- Z różnych stron docierały do mnie sygnały, że brakuje takiego miejsca. Ludzie dopytywali, co tu powstaje: "Galeria sztuki? Super!". To było budujące, bo leżało u źródeł naszego pomysłu - mówi Monika Pietrzak*, marszandka, właścicielka Vinci Art Gallery na Śródce.