- To niesłychanie dziwne, że nie wiemy, jak wyglądała osoba, która elektryzowała Poznań, o której z racji jej działalności, pracy dziennikarskiej i niepasującego do ówczesnych standardów stylu życia mówiono w różnych kręgach - opowiada Lucyna Marzec*, kuratorka wystawy "Bez kompromisów! Julia Woykowska w XIX-wiecznym Poznaniu", którą można oglądać w Bramie Poznania.