Wybitny tunezyjski muzyk Anouar Brahem będzie bohaterem grudniowego koncertu w Sali Ziemi MTP w ramach cyklu "Enter Enea Festiwal prezentuje".
Wybitny tunezyjski muzyk Anouar Brahem będzie bohaterem grudniowego koncertu w Sali Ziemi MTP w ramach cyklu "Enter Enea Festiwal prezentuje".
W pierwszy czwartek grudnia w Auli Artis zaśpiewa jedna z najznakomitszych wokalistek pochodzących z Poznania, obdarzona świetnym głosem i sceniczną charyzmą - Hanna Banaszak.
Daria ze Śląska to niewątpliwie piosenkarka, która zamiast próbować dopasować się do oczekiwań, lubi mówić na głos coś, co większość z nas woli przemilczeć. I robi to śpiewająco, z potrzebą choćby doraźnego ukojenia. To największy skarb, jaki wypływa dla nas z jej utworów, stanowiących mieszankę nader osobistej wizji popu, elektroniki i jazzu. Niebawem powróci do Poznania w ramach dużej, jesienno-zimowej trasy zorganizowanej pod znaczącym tytułem "A może jeszcze?", która zamknie okres jej drugiej płyty "Na południu bez zmian" (2024). Bo idzie nowe. A jego przedsmaku w Tamie również nie zabraknie.
Przed nami pierwsza solowa płyta Michała Wiraszki, znanego wcześniej z zespołu Muchy. "Tak młodo się nie spotkamy" to zarazem trasa koncertowa wiodąca przez całą Polskę, w której nie zabraknie również tak ważnego dla artysty Poznania.
Jej drugi, dopiero co wydany album "Nie chcę być tu sama" to piętnaście utworów wypełnionych alternatywnym popem, piosenką autorską i intymnym songwritingiem, które razem tworzą spójny i bardzo świadomy materiał. Bardziej zróżnicowany emocjonalnie i produkcyjnie niż debiutancka "Przestrzeń" sprzed dwóch lat, choć w pełni zachowujący to, co od początku było największym atutem tej piosenkarki - emocjonalną bezpośredniość i bardzo osobistą narrację. Wsłuchać się w nią będziemy mogli w poznańskim klubie Blue Note.
W listopadzie wielu poznańskich fanów awangardy znów na chwilę wstrzyma oddech i wsłucha się w drżenia. Tegoroczna edycja Hiatus Festival - wydarzenia, które od sześciu lat tworzy w naszym mieście przestrzeń dla poszukiwań w obszarze muzyki elektroakustycznej, elektronicznej i improwizowanej - zapowiada się naprawdę obiecująco. I nie zabraknie w niej nowych akcentów.
Przed nami kolejna, 7. już edycja Grand Prix Polskiej Chóralistyki im. Stefana Stuligrosza, które na stałe wpisało się w kalendarz wydarzeń kulturalnych w Polsce i w pełni zasłużyło na miano muzycznego święta. Program wypełniają koncerty, warsztaty i wykłady. Oczekiwanym finałem GPPCh jest wyłonienie kolejnego laureata "konkursu konkursów".