Po pierwsze "Mr. Luxus Reinstaldt" nie jest do czystego patrzenia i słuchania. Raczej do przeżycia, doświadczenia... Do wejścia, przejścia, zaryzykowania. Są momenty kiedy i do wycofania, zaniechania... Choć akurat tego możesz potem żałować.

Instalacja. Ale może też performance, spektakl, koncert? I nawet gdyby z każdej z szerokich definicji poszczególnych gatunków wyjąć jakiś fragment - to wciąż nie będzie to.

Kryminał? Horror? Noir? Cyrk? Możesz szukać dalej. Ale możesz też nie szukać. Tylko dać się...dowieźć.

A może to wszystko nie dzieje się naprawdę? Pewne elementy sugerują co prawda marzenie senne, w którym całkiem tracisz orientację, z drugiej jednak poziom emocji, który towarzyszy doświadczaniu już od momentu odsłonięcia kurtyny, raczej wyklucza zaśnięcie. Bo musisz być czujny. Albo pozwolić się zaskoczyć.

Nic tu nie jest proste i oczywiste. Doświadczać możesz na miliony sposobów. I interpretować. A słowo-klucz z tytułu: "luxus" niczego nie ułatwi. Zawsze możesz poprosić o pomoc rikszarza, którego oddech czujesz na plecach...

Współautorami instalacji Candelarii Valiente (znanej jako Pictorial Candi) jest sam kurator idiomu Malty - Rodrigo Garcia oraz kompozytor i pianista Marcin Masecki. Tej wskazówki nie można pominąć. 

Sylwia Klimek

• Malta Festival Poznań 2014
• "Mr. Luxus Reinstaldt" Candelaria Saenz Valiente
• 26-29.06, od g. 17 (co 20 minut)
• Stara Rzeźnia