Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

JA TU TYLKO CZYTAM. Nic nie jest dane raz na zawsze

To było nieuniknione. Wcześniej czy później w kulturze musiały się pojawić wątki pandemii COVID-19. Właśnie tak: wątki, tropy, a nie szaleńcze próby podsumowań czy wyciągania wniosków na przyszłość w filmach, serialach, literaturze, wreszcie na niejednej wystawie w niejednej galerii. Słabsi Sigrid Nunez to jedna z takich książek z tropami, wątkami. Na tyle dobra, że - mimo pandemicznego punktu wyjścia - chciałoby się napisać, że aż smaczna.

Rysunkowy, utrzymany w pastelowych barwach baner przedstawiający siedzącego na ławce i czytającego książkę ptaka. Ptak ma ciało małego chłopca, ubrany jest w kardigan i krótkie spodenki. - grafika artykułu
rys. Marta Buczkowska

Jest ich dwoje i spotkają się zupełnie przez przypadek. Ale nie, myliłby się ten, kto po wcześniejszym zdaniu chciałby wejść na ścieżkę historii miłosnej. Słabsi to zupełnie inna historia, a jeśli jest w niej jakakolwiek miłość, to ta jedna jedyna - do literatury.

Tymczasem jest ich dwoje. I może wcale by się nie spotkali, gdyby nie pandemia. Oto ona - narratorka (którą, jak to zazwyczaj u Nunez nie sposób nie zrównać z samą pisarką) - kobieta w drugiej połowie życia. Właśnie - jak miliardy ludzi na świecie - próbuje odnaleźć się w pandemii COVID-19. Nie zachorować, nie umrzeć, pomóc w walce z zarazą na ile tylko się da, na ile jest w stanie. Oddaje swoje nieduże mieszkanie lekarce, która przybyła z Oregonu do stolicy świata walczyć z pandemią. Splot wywołanych lockdownem wydarzeń zatrzymał właśnie znajomych jej znajomych w zupełnie innej części USA, więc do dyspozycji jest urządzony ze smakiem wielki nowojorski apartament. I tylko jeden warunek - trzeba się zająć papugą arą o wdzięcznym imieniu Eureka. Narratorka przystaje na taki układ i dzieli domową przestrzeń oraz czas z ptakiem, aż któregoś dnia w apartamencie pojawia się niezapowiedziany młody chłopak i także się do niego wprowadza. Ze wszystkim, z czym mogą się w życiu dorosłych pojawić młodzi ludzie - nieokrzesaniem, niedorosłością, nieprzystosowaniem objawiającym się m.in. w wiecznym niemal nerwowym rozedrganiu czy porzuconych niedawno studiach.

Kim jest ten młody człowiek i skąd się wziął? Jak ta dwójka (przepraszam, trójka - jest wszak i Eureka, pełnoprawny mieszkaniec nowojorskiego apartamentu) poradzi sobie w lockdownie? W zamknięciu, w przymusowej izolacji od świata? W atmosferze wszechogarniającej nieznanej pandemii, z oddechem śmierci na plecach? Dziś te określenia mogą się zdawać mocno na wyrost, ale wystarczy na chwilę przerwać czytanie i przypomnieć sobie, jak sami czuliśmy się zaledwie cztery lata temu. Co najmniej dziwnie, prawda? Niepewni jutra, szukający pocieszenia (choćby w domowym wypiekaniu chleba), zawieszeni między wczoraj i dziś, z pracą zdalną, bez możliwości ucieczki od najbardziej nawet kochającej rodziny... A jak bardzo zmienił się nagle świat wokół nas - ulice Nowego Jorku, na które wychodzi bohaterka Nunez (czy też sama autorka) są bez codziennego zgiełku, harmidru, ludzkich tłumów, tak bardzo niepodobne do siebie, że aż trudno w to dziś uwierzyć. Choć mijają zaledwie cztery lata od początku tego pandemicznego szaleństwa, które wywróciło nam świat do góry nogami, uświadamiając boleśnie, że nic nie jest dane raz na zawsze.

Co tymczasem dzieje się w gustownie urządzonym apartamencie? Nasi bohaterowie zajmują oddzielne pokoje, mają nawet oddzielne łazienki. Ona ucieka we wspomnienia i w ukochaną literaturę, nie tyle nawet szuka, ile znajduje powiązania w refleksjach o życiu. Co robi on, właściwie nie wiemy, mamy tu jedynie kilka poszlak. Czy tej dwójce uda się jakoś spotkać, czy jednak będą się stale i świadomie unikać? Jak długo da się żyć obok siebie, w oddzielnych mikroświatach jednego czy drugiego pokoju z łazienką? A jeśli wreszcie się spotkają, to jak będzie wyglądać to zderzenie światów? No i - last but not least - kim są tytułowi Słabsi?

Na wszystkie te pytania odpowiedzi należy szukać w najnowszej powieści Sigrid Nunez. A czy się je znajdzie - to już nieraz zależy od nas samych.  

Aleksandra Przybylska

  • Sigrid Nunez, Słabsi
  • tłum. Dobromiła Jankowska
  • Wydawnictwo Pauza

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024