Poznańskie Biennale świętuje w tym roku swój jubileusz. Zadebiutowało dokładnie 40 lat temu i stało się pretekstem dla powołania do życia w 1984 roku Ogólnopolskiego Ośrodka Sztuki dla Dzieci i Młodzieży. A ten w latach 90. nie tylko zmienił swoją nazwę na Centrum Sztuki Dziecka, ale także główne założenia Biennale. Od tamtego czasu najważniejsza jest kooperacja twórców z dziećmi.
Biennale, choć tworzone jest głownie z myślą o dzieciach, służy także artystom, animatorom, nauczycielom oraz krytykom i naukowcom. To barwny wachlarz wydarzeń - począwszy od teatru i sztuk performance, przez muzykę, literaturę, film, instalacje oraz wystawy, które mogą znacząco wpłynąć na życie Jasia, a w przyszłości Jana. Każdej edycji towarzyszy temat, wokół którego buduje się Biennale. W tym roku jest to "Słowo na terytorium sztuki dla dziecka". Twórcy wypuścili je na wolność. Pozwolili zadomowić się w rożnych miejscach Poznania i przyrządzili na kilka sposobów.