Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

W biegu serca

Krakowski piosenkarz Runforrest wraz ze swoim producentem Kopim, a także Oysterboyem i Kathią w roli gości to najnowsza propozycja na jesienny wieczór poznańskiego klubu Pies Andaluzyjski. Kto jeszcze nie wie, że to właśnie Grzegorz Wardęga jest jednym z najciekawszych głosów polskiego indie, ten będzie mógł przekonać się o tym już w najbliższą niedzielę.

. - grafika artykułu
Runforrest, fot. Hasenien Dousery

Run! - to tytuł najnowszej, wydanej we wrześniu tego roku EP-ki eklektycznego artysty posługującego się pseudonimem Runforrest. Choć od czasu debiutanckiego mini-albumu (Runforrest, 2017) z roku na rok zyskuje coraz większy (i zasłużony!) rozgłos, to generalnie wciąż jest o nim stanowczo za cicho. Tymczasem Grzegorz Wardęga to gość, z którym nasza scena niezależnej alternatywny powinna naprawdę zacząć się liczyć, co pokazał również inną swoją EP-ką - Romance (2019) czy ostatnim, opublikowanym miesiąc temu singlem Zimna woda. Modny, choć dojrzały pop, świeża, przystępna elektronika (tu ukłony dla towarzyszącego piosenkarzowi Kopiego) i poszukujący rock - w wydaniu Runforrest ta mieszanka to żaden odgrzewany kotlet, choć niewątpliwie zamiast silenia się na oryginalność stawia on przede wszystkim na klimat.

Krakowianin dba o niego muzycznie, ale przede wszystkim tekstowo. "Zimną wodą zalej moje uszy, żebym nie słyszał, jak brzydkie słowa mówię, gdy jestem sam (...) Zimną wodą zalej moje płuca, bym nie oddychał już, nie ma po co się wygłupiać" - śpiewa we wspomnianej wcześniej Zimnej wodzie, dając znak, że słowo jest dla niego czymś więcej niż wypełniaczem, bo przecież "trzeba coś śpiewać". Na Runforrest poznało się już wielu słuchaczy, ale i inni wykonawcy i zespoły - choćby Misia Furtak, Ars Latrans Orchestra czy Lor. Nie mówiąc o super-duecie Bass Astral x Igo, z którym równo dwa lata temu Grzegorz popełnił rewelacyjny numer Dancing In The Dark, tylko na Spotify mający już ponad 2,5 miliona odsłuchów.

Runforrest niejednokrotnie pokazał też, że choć jego muzyka ma dość intymny charakter, to świetnie sprawdza się na żywo - również w wydaniu festiwalowym, co pokazał na krakowskiej odsłonie Męskiego Grania, katowickim OFF Festivalu czy poznańskim Spring Breaku. Jak słusznie zauważył w jednym z wywiadów: "Jack White potrafi kapitalnie przekazywać emocje. Postanowił sobie, że będzie to robił najprostszymi z możliwych środków i wychodzi mu to naprawdę świetnie". I chyba to jest największym fenomenem również twórczości Wardęgi - z małych rzeczy robi wielkie cuda.

Podczas koncertu w Psie Andaluzyjskim towarzyszyć mu będą Piotr Kołodyński, wokalista Terrific Sunday, występujący jako Oysterboy, a grający melodyjny miks brzmień indie, dreampopu i shoegaze'u, a także Kathia - oniryczna, zaledwie 20-letnia piosenkarka i multiinstrumentalistka, która swoim głosem, gitarą, pianinem i fletem z pewnością zaczaruje nas nie mniej niż gospodarz wieczoru, który zaprezentuje utwory z całej swojej dyskografii, często w nowych, zupełnie niepowtarzalnych odsłonach. Podobno ma nie zabraknąć również nowości... Bądźcie tam - muzyczny balsam dla duszy to cenna rzecz, zwłaszcza w listopadowej słocie!

Sebastian Gabryel

  • Runforrest
  • 13.11, g. 19
  • Pies Andaluzyjski
  • bilety: 40 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022