Maciej Smycz, znany z projektów Blue Willmingtons i Willem Vardo (duet z Henry No Hurry), pojawi się w Ogrodzie Szeląg z koncertem inspirowanym twórczością Boba Dylana i amerykańskiego folk-bluesa.
To wieczór, który przeniesie Was do nowojorskich piwnic lat 60., gdzie rodziła się kontrkultura, ale też na szerokie równiny i leśne szlaki - wszędzie tam, gdzie folk opowiadał swoje historie.
W programie utwory z okolic folk-bluesa w klimacie singer-songwriter - subtelnie, lirycznie, czasem z przymrużeniem oka, ale zawsze z sercem. Dominować będą piosenki Dylana, bo - jak mówi Maciej - dziś bardziej niż kiedykolwiek ich potrzebujemy.
Smycz ma na koncie pięć albumów - od klasycznego folku po ambientowe i post-rockowe eksperymenty. Tym razem jednak wraca do korzeni. Bez przerostu formy. Z gitarą, głosem i historią.
______
Dofinansowano ze środków budżetowych Miasta Poznania #poznanwspiera