Dziesiątą rocznicę istnienia obchodzi w tym roku Miejsce Fotografii Pix.House. Inicjatywa z Łazarza w ciągu dekady stała się ważnym ośrodkiem promującym fotografię dokumentalną, a zarazem miejscem, bez którego trudno sobie wyobrazić kulturalną mapę dzisiejszego Poznania.
Jak wyglądają wnętrza przedstawione na obrazach i co się w nich lub za nimi kryje? Odpowiedzi na to pytanie można szukać od 12 września w Muzeum Narodowym. O wystawie "Ukryte znaczenia. Motyw wnętrz w sztuce polskiej od XIX do XXI wieku" opowiada jej współkuratorka, Agnieszka Skalska.
Olśniewająco białe ściany i niemal czarne skały, po których spływa woda. Ciemne korytarze, wyglądające jak chodniki w kopalni i piękne, doświetlone słońcem sale wystawowe z widokiem na góry - tak wyglądają wnętrza Muzeum Susch, którego założycielką i fundatorką jest pochodząca z Poznania bizneswoman Grażyna Kulczyk. Prezentowane w tym szwajcarskim muzeum obrazy, rzeźby i instalacje to przede wszystkim dzieła polskich artystów.
Wraz z zakończeniem wakacji CK Zamek kończy z tematami lekkimi, łatwymi i przyjemnymi. W zamian zaprasza do dyskusji nierozstrzygalnej i krańcowej, dyskusji, w której nieuchronnie pojawią się polityka i historia, a nade wszystko - dyskusji starej jak świat, starej jak dychotomia kobieta/mężczyzna. Zaprasza do refleksji nad męskością. Już we wrześniu startuje wystawa "Drwal. Historie o męskości".
"Strefy LGBT+. Sztuka queerowa w czasach dobrej zmiany" to próba podsumowania queerowych strategii artystycznych rozwijających się na przestrzeni lat 2015-2025. Punktem wyjścia dla osób kuratorskich, Tomka Pawłowskiego-Jarmołajewa i Gabi Skrzypczak, stają się sierpniowe wydarzenia 2015 roku. To wtedy z warszawskiego placu Zbawiciela zniknęła "Tęcza" Julity Wójcik, instalacja, która miała nieść przesłanie pokoju, miłości, nadziei i radości, ale stała się generatorem społeczno-politycznych napięć. Był to symboliczny początek tzw. dobrej zmiany, która doprowadziła m.in. do powstania stref wolnych od LGBT.
Dorota Walentynowicz działa na styku fotografii, sztuki nowych mediów, instalacji i performansu. W swojej działalności bada przede wszystkim wzajemne oddziaływania pomiędzy technologią a naturą, teorią a praktyką oraz logiką a poznaniem intuicyjnym. W projekcie "Reprodukcje" prezentowanym w Galerii Fotografii pf w CK Zamek, podejmuje temat rozwoju zachodniej fotografii, ramując ją przemianami i transformacjami zachodzącymi w Eastman Kodak Company, jednym z największych koncernów zajmujących się produkcją sprzętu fotograficznego. Skupia się przede wszystkim na wczesnym rozwoju tej dziedziny, analizując relacje pomiędzy fotografią a jej użytkowniczkami i odbiorczyniami.
"Betonium" to projekt badający relacje i zależności pomiędzy współczesną tożsamością a dziedzictwem architektonicznym Europy Środkowo-Wschodniej. Katerina Kouzmitcheva prowadzi działania artystyczne na monumentalnych blokowiskach i dokumentuje dokonujące się w nich transformacje historii indywidualnych.
"Szalona dekada. Polska fotografia lat 70." to tytuł wystawy, którą od 16 maja do 20 czerwca oglądać można w Galerii Piekary, a która powstała we współpracy z Fundacją 9/11 Art Space. To, że jest to wystawa zdjęć powstałych we wskazanym w tytule okresie, wydaje się oczywiste. W czym jednak tkwi jej "szaleństwo"?