polskich artystów i artystek, ale także bogaty program edukacyjny i spotkania z uczestniczkami wystawy prowadzone przez Martę Smolińską.

1 69 Strona 70 71 72 73