Holenderski reżyser Paul Verhoeven jest zaiste "enfant terrible" współczesnego kina. Szerokiej publiczności dał się poznać jako twórca hollywoodzkich superprodukcji, takich jak Robocop, Nagi instynkt czy niesławne Showgirls. Verhoevena interesuje przede wszystkim seksualność, zwłaszcza ta kobieca - o filmie Benedetta pisze Bartosz Żurawiecki.