Budzy & Trupia Czaszka: "Mor" [recenzja płyty]

O tekstach jego piosenek nieraz mówiono, że to czysta poezja. Napisał wielką, autobiograficzna książkę, wyreżyserował film, według własnego scenariusza, jego prawdziwą pasją jest malarstwo - od lat maluje wizjonerskie obrazy. Tak, Tomasz Budzyński to człowiek wielu talentów i niespożytej aktywności. Dla szerokiej publiczności jest w pierwszym rzędzie rockowym wokalistą. Ale i tu sprawa nie jest prosta, artysta stoi bowiem na czele kilku równolegle prowadzonych projektów. Jest bowiem przecież rockowa legenda - zespół Armia, ale także solowy, autorski projekt, wieńczony co jakiś czas pasjonującymi płytami, wciąż funkcjonuje (choć chwilowo nieco uśpiona) super grupa 2Tm2,3. Na rockowej scenie pojawia się wreszcie także zespół Budzy i Trupia Czaszka, którego płyta "Mor" jest jednym z najoryginalniejszych wydawnictw nie tylko jesieni, ale w ogóle tego roku.