Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Blues wraca nad Wartę

Przed nami pierwszy rozdział Warta River Blues Festival - trzydniowej imprezy, na której posłuchamy bluesa na żywo z najwyższej półki. Gospodarzem wydarzenia będzie klub Muchos. Jeśli ktoś zapomniał, jak powinien brzmieć blues w swoim najprawdziwszym i najżywszym wydaniu, to wybierając się tam w dniach 27-29 marca, z całą pewnością trafi pod właściwy adres.

Zespół na scenie: gitarzysta, dwaj klawiszowcy, kontrabasista i saksofonista - grafika artykułu
Boogie Boys, fot. materiały prasowe

Warta River Blues Festival, którego dyrektorami są znani w bluesowym środowisku Maciej Błażej Kręc i Piotr Kończal, ma wszystko, co potrzebne, by za jakiś czas stać się ważnym punktem na festiwalowej mapie Poznania. Organizatorzy chcą, by ten muzyczny maraton był "wzajemnym przesyłem energii, który pozwala muzykom wznieść się na wyżyny, a publiczność porywa w metafizyczny świat tworzony przez specjalną atmosferę i prawdziwe emocje wyrażane dźwiękiem granym tu i teraz". A że blues niejedno ma imię, to każdy dzień imprezy odbędzie się pod innym hasłem tematycznym!

Na dobry początek Akustyczny Czwartek, czyli rozgrzewka w kameralnej atmosferze. Pierwszym wydarzeniem wieczoru będzie koncert Jacka Siciarka, trójmiejskiego wokalisty i rezydenta Blues Clubu Gdynia, któremu towarzyszyć będzie miński pianista i organista Konstantin Goryachiy (znany również jako Kostek Gorący). Warto przypomnieć, że ten drugi współpracował choćby ze Sławkiem Uniatowskim oraz Gregorym Porterem. Jako duet są gwarancją subtelnego, choć pełnego emocji bluesa z domieszką jazzowych wpływów, które dodają głębi ich wykonaniom. Tego samego wieczoru zagra Eric "Slim" Zahl - znany norweski gitarzysta, laureat European Blues Challenge 2016, słynący z dynamicznych i pełnych pasji występów. Specjalnie na ten wieczór połączy swoje siły z poznańską legendą - bluesmanem Maciejem Sobczakiem z Hot Water, a także pianistą i hammondzistą Bartkiem Szopińskim.

Dzień później przyjdzie czas na Hot Blues Night, czyli ucztę dla fanów elektrycznego bluesa. A ta odbędzie się za sprawą grupy Lucky Troubles, czyli gitarzystów Kuby Andrzejewskiego i Macieja Zdanowicza oraz perkusisty Andrzeja Kownackiego, którzy zagrają z wokalistką Magdą "Magic" Piskorczyk, a także znanym ze zjawiskowych solówek harmonijkarzem Michałem Kielakiem. Wspólnie postarają się porwać publiczność do tańca. Nie mniej ciekawym wydarzeniem będzie koncert kapeli Blue Stuff - koncert szczególny, bo zagrany w hołdzie dla legendarnego filmu Blues Brothers. Grupa z Poznania - związana z klubem Muchos oraz orkiestrą Zbigniewa Górnego - na pewno dostarczy publiczności niezapomnianych chwil pod czujnym okiem charyzmatycznego lidera, Piotra Kończala.

W sobotę warto ponownie zajrzeć do Muchos, bo ostatni dzień festiwalu, czyli Boogie Night, ma być "prawdziwą eksplozją energetycznych brzmień spod znaku nieśmiertelnego boogie-woogie". Tego wieczoru na scenie wystąpią dwie ekipy doskonale odnajdujące się w tym stylu. Pierwszą z nich jest Boogie Chilli - powracające po dłuższej przerwie w składzie, który znamy ze wspomnianej już wcześniej formacji Hot Water. Muzycy rozkręcą imprezę swoim hookerowskim brzmieniem oraz bluesowymi riffami sprzed dekad. Co ważne, zagrają oni w asyście gitarzysty Roberta Kordylewskiego! Po nich na scenie zameldują się Boogie Boys - zespół, którego żadnemu miłośnikowi gatunku chyba przedstawiać nie trzeba. W końcu od 2002 roku ta zawiązana w Poznaniu formacja regularnie koncertuje po całej Europie i USA, mając okazję dzielić scenę choćby z Alem Copleyem, Aną Popović, Daną Gillespie, Erikiem Burdonem, Johnnym Rawlesem czy MoFo Party Band.

Program pierwszej edycji Warta River Blues Festivalu jednoznacznie pokazuje, że to impreza, która może stać się częścią bluesowej historii Poznania. Zwłaszcza że jej organizatorzy mają wobec niej bardzo ambitne plany. "Chcielibyśmy, by wzorem festiwalu International Blues Challenge w Memphis, odbywającego się na słynnej Beale Street, każdego roku do koncertowej oferty festiwalu przybywały nowe sceny klubowe z prowadzącej do placu Wolności ulicy Nowowiejskiego, przy której działa Muchos. Ale żeby to mogło się powieść, potrzebujemy Waszej obecności na tegorocznej edycji festiwalu. To ona nam odpowie, czy poznańska publiczność - choć gorąco zapraszamy fanów bluesa z całej Polski - chce i potrzebuje właśnie takiego festiwalu" - mówią Maciej Błażej Kręc i Piotr Kończal. Przybywajmy więc i cieszmy się bluesem - w najbliższym czasie lepszej okazji nie będzie!

Sebastian Gabryel

  • Warta River Blues Festival
  • 27-29.03
  • Klub Muchos
  • bilety i karnety: 60-150 zł 

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025