Przypominamy sylwetki ludzi kultury, którzy odeszli w mijającym roku. Swoim życiem na zawsze wpisali się w dzieje naszego miasta. Będziemy o nich pamiętać.
Europejski Festiwal Filmowy Integracja Ty i Ja odbywa się w Koszalinie, ale jego repliki są prezentowane w kinach studyjnych w szesnastu miastach Polski. Na poznański program 17. edycji w Kinie Pałacowym składa siedem filmów poruszających tematykę niepełnosprawności, które będziemy mogli zobaczyć w najbliższą środę i czwartek.
- Wieczór. Kolejny. Jeszcze tu jesteś. Sam jeden. Już dawno nie ten sam. Czasem słuchasz, nasłuchujesz... Ktoś woła, ktoś pyta, ktoś słucha, ktoś czeka, ale nie na Ciebie. Nie ma nikogo. Ty jesteś. Jeszcze tu jesteś. To ja. To moje. Ręka, noga, oko... - mówi jeden z bohaterów video-spektaklu Paralele, który powstał w ramach programu Kultura w sieci. Wśród jego twórców jest m.in. Igor Fijałkowski, aktor Teatru Animacji i pomysłodawca Teatru Gili-Gili.
Ignacy Łukasiewicz, wybitny polski naukowiec i przedsiębiorca, znany przede wszystkim jako wynalazca lampy naftowej, jest godnie upamiętniony w Poznaniu, chociaż nie był związany z naszym miastem.
Na Starym Mieście powstał wyjątkowy mural tekstylny. W niekonwencjonalnej technice wykonali go uczniowie Zespołu Szkół Odzieżowych. Jeszcze przed wakacjami ogłoszono konkurs, następnie uczniowie wykonywali i zszywali poszczególne elementy aż do odsłonięcia oryginalnej pracy. Tekstylny mural projektu Agaty Golik oglądać można przy ul. Kazimierza Wielkiego 17, tuż obok wejścia do "Odzieżówki".
- Tytuł wystawy Gwiezdny pył nawiązuje do mrowia gwiazd, które wychodzą na zdjęciach, gdy fotografujemy nocne niebo ustawiając ekspozycję na długi czas naświetlania, a aparat "łapie" dużo więcej ciał astronomicznych, niż nasze ludzkie oko. Szczególnie dobrze wychodzą one w miejscach poza miastem, gdzie niebo jest dużo ciemniejsze - mówi Justyna Olszewska. Jej wystawa Gwiezdny pył jest czynna od piątku 30 października w Zachodnim Skrzydle Centrum Kultury Zamek.
Zbliżający się weekend tradycyjnie poświęcimy pamięci o bliskich, którzy odeszli. A ponieważ kultura również jest jakąś formą upamiętniania i bardzo często sprzyja refleksji czy zadumie, także w tym czasie polecamy nasze rekomendacje na nadchodzące dni.
Kiedyś to się w Poznaniu działo... W weekend, gdy ktoś się nudził lub był spragniony mocniejszych wrażeń, mógł wybrać się na Dębinę albo na Sołacz i skoczyć sobie z wieży ze spadochronem.
Joanna Pańczak*, Festiwal Słuchowisk** oraz Virtual International Choral Project of The Vox Mundi Festival*** zwycięzcami 8. edycji Plebiscytu IKS-a i portalu Kulturapoznan.pl!
W trudnym pandemicznym okresie Muzeum Uzbrojenia na Cytadeli przygotowało nową wystawę czasową Dragoni generała Maczka. Rzeszów 1937 - Świętoszów 2020. To prezentacja losów 10. Pułku Dragonów w składzie 10. Brygady Kawalerii Pancernej walczącej w ramach 1. Polskiej Dywizji Pancernej.
Pierwszy hitlerowski obóz koncentracyjny na ziemiach polskich powstał na zachodnich obrzeżach Poznania już jesienią 1939 roku. W Forcie VII więziono w czasie wojny około 20 tysięcy Polaków, co czwarty z nich nie przeżył.
Kto interesuje się choć trochę sztuką współczesną, powinien dobrze się bawić, oglądając Obraz pożądania, przewrotną historię o nowoczesnym malarstwie, a raczej o krytykach tej sztuki i jej marszandach - o filmie Obraz pożądania pisze Przemysław Toboła.
W Poznaniu po raz 22. przyznano nagrodę im. Jana Baptysty Quadro. Statuetka trafiła do pracowni CDF Architekci za projekt odtworzenia kamienicy "Żelazko" przy ulicy Ogrodowej 19. Jurorzy docenili przywrócenie niezwykle charakterystycznego ukształtowania narożnika śródmiejskiej zabudowy oraz podniesienie standardu tej części miasta. Kapituła przyznała także wyróżnienie honorowe. Otrzymała je Pracownia Architektoniczna Insomia za projekt budynków mieszkalnych "Nowy Strzeszyn".
Pewna ironia tkwi w tym, że w tym roku Festiwal Kultur Europy dotyczył Islandii, a więc kraju symbolicznie najdalszego, do którego z powodu pandemii Polacy raczej nie wyjadą w najbliższym czasie, choć tak bardzo intryguje ich turystycznie i kulturowo. Wydarzenie prawie w całości zorganizowane online ukazało, że rzeczywistość cyfrowa staje się powoli jedyną pewną i bezpieczną realnością.
Śmiech ma po matce Carla Zimmera w przekładzie Mateusza Fafińskiego to najbardziej wymagająca z dotychczasowych propozycji poznańskiej serii Zrozum. I nie chodzi jedynie o 600-stronicową objętość książki. Ta publikacja to prawdziwie erudycyjna pozycja. Jej lektura jest ekscytującą przygodą, wielką podróżą po przestrzeniach wiedzy z zakresu genetyki, biochemii, fizjologii, ale także historii i literatury.
Podobno gorsze od wirusa będą tylko książki o wirusie. Czy tak samo jest z operami? To temat, w którym łatwo o dosłowność i przesadną emocjonalność. Koronawirus ma się doskonale i nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższych kwartałach poradzili sobie z nim, a przez to - nabrali potrzebnego dystansu. Czy to odpowiedni czas, by tworzyć dzieła reagujące na rzeczywistość czasu pandemii?
To, że Joe Hill jest synem Stephena Kinga, było od dawna tajemnicą poliszynela. Teraz pisze się już o tym oficjalnie, zwłaszcza że w Gazie do dechy panowie napisali wspólnie dwa opowiadania i już się tak mocno ze wspólnymi korzeniami nie kryją. Tylko czy po głowie Joego poniewierają się dokładnie te same potwory, co po głowie Stephena?
Słońce jeszcze letnie, ale wiatr już jesienny. W lesie reszta jagód, jeżyny, czeremcha, czarny bez i grzyby. Puszcza Zielonka tego dnia naprawdę się postarała. Kto wie, może była zazdrosna o swoją krewną z pogranicza polsko-białoruskiego, która gościła nas kilka tygodni wcześniej?
Ten koncert miał rozbrzmieć przed pandemią. Jednak Wizje ulotne Siergieja Prokofiewa oraz Koncert skrzypcowy D-dur Beethovena usłyszymy ostatecznie w najbliższą niedzielę w Auli UAM za sprawą niezrównanej Orkiestry kameralnej Polskiego Radia Amadeus, którą poprowadzi Anna Duczmal- Mróz.
Wprawdzie jesień jest już niezaprzeczalna, jednak istnieje wiele alternatyw dla zakopania się pod kocem z gorącą herbatą i książką w ręku. Podpowiadamy, co warto zobaczyć w ten weekend, czego posłuchać i gdzie się wybrać. Oczywiście z zachowaniem należytych środków ostrożności. Bądźcie zdrowi!
40 tys. zł za bilet, Eric Cantona na boisku, Cesarz na ławce i konferencja prasowa w wojskowym namiocie. 30 lat temu Lech Poznań pokonał Olympique Marsylia.
- Gdy słyszę, że w trakcie kolejnych warsztatów jeden dzieciak, który akurat ma przerwę, podchodzi do grającego kolegi i daje do zrozumienia "Nie rób tak, bo przeciwnik zrobi rach-ciach i z tobą skończy", to myślę sobie "Wow, mój człowiek, mamy to!" - mówi Maciej Matlak*, starszy animator w Akademii Gier Cube.
Rynek kultury napędzają wielkie przemysły kreatywne: film, muzyka, literatura, gry, z czego to właśnie gry wideo są dziś najpotężniejsze. W 2019 roku światowy przemysł muzyczny zarobił 21,5 mld dolarów, rynek filmowy ponad 42 mld, a kino, telewizja i streaming liczone łącznie - 101 mld. Gry wideo zdystansowały wszystkich, zarabiając... 120 mld dolarów.
Pomysł na konstrukcję spektaklu i rozwiązania techniczne przetestowane w Ambasadzie 2.0 - pierwszej teatralnej realizacji, która odbyła się na komunikatorze Zoom - Teatr Usta Usta Republika wykorzystał ponownie w spektaklu 777, który również zaadaptował w sieci. Nie wiem czy tym razem jednak nie wolałabym uczestniczyć w nim na żywo.
W tym roku, zamiast budzić z zimowego snu, Poznańska Wiosna Muzyczna kołysze nas dźwiękami muzyki współczesnej w jesiennej melancholii. 49. edycję festiwalu rozpoczął koncert w wykonaniu Sepia Ensemble. Był przykładem muzyki wielokształtnej i wielowymiarowej, a przy tym autonomicznej i uosabiającej kompozytorską wolność tworzenia.
Planeta Beckett jest kompromitacją jako internetowe działanie teatralne. To projekt kuriozalny również z punktu widzenia współczesnego filmu eksperymentalnego. Jego element interaktywny jest przy tym doprawdy śladowy, wręcz niedorzeczny. Trudno nawet ocenić wartość artystyczną poszczególnych etiud, gdyż sposób prezentacji uniemożliwia w zasadzie ich choćby poprawne oglądanie.