Minimalistyczne i surowe, innym razem stanowiące pole do barwnej dyskusji i atakujące soczystymi odcieniami - w najbliższy czwartek w Galerii Sztuki Współczesnej Akademii Lubrańskiego rozpocznie się wystawa poświęcona kompozycjom reliefowym Henryka Stażewskiego.
Wybitni artyści z Tunezji, Iranu, ale też wielu zakątków Europy, również z Polski i - oczywiście - Ukrainy będą bohaterami tegorocznej edycji Ethno Portu, która zapowiada się szczególnie.
W najbliższy sobotni wieczór w Meskalina Scena Stage może nie znajdziemy ich bez liku, jednak kilka na pewno. Kilka Czułości to słodkie dźwięki ukulele oraz dyskretny czar auto-harfy i pianina. Powab wiolonczeli, perkusja bijąca jak serce i pochód pięknych głosów grających na nich artystów: Anny Kamińskiej, Emila Smardzewskiego, Adriana Ciesielskiego i Filipa Turkowskiego. We czwórkę czynią cuda - warto być ich świadkiem.
Zapowiada się wyjątkowo radosny weekend! Premiera opery kameralnej dla dzieci Bleee, w której tenorami i sopranami będą... robale, festiwal Cały Poznań Ukulele i wiele innych atrakcji już czeka na aktywnych kulturalnie poznaniaków. Dużo dobrego wydarzy się także w ramach bezpłatnych wydarzeń od przyszłego tygodnia. Zapraszamy do wertowania Kultury na weekend!
Obecność. Słowo-klucz. "Be present!" - krzyczą nagłówki coachingowych artykułów i co bardziej aspirujący lifestylowi influencerzy. Czy w tym całym zgiełku znajdujemy chociaż chwilę, by zastanowić się, co to tak naprawdę znaczy? Czym dla nas jest obecność? Czy my jesteśmy obecni i czy - jesteśmy?
Zaczynał od Wydziału Prawno-Ekonomicznego na Uniwersytecie Poznańskim, tylko po to by wstąpić do Konserwatorium Muzycznego w Poznaniu i - wreszcie - rozpocząć studia w Prywatnym Instytucie Sztuk Pięknych... Alfred Lenica jest bohaterem najnowszej wystawy w Galerii Piekary, którą można oglądać w zamkowych przestrzeniach do sierpnia.
Polski Teatr Tańca w tym roku wspiera swoje działania twórcze idiomem "człowiek-zwierzę", dlatego spektakl dedykowany najmłodszym widzom został dopasowany do tego właśnie tematu. KoczkodanSe w reżyserii Iwony Pasińskiej traktuje o krytyce przemocowej postawy wobec istot nie-ludzkich oraz ilustruje cechy poszczególnych zwierząt za pomocą tańca.
W najbliższą niedzielę w Galerii w Bramie na Garbarach odbędzie się wernisaż wystawy zatytułowanej Jesteśmy z Wami. Poznaniacy Ukraińcom. Jej otwarciu towarzyszyć będzie akcja wsparcia dla naszych wschodnich sąsiadów. - Będzie kiermasz sztuki i wyrobów rękodzieła artystycznego, wspólne układanie kwietnych bukietów, będzie grała muzyka, będzie barszcz ukraiński, poczęstunek bardziej treściwy i coś słodkiego - zapewniają organizatorzy.
- Wspólnie z grupą przyjaciół z całej Polski stwierdziliśmy, że to nie może być tak, że dzieci robią filmy animowane, jest premiera, najczęściej w gronie rodzinnym, i na tym koniec, a filmy trafiają po prostu do szuflady - mówi Agnieszka Krajewska*, koordynatorka Przeglądu Filmów Oko Kalejdoskopu.
Wystawa prac Ewy Kuryluk Żółty po raz ostatni prezentowana w poznańskiej Galerii Ego, to symboliczne zamknięcie żółtego okresu w twórczości artystki, skupiającego się na odkrywaniu rodzinnej historii. Żółte instalacje miały być częścią monumentalnej retrospektywy prac Kuryluk w POLIN - Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie, ale organizatorzy odwołali wystawę. Kuryluk postanowiła więc zaprezentować cykl żółtych instalacji w krakowskiej Galerii Artemis (2019) i w Galerii Ego. Projekt ten został przesunięty ze względu na pandemiczne okoliczności, ale od końca maja aż do 9 lipca prace artystki można oglądać w galerii przy ul. Wyspiańskiego.
...a przynajmniej chciejmy w to wierzyć. Bo choć mówić o nadziei umierającej jako ostatniej wydaje się być banalne, to dziś, w kontekście sytuacji na Ukrainie, to powiedzenie nabiera niesamowitej mocy. Nasi sąsiedzi potrzebują pomocy, ale i pokrzepienia. Ukojenia, choć na chwilę. My zresztą również. Odetchnijmy więc na chwilę, wspólnie, bo tak najlepiej, w najbliższy sobotni wieczór przybywając do Piwnicy pod Sceną Teatru Polskiego. Pieśni ukraińskie w wykonaniu Nataszy Ivanovy z pewnością zabrzmią w niej pięknie.
- Od pierwszej rozmowy warunkiem wyrażonym przeze mnie w imieniu miasta była konieczność zapewnienia - po ewentualnym przejęciu budynku przez Akademię Muzyczną - dalszej, autonomicznej działalności Sceny Roboczej. Chcemy nadal być jej partnerem, tak jak byliśmy nim przez pierwsze 10 lat jej działalności - mówi Jędrzej Solarski*, zastępca Prezydenta Miasta Poznania, o planach na dalsze zagospodarowanie budynku dawnego kina Olimpia.
- Jeśli się naprawdę wejdzie w ten świat, to jest to historia trochę zagubionych postaci opowiadająca o tym, że zawsze warto w siebie wierzyć i próbować, a nie warto się poddawać i rezygnować - opowiadają realizatorzy nadchodzącej premiery spektaklu Bleee... w Teatrze Wielkim: reżyserka Gosia Dębska*, scenografka Marta Dorożalska** i dyrygent Grzegorz Wierus**.
Od 3 do 5 czerwca Poznań stanie się stolicą ukulele. Największy w Polsce festiwal promujący ten niepozornie wyglądający instrument jest dostępny dla wszystkich. Bezpłatne koncerty orkiestr i solistów będą odbywały się od rana do wieczora. A co w programie?
Wydawnictwo Miejskie Posnania i poznańskie księgarnie kameralne zapraszają czytelników do zabawy i wybrania ulubionej księgarni w mieście.
W 2019 roku wokół Moniuszki zrobiło się naprawdę głośno. 200. rocznica urodzin kompozytora stała się okazją, by wybrać go na patrona roku. Teatry operowe i filharmonie w całej Polsce prześcigały się w kolejnych odsłonach muzyki polskiego kompozytora. Trzy lata później znów mamy okazję, by do tej twórczości wrócić - chociażby podczas otwierającego ostatni miesiąc sezonu 2021/2022 koncertu w Filharmonii Poznańskiej.
Na jednej scenie, z jedną zajawką, choć z zupełnie innymi datami w dowodach. ArEs, Filipek i Bonson zagrają wyjątkowy koncert w ramach specjalnej trasy, w ramach której prezentują swoje premierowe materiały. W ubiegłym roku raperzy nagrali wspólny kawałek Zostań, udowadniając nim, że choć każdy z nich świetnie radzi sobie solo, to najlepiej brzmią zbijając sztamę nie tylko w kuluarach. O tym, jak wybuchową tworzą mieszankę, przekonamy się już w piątek 3 czerwca.
- Pragniemy, aby struktury, nie tylko w świecie kultury, filmu czy sztuk wizualnych, stały się bardziej inkluzywne i sprawiedliwe - podkreślają organizatorki trzydniowego festiwalu kina dokumentalnego kobiet HER Docs, który odbędzie się w Pawilonie. Start - już 3 czerwca.
- Zaczęłam traktować świetlicę jako metaforę poszukiwania swojego miejsca, takiej trochę sztucznej mikrospołeczności na zastępstwo. To także niezwykle specyficzne miejsce związane z pamięcią i tożsamością narodową - mówi Cristina Ferreira-Szwarc*, artystka, której performans Świetlica zostanie zaprezentowany w poznańskim Pawilonie.
Mój dotychczasowy obraz Artura Rojka był wymalowany w dość, powiedziałabym, niewyraźnych barwach. Nie mam tu na myśli tego, że miałam z nim jakiś problem, bo żeby tak było, musiałabym mieć na jego temat więcej niż kilka informacji. A to właśnie w ich posiadaniu nie byłam. Moje spotkania z jego twórczością - zarówno tą wcześniejszą, w Myslovitz, jak i solową - były raczej przypadkowe. Słyszałam go w lecącym w tle radiu, w kilku polskich serialach oglądanych w ramach guilty pleasure czy później już dzięki algorytmom Spotify, na które zdawałam się nie mając szczególnego zamiaru przysłuchiwania się temu, co proponują.
Ósmy rok funkcjonowania Poznańskiej Nagrody Literackiej okazał się szczęśliwy dla Stanisława Rośka, który zdobył Nagrodę im. Adama Mickiewicza za całokształt twórczości. Z kolei Nagrodę im. Stanisława Barańczaka w tym roku wręczono poetce - Urszuli Honek. Odbierając wyróżnienie za książkę Zimowanie (Wydawnictwo WBPiCAK, 2021) powiedziała: - Osiem lat temu wysłałam swoje wiersze Mariuszowi Grzebalskiemu i pamiętam z jakim niepokojem czekałam na odpowiedź. Myślę, że chciałabym, żeby ten niepokój pozostał ze mną. Myślę, że to pomaga.
Napisanie paru stron o Stanisławie Rośku okazuje się wyjątkowo trudne, prawie niewykonalne. Jak napisać o nim solidnie, nie popadając w żadną z okolicznościowych manier? Żeby było naprawdę o nim, czyli osobnej osobie, a nie osobistości, wyróżnionej przez kapitułę poznańskiej Nagrody im. Adama Mickiewicza, tym samym wydanej na widok i osąd publiczny? Nie wiem.
Dziesięcioro młodych twórczyń i twórców reprezentujących szerokie spektrum aktywności otrzymało tegoroczne stypendia artystyczne Miasta Poznania. Każde z laureatów ma już w swoim dorobku imponujące osiągnięcia, a to dopiero początek ich twórczej drogi.
Hasłem przewodnim tegorocznego Festiwalu Fabuły jest Po sąsiedzku, a główną bohaterką niezmiennie literatura, tym razem anglosaska, ukraińska i czeska. Dziś będzie o tej ostatniej, bo w sobotnie wietrzne popołudnie w Centrum Kultury Zamek spotkaliśmy się z Anną Bolavą, autorką książki W ciemność.
Zapowiadając najnowsza premierę Polskiego Teatru Tańca pt. KoczkodanSe Anna Koczorowska, rzeczniczka teatru, powiedziała: - Próbujemy stworzyć atmosferę przygody, bawić się formą, szukać i eksperymentować, podobnie jak robi to dziecko odkrywając nieznany świat. Spektakl adresowany jest do najmłodszych widzów, jego premiera nieprzypadkowo więc zaplanowana została na Dzień Dziecka.
Dorastamy. Świat wokół nas się zmienia, zmieniamy się w nim i my. Jak pogodzić się z upływającym czasem, zależnością i tęsknotą za wolnością? Jak odkryć na nowo relacje - te ze sobą i te z innymi?
Warsztaty, animacje i konkursy dla najmłodszych, a także silent disco czy maraton zumby - to tylko część atrakcji, które czekać będą na poznaniaków w ramach Jarmarku Świętojańskiego. Na placu Wolności zagoszczą też wystawcy oferujący rękodzieło, sadzonki i nasiona roślin i regionalne specjały. Jarmark rozpocznie się w Dzień Dziecka i potrwa do niedzieli 5 czerwca.
Dwie niezwykłe kobiety, pierwsze na świecie dyplomowane farmaceutki, upamiętnia skwer u zbiegu ulic Krakowskiej, Strzeleckiej i Garbary.
W przypadku grupy Meute naprawdę jest o czym mówić. Bo skoro język muzyki techno tak łatwo potrafi przełożyć na język orkiestry, to już na starcie ma dożywotni szacun. Co jednak najważniejsze, ta jedenastoosobowa załoga muzyków z Hamburga robi to bez grama kiczu, z jakim zwykle mogą się nam kojarzyć tego typu projekty. Ich muzyka to świetna rozrywka, nawet (a może przede wszystkim) dla tych, którym nigdy nie było po drodze z marszowymi beatami - ani tymi elektronicznymi, ani tymi spod werbla. Tama zaprasza na koncert, jakiego w niej jeszcze nie było.
