Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Antidotum na chaos

Powroty do klasyki bywają ryzykowne. Jednak w przypadku Włodek Pawlik Trio i jego najnowszego albumu "Standards / New Edition" (2024) mamy do czynienia nie z powrotem sentymentalnym, ale odważnym podejściem do kanonu amerykańskiego jazzu. To nie tyle reinterpretacja standardów, ile celebracja ponadczasowej siły gatunku, który wciąż ma wiele do zaoferowania.

Mężczyzna ma bardzo krótkie włosy, okrągłą twarz, patrzy prosto w obiektyw. - grafika artykułu
Włodek Pawlik, fot. Marek Bałata

Historia "Standards / New Edition" sięga roku 1996, kiedy to Pawlik, wówczas 38-letni pianista, nagrał album "Standards Live" w warszawskim klubie Akwarium, miejscu kultowym dla polskiego jazzu. Wówczas w trio towarzyszyli mu Zbigniew Wegehaupt (kontrabas) i Cezary Konrad (perkusja). Był to czas intensywnego rozwoju tego gatunku w Polsce, gdy młodzi instrumentaliści, właśnie tacy jak Pawlik, łączyli tradycję z coraz bardziej nowoczesnym spojrzeniem zarówno na harmonię, jak i rytm.

Płyta "Standards Live" została doceniona przez krytyków, ale jej wpływ wykraczał poza lokalną scenę - w tajemniczych okolicznościach trafiła w ręce Theo van den Hoeka, dyrektora artystycznego North Sea Jazz Festival, który w 1998 roku włączył Pawlika do programu swej prestiżowej imprezy. Podczas tamtego koncertu trio zagrało u boku gigantów takich jak Brad Mehldau i Mulgrew Miller, a występ przypieczętował międzynarodowy status polskiego pianisty. Dziś, po prawie 30 latach, Pawlik wraca do tych standardów, ale w innym składzie i z nową perspektywą. Damian Kostka na kontrabasie i Adam Zagórski na perkusji to muzycy, którzy wnoszą do zespołu świeżość i adekwatną do nowych czasów wrażliwość, nie tracąc przy tym z oczu fundamentu jazzu.

Sesja nagraniowa odbyła się już w styczniu 2022 roku, ale gdy miesiąc później wybuchła wojna w Ukrainie, Pawlik uznał, że publikacja swingowych standardów w obliczu takiej tragedii byłaby czymś nie na miejscu. Dlatego wrócił do materiału dopiero po dwóch latach, jak sam podkreśla - odnajdując tym sposobem głębsze znaczenie tej płyty. Odczytał ją jako symboliczny powrót do uniwersalnych wartości jazzu, do przestrzeni, gdzie muzyka staje się ponadczasowym antidotum na chaos rzeczywistości.

Na "Standards / New Edition" trio sięga po jazzowe Święte Graale. W otwierającym album "Solar" legendarnego Milesa Davisa słychać to, co zawsze wyróżniało styl Włodka Pawlika - eleganckie, klasyczne frazowanie, wyczucie formy i dynamiczne interakcje z sekcją rytmiczną. Są tu również momenty liryczne - "Naima" Johna Coltrane'a jawi się jako medytacyjna ballada, w której delikatne akordy fortepianu unoszą się na subtelnym tle perkusji. Nie zabrakło również bossa novy - w "Once I Loved" Antonio Carlosa Jobima trio oddaje hołd brazylijskiej melancholii, łącząc jej naturalny puls z jazzowym wyrafinowaniem.

To, co zawsze fascynowało w grze Pawlika, to jego umiejętność łączenia pozornie odmiennych światów: europejskiego romantyzmu fortepianowego i amerykańskiego idiomu jazzowego. Nieprzypadkowo krytycy porównywali go zarówno do Oscara Petersona, jak i Vladimira Horowitza - dwóch gigantów, którzy redefiniowali swój instrument w różnych kontekstach. To jednak jazz nie tylko erudycyjny, ale też pełen emocji, co potwierdzają entuzjastyczne reakcje publiczności na koncertach tria. Już niebawem będziemy mieli okazję wziąć udział w jednym z nich.

Sebastian Gabryel

  • Włodek Pawlik Trio
  • 29.03, g. 19
  • Blue Note
  • bilety: 159-189 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025