Telewizyjny kanał Cartoon Network był kiedyś kopalnią kreskówek, które z powodu sporej dawki absurdalnego humoru nadawały się właściwie raczej dla dorosłych niż dla dzieci. Jedną z moich ulubionych był "Chojrak - tchórzliwy pies" - animacja, w której ilość strasznych wydarzeń na minutę nie ustępowała dobremu amerykańskiemu horrorowi klasy B. Amerykański krytyk John G. Nettles trafnie określił serial jako "Lassie na meskalinie". Siedem najbardziej przerażających odcinków serii stworzonej przez Johna R. Dilwortha przypomnieli we wtorek organizatorzy Animatora.
Głównym bohaterem animacji jest Chojrak - nawiedzany przez paranoiczne lęki różowy pies, żyjący na farmie wraz Muriel i Eustachym Motyką. Muriel to przemiła, ujmująco naiwna i dobroduszna starsza pani, która przygarnęła Chojraka, gdy był małym szczeniakiem. Eustachy, jej zgryźliwy mąż, nie cierpi psa i chciałby się go pozbyć. Farma znajduje się na obrzeżach fikcyjnego miasteczka Nigdzie, w Kansas, pośrodku pustyni. Myli się ten, kto sądzi, że to najnudniejsze miejsce świata - każdy odcinek przynosi nową dawkę przygód z dreszczykiem. Chojrak, który na co dzień podskakuje ze strachu na widok Eustachego w przerażającej masce, zmienia się niemal w superbohatera, gdy musi stawić czoła paranormalnym zjawiskom i atakom stworów nie z tego świata, które zagrażają życiu ukochanej Muriel. Podczas pokazu w kinie Muza Chojrak przeżył najazd psychotycznego fryzjera Freaky Freda, próbował przezwyciężyć klątwę mumii, uwolnił staruszków z łap właściciela teatru lalkowego zamieniającego swoje ofiary w drewniane kukły, udaremnił próbę opętania Muriel przez demona z nawiedzonego materaca oraz zapobiegł pożarciu staruszki przez Bentona Tarantellę i Erina Van Volkheima - zombie podających się za reżyserów.
Dilworth po raz pierwszy narysował Chojraka w 1995 roku jako bohatera siedmiominutowej animacji "Kurczak z kosmosu". Film spodobał się publiczności i zdobył nominację do Oscara, a Dilworth zdecydował się kontynuować przygody tchórzliwego psa w serialu, który Cartoon Network emitował w latach 1999-2004. Nad animacjami Dilwortha unosi się duch rysunków Charlesa Addamsa i Edwarda Goreya, można też zaobserwować fascynację amerykańskimi horrorami, science-fiction czy nawet filmami gangsterskimi albo przygodami Indiany Jonesa. Freaky Fred przywodzi na myśl demonicznego golibrodę ze "Sweeney Todda", demon z materaca parodiuje "Egzorcystę", Nowy Jork sportretowany w "Chojraku w wielkim, cuchnącym mieście" przypomina trochę ten z czasów prohibicji.
Inspiracją dla bohaterów kreskówki były postaci spotkane przez reżysera w osobistym życiu. Siebie obsadził w roli Eustachego. Tchórzliwe zwierzę również ma swój odpowiednik. "Pierwowzorem Chojraka jest odważny pies, którego zobaczyłem kiedyś z okna, kiedy ten ujadaniem zmuszał starszą panią do szybszego przejścia przez ulicę. Pies uratował jej życie. Sam został potrącony przez zbliżający się zbyt szybko samochód" - mówił Dilworth w jednym z wywiadów. W innej opowieści wspomina, że brawura Chojraka przypomina zachowania jego mamy, jej fascynację grozą i horrorami.
Tym, co najbardziej przyciąga widzów do świata Chojraka, jest przewrotny humor jego twórcy. Tu nic nie może być na serio. W kulminacyjnym momencie groza zamienia się w pastisz: Erin Van Volkheim zamiast zjeść mózg swojej ofiary kłóci się z Tarantellą o kiepski scenariusz, demon opuszcza ciało Muriel pod wpływem piosenki, którą Chojrak znalazł na komputerze.
Od początku pokazu w kinie Muza można było się spodziewać, że zdarzyć może się wszystko. Dilworth kontynuował komediowy show, który rozpoczął w trakcie poniedziałkowej retrospektywy swojej twórczości. Niczym złośliwy chochlik zakłócał "poważną" przemowę Filipa Kozłowskiego, która miała być wprowadzeniem do projekcji. Następnie zaprosił trzech ochotników z widowni do odegrania scenki z kreskówki.
Dla tych, którzy nie poznali jeszcze Chojraka i jego szalonego twórcy, organizatorzy Animatora przygotowali jeszcze jeden pokaz - zapraszają na niego w czwartek o północy do klubu festiwalowego.
Aleksandra Glinka
- Animator 2013
- John R. Dilworth
- "Chojrak - tchórzliwy pies"
- 16.07
- kolejny pokaz: 18.07, g. 23.59, klub festiwalowy (namiot za Pawilonem Nowa Gazownia), wstęp wolny