Być może trudno byłoby komuś uwierzyć, że Hey sprzed dwóch dekad i ten dzisiejszy to wciąż ten sam zespół. Muzyka grupy ewoluowała bowiem w tym czasie znacząco. Ale też właśnie tej umiejętności artystycznego rozwoju, gotowości do poszukiwań, grupa zawdzięcza fakt, że jest dziś wciąż jednym z najważniejszych wykonawców na polskiej scenie. Budzi wszak szacunek i uznanie wśród licznych fanów, recenzentów, ale także innych artystów - dla tych młodszych będąc wręcz jednym z drogowskazów.

Grupa pojawiła się na scenie w 1992 roku i błyskawicznie awansowała do grona najpopularniejszych gitarowych zespołów w kraju. O sile jej propozycji decydowały: wyraziste, rockowe granie, odwołujące się m.in. do estetyki grunge, a przy tym niepozbawione wdzięku melodie, świetne teksty Nosowskiej i ich porywająca, pełna emocji interpretacja. Albumy "Fire", "Ho", "?" - wydawane między 1993 a 1995 r. - stawały się platynowymi płytami (pierwsze dwie nawet kilkukrotnie platynowymi), potwierdzając rzadką zbieżność wysokiego poziomu artystycznego i znakomitego efektu komercyjnego. Również wśród następnych krążków było parę dzieł znakomitych.

Ostatnie dwa studyjne albumy "Miłość!, Uwaga!, Ratunku!, Pomocy!" z  2009 r. oraz o trzy lata późniejszy "Do Rycerzy, do Szlachty, doo Mieszczan" przyniosły nieco trudniejszą muzykę, otwartą również na współczesną elektronikę. Także one były jednak znakomicie przyjmowane przez odbiorców i muzyczne media. Równie niebanalną drogą kroczy Kasia Nosowska w swoich autorskich, solowych poszukiwaniach, zwieńczonych póki co płytą "8" z 2011 r.

Zrozumieć ideę

Co ciekawe, to już drugi z wielkich polskich zespołów, który w ostatnim czasie powraca do Poznania z koncertem unplugged. Ale też rzeczywiście pamiętne telewizyjne realizacje koncertów Kultu i Hey dla MTV, które ukazały się później również na bestsellerowych płytach CD i DVD, były prawdziwymi artystycznymi wydarzeniami. Kasia Nosowska i jej koledzy pokazali, tworząc przed blisko siedmioma laty swój koncert dla MTV, że doskonale zrozumieli ideę grania unplugged. Że chodzi tu nie tylko o przysłowiowe "wyjęcie wtyczek" z prądu i zagranie na akustycznych gitarach; że idea ta wymaga również przearanżowania części materiału, zmiany instrumentacji, wzbogacenia brzmienia przez dodatkowych muzyków, etc. Hey miał taki spójny i przekonujący pomysł - dlatego jego koncert i płyty stały się takimi wydarzeniami.

Publiczność pamięta bowiem zapewne jakie wrażenie robiły na "MTV Unplugged" znane piosenki, w których pojawiały się raptem klimaty folku miejskiego, muzyki latynoskiej, salsy czy nawet country - czasem z przymrużeniem oka, czasem całkiem serio. A klasyczny skład grupy wzbogacono przecież zarówno przez sekcję instrumentów smyczkowych, jak i mini sekcję instrumentów dętych. W tle zaś wyraziście pobrzmiewał akordeon, na którym grał Czesław Mozil oraz niezwykła lira korbowa obsługiwana przez Macieja Cierlińskiego - ważną postać nie tylko na scenie folkowej. Całością dyrygował zaś Marcin Macuk, który był kierownikiem muzycznym tego przedsięwzięcia.

Poszerzony repertuar

Ponad pięć lat temu Hey odbył triumfalną trasę koncertową, promującą wspomniane wydawnictwo "MTV Unplugged". Zagrał wtedy gorąco witany koncert również w poznańskiej Auli UAM. Tym razem grupa wystąpi w Sali Ziemi MTP. Zgodnie z tradycją skład zespołu ma być poszerzony o dodatkowych instrumentalistów.  W repertuarze wieczoru zaś, poza hitami znanymi z poprzedniej trasy Unplugged, zabrzmieć mają również najpopularniejsze piosenki ze wspomnianych już dwóch ostatnich albumów zespołu "Miłość!, Uwaga!, Ratunku!, Pomocy!" oraz "Do Rycerzy, do Szlachty, doo Mieszczan"".

Przypomnijmy, że podstawowy skład Heya tworzą dziś: Kasia Nosowska - śpiew, Paweł Krawczyk - gitara, Marcin Żabiełowicz - gitara, Jacek Chrzanowski - gitara basowa, Robert Ligiewicz - perkusja oraz Marcin Zabrocki - instrumenty klawiszowe.

Tomasz Janas

• Hey Unplugged
• Sala Ziemi MTP
• 29.03, g. 19
• Bilety 85, 110, 125 zł