"Hamlet nie jest widowiskiem. Hamlet jest akcją" - zapowiedzi twórców ponownie zjawiają się na poznańskich afiszach. Nagradzany spektakl Teatru Polskiego, prowadzący publiczność od jednej do kolejnej sceny, występujący w formie wizualnej lub w formie słuchowiska (co wybiera sam uczestnik) znów może oczarować kolejnych widzów.
"Hamlet, grany przez ukraińskiego aktora Romana Lutsky'iego pyta o możliwość Nowego Człowieka na gruzach obalonych idei i autorytetów. Hamlet prowadzi, tu i teraz, międzypokoleniowy i międzykulturowy dialog" - piszą twórcy. Dodamy, że nie jest to jedynie dialog metaforyczny, ale rzeczywisty, dwujęzyczny dialog między Polakami a Ukraińcami - którzy jak dotąd nie byli szczególnie często brani pod uwagę jako odbiorcy kultury, choć już od dawna są mieszkańcami polskich miast. "Ten zabieg sprawia też, że królewsko-książece zatargi i intrygi z Hamleta nabierają dodatkowego ciężaru, bo przypominamy sobie, jak multietniczny był świat europejskich dworów, do których odniósł się Szekspir. Język w tej wersji jest zresztą zazwyczaj dość daleki od oryginału (tu: w gładkosłownym przekładzie Barańczaka) i mocno uwspółcześniony" - pisze Marek Bochniarz w swojej recenzji (link na dole strony).
Widz dzięki wielokanałowym słuchawkom, które otrzymuje przy wejściu, sam wybiera, których fragmentów historii chce posłuchać. W trakcie jej trwania dowolnie decyduje, kiedy zmienić kanał dźwiękowy. Struktura Hamleta pozwala widowni poruszać się swobodnie po sali wraz z aktorami - postaciami sztuki.
oprac. red
- Hamlet, ГАМЛЕТ
- reż. Maja Kleczewska
- 23-30.08, g. 18, 21
- Teatr Polski / Stara Rzeźnia
- bilety: 50-80 zł