Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Ogród pełen książek

Mark Twain uważał, że są trzy rodzaje kłamstw: "kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki". Trudno nie cieszyć się jednak ze statystyk dotyczących Biblioteki Raczyńskich, bo zdają się one przeczyć zmierzchowi czytelnictwa w Polsce. 

Nowy budynek Biblioteki Raczyńskich. Fot. M. Stachowiak - grafika artykułu
Nowy budynek Biblioteki Raczyńskich. Fot. M. Stachowiak

Według badań Biblioteki Narodowej z 2010 roku 56 procent Polaków w ciągu roku nie zajrzało do żadnej książki. Sytuacji nie poprawiają nawet dzieci i młodzież, gdyż 33 procent z nich przez cały rok nie przeczytało ani jednej pozycji. Czy w Poznaniu sytuacja jest równie tragiczna? Zobaczmy, jak kryzys czytelnictwa wpływa na rozbudowę najstarszej poznańskiej biblioteki.

Za 120 tysięcy talarów

Historia Biblioteki Raczyńskich sięga roku 1829, kiedy to zakończono budowę okazałego klasycystycznego gmachu przy placu Wolności, noszącym wtedy nazwę placu Wilhelmowskiego na cześć króla Prus Fryderyka Wilhelma III. Obiekt ten został sfinansowany horrendalną wówczas kwotą 120 tysięcy talarów, pochodzącą w całości z majątku hrabiego Edwarda Raczyńskiego. Żeby uzmysłowić sobie, jak duża była to kwota, należy ją odnieść do ówczesnych zarobków. Otóż w roku 1840 najemny robotnik rolny w czasie żniw mógł liczyć na dniówkę w wysokości 10 groszy, czyli 1/3 talara. Siedziba Biblioteki Raczyńskich pomimo klasycznej architektury była bardzo nowoczesna (to jeden z pierwszych poznańskich budynków, w którym zastosowano żelazną konstrukcję).

Książki zamieszkały w pałacu

Władze pruskie nie były pozytywnie nastawione do idei powstania polskiej biblioteki w Poznaniu. Budowę ukrywano pod pozorem wznoszenia nowego pałacu miejskiego dla rodziny Raczyńskich, którzy faktycznie w powstałej bibliotece mieli urządzone niewielkie mieszkanie. W okresie II Rzeczpospolitej zarząd i utrzymanie biblioteki przejął miejski magistrat. Cały czas powiększała się też liczba gromadzonych w niej książek, map i starodruków. W 1829 roku księgozbiór liczył jedynie 13 tysięcy woluminów, w roku 1918 było ich już 50 tysięcy, a w 1939 roku 150 tysięcy. Dzisiaj zbiory Biblioteki Raczyńskich są oceniane na 400 tysięcy woluminów w głównym zbiorze i około miliona książek we wszystkich należących do niej 49 filiach. Obecnie zbiór biblioteczny wzrasta rocznie o około 10 tysięcy nowych książek.

Długa historia rozbudowy

Trudno w dzisiejszym Poznaniu znaleźć inwestycję, która byłaby planowana i realizowana dłużej niż rozbudowa Biblioteki Raczyńskich. Pierwsze plany powiększenia gmachu pojawiły się już przed wybuchem I wojny światowej, natomiast kolejnym planom w latach 30. przeszkodziło rozpoczęcie II wojny światowej, w czasie której zarówno siedziba biblioteki, jak i zbiór książek zostały bardzo mocno uszkodzone. Spłonęło wówczas ponad 200 tysięcy woluminów, gdyż wycofujący się w początkach lutego 1945 roku Niemcy po prostu wysadzili w powietrze zabytkowy budynek. Odbudowę Biblioteki Raczyńskich rozpoczęto dopiero w roku 1953. Zakończono ją w 1956 roku. Bardzo szybko okazało się, że odbudowana w historycznym kształcie nie pomieści szybko rosnących zbiorów. Kolejne plany rozbudowy biblioteki były kreślone w latach 60. i 70., natomiast prawdziwy początek ruchów związanych z budową nowej części gmachu rozpoczął się w końcu lat 90. Pewien problem stanowiło zdobycie działki przyległej do starego budynku. Działkę, na której powstaje obecnie nowy gmach, Miasto Poznań próbowało uzyskać drogą zamiany z Telekomunikacją Polską S.A. Zamiana nie powiodła się i ostatecznie miasto odkupiło ziemię za kwotę ponad 5 mln zł.

Drzewa i światło

Projekt rozbudowy Biblioteki Raczyńskich wyłoniono w drodze ogólnopolskiego konkursu, który wygrała pracownia JEMS Architekci z Warszawy. Ich projekt nawiązuje do starej części budynku, który ma pozostać częścią reprezentacyjną. Architektom udało się uniknąć prostego naśladownictwa zabytkowego budownictwa za pomocą nowoczesnych Śródków, jakie mamy nieszczęście oglądać w innych miejscach Poznania. Stworzyli budynek dobrze wpisujący się w najnowsze światowe nurty architektoniczne. Budowa ruszyła w listopadzie 2009 roku, a jej zakończenie planowane jest na marzec, a otwarcie na czerwiec tego roku. Nowa część biblioteki ma powierzchnię prawie 12 tysięcy m2. Oprócz oczywistych dla tego rodzaju budynków pomieszczeń, takich jak czytelnia, wypożyczalnia czy sale do korzystania ze zbiorów multimedialnych, w bibliotece znajdzie się także specjalna wypożyczalnia dla dzieci i komercyjna kawiarnia. Nowoczesne tendencje architektoniczne ujawniają się także we wprowadzeniu do pomieszczeń dużej ilości światła oraz roślinności. Realizacją tych założeń są duże pionowe przeszklenia elewacji ciągnącej się wzdłuż Alei Marcinkowskiego. W holu posadzone zostaną kilkumetrowej wysokości drzewa, które będą przechodziły przez kilka kondygnacji i zostaną doświetlone poprzez system świetlików. O tym, jak ważną dla Poznania instytucją jest Biblioteka Raczyńskich, najłatwiej zaświadczyć mogą liczby: mniej lub bardziej regularnie korzysta z niej 100 tysięcy osób, które rocznie wypożyczają ponad 3 mln książek. Do najbardziej aktywnych czytelników należą dzieci - statystycznie młody czytelnik wypożycza rocznie ponad 20 książek.

Marcin Stachowiak