Kultura w Poznaniu

Opinie

Równo i posłusznie

Premierowy spektakl Teatru Animacji Kraj Naj. Historia trójkątnej rewolucji to antyutopia dla młodych widzów. Ten nowy i teoretycznie wspaniały świat w słowach Maliny Prześlugi i w reżyserii Agaty Kucińskiej zajął ich na ponad godzinę. To na pewno. Pytanie - czy o tej wizji potem dyskutowali?

JA TU TYLKO CZYTAM. Ptaki głośniejsze od syren

"Czas wojny to tak naprawdę czas zniszczonej panoramy, zerwanej komunikacji między przeszłością i przyszłością" - pisze Serhij Żadan. Łączność tę mogą przywrócić tylko język i pamięć. Dlatego też słynny buntownik ukraińskiej literatury skrupulatnie prowadzi na swoim Facebooku dziennik wojenny. I tu zaskoczenie. Pierwszy rok pełnoskalowego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego widziany oczami pisarza to zapiski niespodziewanie optymistyczne, pokrzepiająca, a bywa że i uwznioślająca, twórczość tyrtejska epoki internetu, dronów i ludobójstwa.

Wieczór z Birdmanem

Słuchanie go to uczta dla ducha. Podwójna, bo przecież na równi ze znakomitą grą, w eterze wybrzmiewa jego głos, od ponad pół wieku opowiadający nam o jazzie, jego historii i teraźniejszości, jego artystach i ich albumach, blaskach i cieniach.

Zasłużyć na przebłysk rozpoznania

Ruchome łuski "naszych" zwierząt to projekt Weroniki Zalewskiej, transmedialnej artystki, badaczki i poetki, zrealizowany w ramach programu rezydencji artystycznych w CK Zamek. Zalewska eksploruje tematy takie jak feministyczne materializmy, praktyki współdzielenia zasobów czy więcej-niż-ludzką biopolitykę. Wystawa potrwa do 26 marca - ostatniego dnia o g. 17:30 odbędzie się oprowadzanie kuratorskie.

PROSTO Z EKRANU. Nie słyszę zła

Wydawało się, że po Synu Szawła László Nemesa nie da się już nic więcej oryginalnego powiedzieć o rzeczywistości obozów koncentracyjnych, a ogromna popularność niskich lotów literatury obozowej, która coraz bardziej infantylizuje temat, jest tylko tej tezy potwierdzeniem. A jednak - Jonathan Glazer, luźno opierając się na powieści Martina Amisa Strefa interesów, stanął w pewnym sensie w kontrze do Nemesa i stworzył dzieło wybitne.

JA TU TYLKO CZYTAM. Fantastyczne portrety i reportaże

Jeśli Argentyna kojarzy Wam się jedynie z piłką nożną, Diego Maradoną i wołowiną, to Nitrogliceryna niepokoju zdecydowanie jest zbiorem reportaży i portretów właśnie dla Was - poszerza ten obraz kraju na południowej półkuli w sposób chwilami trudny do przewidzenia, nierzadko aż do bólu. Przy okazji prezentuje dziennikarstwo z najwyższej półki.

Siła kobiecej wspólnoty

W trzech językach, jednym głosem... ruchem, symbolem i dźwiękiem członkinie Teatru Emigrant przedstawiły historię mitycznej Kasandry. Filtrując ją przez własne doświadczenia, stworzyły w Baraku Kultury uniwersalną opowieść o sile kobiet.

LEKTURKA. Zabawa na serio

Że niby duńskie dzieci są bardziej zahartowane niż polskie? Że niby żaden mróz im nie straszny i mają więcej swobody? Zdecydowanie. Ale jest też punkt wspólny, coś, co łączy wszystkie maluchy. To, że od czasu do czasu nie chcą... a to iść do przedszkola, a to znowu zjeść kolacji. Na tego rodzaju kłopoty polecam fortele taty Kiełbaski, bohaterki serii książek Olivera Zahle i Siri Melchior, które w ręce czytelników trafiły dzięki Wydawnictwu Frajda.

KWADRATURA PŁYTY. Przedwiośnie, czyli barwy muzyki

Świeżość nie musi oznaczać rozwiązań radykalnych, a aktualność - podążania za modnymi trendami. Wiarygodność to mówienie własnym głosem, niezależnie od konwencji jaką się wybiera. Cenna jest tez różnorodność.  Przekonują o tym nowe płyty kwintetu Michała Aftyki, zespołu Fifidroki, duetu Bałdych & Możdżer czy supergupy 2 Tm 2,3.

PROSTO Z EKRANU. To trudne być człowiekiem

Czasem myślę o umieraniu to intrygująca mieszanka dramatu i czarnej komedii, która paradoksalnie - mimo wszechobecnej monotonii, nudy i marazmu - wciąga wrażliwego widza od pierwszych minut. Jeśli dodać do tego fakt, że w główną rolę wcieliła się tu gwiazda finałowej trylogii Gwiezdnych wojen, Daisy Ridley, mamy naprawdę smakowity kąsek w marcowym, kinowym menu.

Krajobraz jako medium

Rzymianie jako pierwsi zaczęli stosować zasadę divide et impera, która była skutecznym sposobem na zdobywanie nowych terytoriów. Nieustanne wzniecanie wewnętrznych konfliktów i stawianie siebie w roli dobrego mediatora to niezbyt wysublimowana, ale efektywna metoda pozwalająca przejąć kontrolę. Tytus Szabelski-Różniak, fotograf i artysta wizualny, dokonuje reinterpretacji antycznego "dziel i rządź". W projekcie Dziel i łącz podejmuje temat ciągów komunikacyjnych i szeroko rozumianych procesów przemieszczania się, które łączy jedno: mania kontroli.

JA TU TYLKO CZYTAM. Młot na ekologów

"Przyjdzie nam jeść, co popadnie, włączając w to nas samych" - pisze wybudzony z zielonego snu ekolog. - "Jest już za późno, sprawa zamknięta". Paul Kingsnorth jest radykałem. Ma żal do ekologów o turbiny wiatrowe niszczące krajobrazy. Uważa, że obsesja na punkcie emisji węgla uczyniła z zielonych rachmistrzów w garniturach. Elektryzujące (choć autor prądu nie lubi) eseje Kingsnortha z książki Wyznania otrzeźwiałego ekologa to teksty bezlitosne dla każdego mieszkańca Ziemi. Pozwalają w świeży sposób spojrzeć na relacje człowieka z naturą. Najważniejsza z nich to kat-ofiara.

Przyjemna przewidywalność

Charakterystyczne frazowanie, wykorzystujące potencjał linii melodycznej i kończące ją niemal zawsze w dolnych rejestrach, śpiew przeplatany fragmentami bliskimi melorecytacji, a do tego mocno rytmiczny fortepian. Nawet przelotne spotkanie z którymkolwiek z tych elementów momentalnie doprowadzi nas do Stanisława Soyki - żywej legendy i króla poetyckiej stałości.

PROSTO Z EKRANU. Jazda!

Miłość jest dla średniowiecznych bardów, a nie dla XXI-wiecznych lesbijek? Tak przynajmniej twierdzi Jamie, jedna z bohaterek najnowszego filmu Ethana Coena.

JA TU TYLKO CZYTAM. Oszczędnie, ale do głębi

Amerykański pisarz czy pisarka na przedstawienie tego rodzinnego dramatu potrzebowaliby pewnie opasłego tomiszcza i  wielkiej amerykańskiej powieści - takich książek ukazało się kilka i w Polsce. Francuska pisarka Marie-Hélène Lafon potrzebuje na to samo o wiele mniej miejsca. Być może dlatego, że - jak słusznie przypomina wydawca - autorka "o słowie wie wszystko".

OPERA POD IGŁĄ. Nadzieja wbrew rzeczywistości

Twórczość Josepha Conrada znamy ze szkoły po lekturze Jądra ciemności lub Lorda Jima. Gdyby sięgnąć w nią głębiej, dotrze się do zbioru Tajfun i inne opowiadania. Z niego pochodzi opowiadanie Jutro, które stało się kanwą głośnej opery Tadeusza Bairda.

Codzienność o wielu warstwach

Liza Grobler, Anton Smit i Ennock Mlangeni to południowoafrykańscy artyści, bohaterowie najnowszej wystawy w MAD Art Gallery. Nadzieja Tęczowego Narodu to prezentacja dzieł współczesnych, interdyscyplinarnych, dziejących się na styku malarstwa i rzeźby.

JA TU TYLKO CZYTAM. W poszukiwaniu imienia

Czas przecieka przez palce, a z nim płyną strużki krwi, potu i łez. Ale też taniego piwa i kwaśnego wina. W swojej debiutanckiej powieści poetka Maria Halber mówi o nastoletnim niespełnieniu, które odbiera radość z dojrzałości, oraz samotności, która niszczy tożsamość. To gorzka powieść inicjacyjna, która bardziej niż o doświadczeniach traktuje o ich braku, bardziej niż o ekscytacji płynącej z poznawania świata - o wszechogarniającym rozczarowaniu.

Odżywiaj się dobrze

"Tylko zjedz coś pożywnego", "Posyp ziemniaki natką pietruszki, to ta zielona część na górze bardzo zdrowa", "Kup sobie jakieś ładne buciki", "Pięknie śpiewałaś, ale mogłaś dać z siebie więcej", "W domu musisz się krzątać, mężczyźni to lubią"... Jedna śpiewała w czasie wolnym, na co dzień mając poważną, pewną pracę. Druga ze śpiewu i aktorstwa chciała żyć, choć to nie zawsze gwarantowało, że chleb zje z masłem. Piosenki mojej mamy, czyli w domu bez zmian Ewy Szumskiej to słodko-gorzki monodram, w którym dwie najbliższe sobie kobiety rozmawiają ze sobą na styku dwóch światów za pomocą starych piosenek, fotografii i listów.

Tak, poproszę!

Z jednej strony - Fryderyk i jego nokturny, Johann Sebastian i Carl Philip Emmanuel oraz Wolfgang Amadeus i ich koncerty, z drugiej - Profesjonalizm i Paristetris, z trzeciej - muzyka filmowa, z czwartej - Jazz Band, z piątej... Z piątej zaś to, co wydarzyło się w minioną sobotę w klubie Blue Note.

Strona 1 2 3 4