"Nie jesteś drugi, jesteś wielki" - taką wiadomość wysłał Reinhold Messner do Jerzego Kukuczki, kiedy ten zdobył wszystkie ośmiotysięczniki. To właśnie z nim Kukuczka przegrał ten wyścig. Polski himalaista zdobył Koronę Ziemi w lepszym stylu, ale na najwyższym podium stanął ten, który wówczas dysponował większymi możliwościami finansowymi i miał więcej czasu na osiągniecie celu.
Kukuczka sam opisał warunki w jakich zdobył 14 ośmiotysięczników w książce "Mój pionowy świat". Tytuł ten był tylko jedną z wielu pozycji, po jakie w trakcie pisania biografii himalaisty sięgnęli autorzy. Pracując nad książką o Kukuczce Kortko i Pietraszewski obejrzeli także wszystkie filmy dokumentalne na jego temat, wykorzystali materiały, które nigdy nie zostały nigdzie opublikowane, rozmawiali z żoną himalaisty oraz jego przyjaciółmi. - Mieliśmy także dostęp do dzienników Kukuczki, które zawsze miał ze sobą podczas wyprawy. Zapisywał tam głównie, jakie są warunki pogodowe, jednak gdzieniegdzie były też zapisane jego refleksje i spostrzeżenia - opowiadał przy okazji premiery książki na łamach "Dziennika Zachodniego" Dariusz Kortko.
Wydawać by się mogło, że o Kukuczce powiedzieć już niczego nowego nie można. Ale jak bardzo mylili się zwolennicy tej tezy, udowodnili Kortko z Pietraszawskim, portretując nie tylko legendę gór ze Śląska, ale też człowieka, który wpadł w sidła niezaspokojonych ambicji. Kukuczkę - męża i ojca, ale też sportowca i przyjaciela. Biografia Kukuczki okazała się również świetnym kompendium wiedzy na temat rzeczywistości PRL-u oraz opowieścią o innych słynnych ludziach gór, m.in. Wojciechu Kurtyce, Krzysztofie Wielickim czy Wandzie Rutkiewicz. - W biografii tej po raz pierwszy poruszyliśmy temat śmierci, który jest związany z wyprawą w góry. Gdy Kukuczka miał nieco ponad 20 lat podczas jednej z wypraw stracił najlepszego przyjaciela Piotra Skorupę. To było w 1971 roku. Zastanawiał się potem, czy dalej się wspinać. Podjął jednak decyzję, że w góry idzie się na swoją odpowiedzialność, a śmierć jest wpisana w historię wspinaczki. W końcu najważniejsze to zdobycie góry - opowiadał dalej Dariusz Kortko.
Kukuczka zapisał się na stałe w historii światowego himalaizmu, jednak chęć współzawodniczenia i podejmowanie w związku z tym coraz trudniejszych zadań, doprowadziła go pod ścianę Lhotse (to czwarty co do wysokości szczyt na świecie), na której zginął w 1989 roku. Polska wówczas straciła swój "skarb narodowy", a himalaiści na jakiś czas serce do wspinania.
Poniedziałkowe spotkanie z Dariuszem Kortko i Marcinem Pietraszewskim zapoczątkuje cykl "Nowości w Bibliotece Uniwersyteckiej", w ramach którego prezentowane będą nowe tytuły ukazujące się na polskim rynku wydawniczym.
Monika Nawrocka-Leśnik
- Spotkanie z Dariuszem Kortko i Marcinem Pietraszewskim, autorami książki "Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście"
- Czytelnia Nova Biblioteki Uniwersyteckiej (ul. Ratajczaka 38/40)
- 17.10, g. 18
- wstęp wolny