Projekt Dire Straits Symfonicznie powstał dzięki współpracy trzech muzyków: Marka Napiórkowskiego - jednego z czołowych polskich gitarzystów, który grał oraz nagrywał m.in. z Patem Metheny, Mino Cinelu, Richardem Boną czy Dhaferem Youssefem; Kuby Badacha - lidera grupy Poluzjanci, autora solowej płyty "Tribute to Andrzej Zaucha" i członka quasi jazzowego zespołu "The Globetrotters", oraz dyrygenta i aranżera Krzysztofa Herdzina, który jako jeden z nielicznych artystów z powodzeniem łączy działalność na polu muzyki klasycznej, jazzowej oraz nurtu pop.

Efekt swojej pracy zaprezentują w najbliższą niedzielę w Auli UAM. Na scenie zabrzmią największe przeboje brytyjskiej grupy, m.in. "Brothers In Arms" z albumu uznanego za jeden z najważniejszych w historii rocka, "Local Hero", "What It Is", "Private Investigations",  "Romeo And Juliet", "Money For Nothing" czy "Sultans Of Swing", który ku zaskoczeniu muzyków pod koniec lat 70. stał się hitem. Utwory te oczywiście usłyszymy w zupełnie innej aranżacji, gdyż projekt łączy w sobie dwie odmienne estetyki: muzykę rockową i symfoniczną. - Przed nami spore wyzwanie. Dla każdego kreatywnego aranżera przekładanie rocka na język opery czy symfoniki to wielka praca. Można łatwo zepsuć oryginał, udziwnić, przekombinować - mówił w jednym z wywiadów Krzysztof Herdzin. - Naszym celem było więc odnalezienie równowagi, aby zachować charakter tych kompozycji, ale też stworzyć własny język - mówił.

Na scenie oprócz wspomnianych artystów oraz orkiestry symfonicznej, która utworom Dire Straits nada nowego brzemienia, pojawią się także czołowi muzycy polskiej sceny jazzowej: Robert Kubiszyn (gitara basowa), Tomasz Kałwak (fortepian) i Paweł Dobrowolski (perkusja). 

Monika Nawrocka-Leśnik

• Dire Straits Symfonicznie: Badach, Napiórkowski, Herdzin
• 30.08, g. 19
• Aula UAM
• bilety: 79, 99 i 119 zł