Prawdą jest, że nie myślimy o niej, kiedy jesteśmy młodzi i niezależni. Zwracamy na nią uwagę, gdy pojawiają się nam pierwsze zmarszczki albo siwe włosy, pierwsze kłopoty ze zdrowiem. To wciąż jednak temat odległy, bardziej lub mniej świadomie odłożony na później. Wprawdzie przychodzi taki moment, w którym odchodzą nasi dziadkowie, a rodzice stają się coraz mniej sprawni, ale to proces, który dotyka nas w sposób pośredni. Elżbieta Strzałkowska i Grażyna Latos, dziennikarki i absolwentki Polskiej Szkoły Reportażu, postanowiły przyjrzeć się starości z różnych perpektyw. W książce Jak złodziej przyszła. Reportaże i rozmowy o starości oddają głos przede wszystkim samym seniorom (minireportaże), ale również specjalistom z takich dziedzin jak geriartria, psychologia czy filozofia (rozmowy).
Czytamy więc między innymi o problemach zdrowotnych osób starszych: zaburzeniach otępiennych, depresji, problemach z utrzymaniem równowagi, apetytem, poruszaniem się. Wiedzieliście, że przynajmniej raz w roku w trakcie codziennych zajęć upada półtora miliona polskich seniorów? No właśnie, ja też nie. Dalej mowa również o dręczącej osoby w podeszłym wieku samotności, ich kiepskiej diecie, złych warunkach w domach opieki, finansowym ubóstwie czy rażąco niskiej liczbie specjalistów geriatrii (na jednego lekarza tej specjalizacji przypada około 20 tys. pacjentów!). Nie mogło oczywiście zabraknąć historii związanych z wykorzystywaniem tej grupy społecznej, jak oszustwa "na policjanta", "na wnuczka" czy pokazy antyalergicznych materaców, gdzie nagminnie dochodzi do łamania prawa (co jednak bardzo trudno później udowodnić).
Książka ta jednak - i chwała jej za to! - nie skupia się wyłącznie na ciemnych stronach życia u jego schyłku. Autorki przykładają reporterskie lustro do każdego z aspektów, badając ten niełatwy przecież temat z ogromną otwartością i wrażliwością. Są uważne, dociekliwe i zaangażowane. Ich bohaterki i bohaterowie to doceniają, wpuszczając je do swojego życia. Niezależnie od tego, czy mają 65, czy 90 lat, wspominają przeszłość, doceniają teraźniejszość, nadal się zakochują albo uczą angielskiego. "Bo życie do dobro nieocenione!" - mówią. Warto zapamiętać to zdanie.
Anna Solak
- Jak złodziej przyszła. Reportaże i rozmowy o starości, Elżbieta Strzałkowska, Grażyna Latos
- Wydawnictwo Poznańskie
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024