"Gdy sam kiedyś zaczynałem słuchać muzyki, rock and roll w dużym stopniu był muzyką improwizowaną, by wymienić choćby Zappę, Hendrixa czy grupę Can. (...) Nadal uważam, że improwizacja to największy dar, jaki się trafił artystom. (...) Myślę, że zawsze będzie się do tego wracało - takiej radości uczestniczenia w czymś, co się zdarza tylko wtedy, gdy jest się na tym koncercie" - opowiadał niedawno Wojciech Waglewski "Interii" w związku z ukazaniem się najnowszej płyty swego zespołu. W "Gazecie Wyborczej" dodawał z kolei: "Moim zdaniem Premiera nie jest nowatorska. Co więcej - jestem z tego dumny! Ta płyta pokazuje, że mamy swoje niepowtarzalne brzmienie".

Voo Voo powstało w 1985 roku. Wtedy też wydało pierwszą płytę. Rok później (po początkowych personalnych eksperymentach) uformował się, jeśli można tak powiedzieć, "właściwy" skład, z braćmi Pospieszalskimi - Janem i Mateuszem oraz Andrzejem Ryszką. Gdy zespół powstawał, jego lider miał za sobą m.in. kilkuletnią pracę w grupie Osjan (do dziś w niej grywa), udział w słynnej sesji nagraniowej I Ching, supergrupie Morawski Waglewski Nowicki Hołdys, a także - jako muzyk sesyjny - współpracę z czołówką jazzu, rocka i pop (m.in. Krystyną Prońko czy grupą Bemibek). Dziś jest absolutnym klasykiem i autorytetem dla wielu młodszych artystów.

Warto przypomnieć, że aktualnie w Voo Voo, obok grającego na gitarze i śpiewającego Waglewskiego, występują: Mateusz Pospieszalski - saksofony, głos, Karim Martusewicz - kontrabas i Michał Bryndal - perkusja. To spięcie czterech osobowości, które są bardzo otwarte na różne doświadczenia i inspiracje: od klasyki rocka i jazzu przez muzykę świata po tzw. nowe brzmienia. Do tego ten indywidualny rys, który sprawia, że grupa jest nie do pomylenia z żadnym innym wykonawcą.

Trudno zliczyć wszystkie ważne dokonania Voo Voo, zespół bowiem ma na koncie kilkadziesiąt albumów (licząc z koncertowymi, tymi dla dzieci i we współpracy z innymi artystami). Z pewnością do najważniejszych płyt należą: debiutancka Voo Voo, Sno-powiązałka, Łobi Jabi, Zapłacono, Oov Oov, Voo Voo z Kobietami, ale też te z ostatnich lat: Dobry wieczór, 7, Za niebawem. Warto też pamiętać o krążkach z muzyką filmową oraz teatralną, o wspólnych płytach z Antoniną Krzysztoń czy Martyną Jakubowicz. Długa byłaby też lista solowych i autorskich dokonań każdego z członków zespołu: od Tie Breaku, w którym od dekad gra Pospieszalski, po Karimski Club Martusewicza. Ich cechą jest niesłabnąco wysoki poziom artystyczny i oszałamiająca różnorodność stylistyczna. A kiedy artyści spotykają się w kwartecie pod wodzą Waglewskiego, dzieją się zazwyczaj rzeczy wielkie.

Tomasz Janas

• Voo Voo
• Tama
• 23.04, g. 19
• bilety: 135 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023