- Cała mistyfikacja, jaką stworzył wokół spotkania z Callas, była możliwa tylko w tamtych czasach. Dzisiaj dałoby się ją zweryfikować w pięć minut, bo przecież albo masz selfie z gwiazdą, albo nie masz. Kaczyński natomiast miał wrodzony spryt i wyczucie, co można wykorzystać dla swoich celów i potrzeb - mówi Bartosz Żurawiecki, autor książki Primadonna. Biografia Bogusława Kaczyńskiego.