Alma jest młodą kobietą, która dopiero zastanawia się, jak pokierować swoim życiem. Kiedy umiera jej ukochany dziadek, wraca do jego domu na malowniczej, kanadyjskiej wyspie położonej pośrodku jeziora, by w spokoju przeżyć żałobę i obmyślić życiowy plan. Szybko okazuje się, że zagraniczna kariera muzyczna do jakiej do tej pory dążyła, niekoniecznie jest spełnieniem jej marzeń. W życiowym przewrocie niespodziewanie pomagają mały wilk i lew, które ni stąd ni zowąd pojawiają się na wyspie. Pierwszy jest szczeniakiem zaprzyjaźnionej z dziadkiem Almy białej wilczycy - gatunku zagrożonego wyginięciem; drugi dosłownie spada z nieba, kiedy samolot transportujący go na zamówienie cyrku rozbija się nieopodal.
Akcja filmu Gilles'a de Maistre koncentruje się na sielskiej opowieści o dorastaniu dwójki pozornie nieprzystających do siebie gatunków - wilka i lwa, w dodatku wychowywanych przez trzeci, jeszcze bardziej obcy im gatunek - człowieka. Ta trójka nigdy nie powinna żyć razem, jednak nieprzewidziane zrządzenie losu przecina ich ścieżki, łącząc je już na zawsze. Ekranowej historii smaczku dodaje fakt, że Mozart i Marzyciel (jak brzmią imiona filmowych zwierzaków) istnieją naprawdę, i rzeczywiście od małego wychowywali się razem.
Do pewnego momentuWilk, lew i ja to zatem bajkowa historia o współistnieniu w naturze i niezwykłym porozumieniu żywych stworzeń, wbrew odwiecznym prawom natury i zasadom narzucanym im przez człowieka. Główna bohaterka jest zaś ucieleśnieniem disneyowskiej Pocahontas, która znajduje wspólny język z dzikimi stworzeniami i sprawia, że stają się nieodłączną częścią jej życia. Zwrot akcji - jak nietrudno się domyślić - następuje wtedy, kiedy dorosły już Marzyciel trafia tam, gdzie znaleźć się miał od początku - do cyrku, a Mozart rusza jego śladem. Z pomocą przyjaciół Alma robi wszystko, by uratować dwójkę zwierzęcych przyjaciół.
Wilk, lew i ja to kino niewymagające, acz pouczające, znakomite dla dzieci i rodziców, którym nieobojętne są prawa zwierząt, zmiany klimatu, ochrona przyrody czy zagrożonych gatunków. Wspólny seans może stać się doskonałym początkiem rodzinnych debat i rozmów na ważne tematy, które zdecydowanie będą dotyczyć najmłodszych domowników kiedy dorosną.
Anna Solak
- Wilk, lew i ja
- reż. Gilles de Maistre
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021