- Pisanie to nie jest jakaś wielka robota, którą trzeba wykonywać z namaszczeniem, wcześniej odpowiednio się do niej ustawiając. Wystarczy, jak w przywołanym fragmencie, pójść do garażu, odkurzyć zeszyt, potem rzucić okiem na pióro, połączyć to wszystko - i, proszę, jest temat na wiersz - mówi Mariusz Grzebalski - poeta, prozaik i redaktor prowadzący poznańskiego wydawnictwa WBPiCAK, autor nominowanej do Nagrody Literackiej "Nike" książki poetyckiej "Tylko kanarek widział".