Filmowa biografia Zenka Martyniuka, jednej z najbardziej rozpoznawalnych twarzy (a przede wszystkim głosów) nurtu disco polo, to nieudana laurka wystawiona muzykowi, który porywa tłumy odbiorców gatunku. Cóż, koniunkturalne schlebianie masowym gustom, zazwyczaj nie kończy się dobrze. O ile jednak sam Martyniuk jest w tym przynajmniej autentyczny, o tyle duet Jan Hryniak-Marta Hryniak już nie.