Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Siła doświadczenia

Pół wieku - to nieprawdopodobne, ale dokładnie tyle lat występuje już słynna holenderska grupa rockowa Focus, która tak zacny jubileusz świętować będzie również i u nas, a dokładnie w CK Zamek. I choć lata największej popularności panowie mają już dawno za sobą, to i dziś mają do zaproponowania naprawdę wiele - i to nie tylko rockowym dinozaurom. Ich nadchodzący koncert to nie tylko okazja do przypomnienia sobie ich złotych momentów, ale i przyjrzenia się temu, co podarowali nam na swoich ostatnich płytach.

, - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

Progresywny rock zawsze miał się najlepiej w Europie. To właśnie ze Starego Kontynentu, a zwłaszcza Wielkiej Brytanii, wyłonili się jego najwięksi giganci - Pink Floyd, Yes, Jethro Tull, Marillion, Camel czy Emerson, Lake&Palmer. W Holandii podobny im zespół Focus nie miał aż takiej konkurencji, co wcale nie oznacza, że sławę zdobył wyłącznie za sprawą sprzyjających okoliczności. Bo już debiutując pod koniec lat sześćdziesiątych miał w sobie dokładnie to, co wyżej wymienieni - moc przyciągania, której naprawdę trudno było nie ulec. Zwłaszcza tym, którzy w muzyce gitarowej poszukiwali finezji, ciekawych pomysłów i przyjemnego powiewu świeżości. Focus był jedną z tych grup, która w progresywnego rocka tamtych czasów wniosła wiele świeżego powietrza.

Gdyby chcieć wyróżnić kilka pozycji z przepastnej dyskografii załogi charyzmatycznego klawiszowca, flecisty i wokalisty Thijsa van Leera (któremu obecnie towarzyszy jego wierny druh perkusista Pierre van der Linden, ale też gitarzysta Menno Gootjes i basista Udo Pannekeet), to na pewno trzeba by powiedzieć o Focus II (1971), Focus III (1972) i Hamburger Concerto (1974). To albumy przełomowe nie tylko dla samej kapeli, ale i będące nowym rozdziałem w historii progresywnego rocka - otwartego na muzykę klasyczną, silnego i spokojnego, dokładnie w tych momentach, w których trzeba. Obok niewątpliwej wrażliwości Holendrów - widocznej choćby na przykładzie ich największych przebojów Hocus Pocus, House Of The King i Sylvia -  ich mocną stroną od początku była dynamika, za sprawą które każdy ich album brzmi jak pełna dramaturgii opowieść.

W odróżnieniu od wielu ich rockowych kolegów po fachu, w XXI wiek Focus wkroczył bardzo pewnym krokiem, wracając do gry kolejnymi, co najmniej intrygującymi płytami - Focus 8 (2002) i Focus 9 / New Skin (2006). A przecież trzeba powiedzieć jeszcze o "X" (2012) czy ostatnim Focus 11, wypełnionych ożywczym jazz fusion, szytym na miarę do ich wciąż tak rozbudowanych jak w latach siedemdziesiątych, "progresowych" form. Co ciekawe, mniej więcej w tym samym czasie muzyka Focusa stała się zwyczajnie modna - jeden z ich numerów był motywem przewodnim kampanii Nike World Cup 2010, nie wspominając o regularnym wykorzystywaniu utworów zespołu w popularnym programie Top Gear.

"Moja muzyka to po prostu ja. To, co pochodzi z wnętrza. Czasami jestem bardziej jazzowy, czasami bardziej rockowy, a czasami bardziej klasyczny. Ale zawsze to ja w danym czasie" - powiedział niedawno Thijs van Leer, podkreślając, że mimo tych wszystkich lat, wciąż czuje się bardzo młody. Coś każe nam sądzić, że to będzie jeden z najlepszych koncertów tego miesiąca...

Sebastian Gabryel

  • Focus
  • 25.03, g. 19
  • CK Zamek
  • bilety: 160 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023