Położenie nad najczystszym jeziorem w Wielkopolsce, nie wspominając o równie urokliwym parku Łazienkowskim, sprawia, że na Powidz Jam Festiwal po prostu chce się przyjeżdżać. Zwłaszcza że jest dla kogo. Podobnie jak w przypadku poprzednich edycji, również i tym razem program pęka w szwach. W skrócie: to cztery dni muzyki na żywo, granej na pięciu scenach przez tych, którzy gwiazdami już są, i tych, którzy już niedługo mogą nimi być.
Tym razem headlinerami będzie trzech wspaniałych: Ralph Kaminski (zagra 27.07) - artysta, który dla wielu jest już niemal synonimem alternatywnego popu, Mrozu (koncert 28.07) - który w tym roku zdobył aż sześć Fryderyków, udowadniając, że w jego żyłach płynie soul, funk i R&B, a także, ostatniego dnia festiwalu (30.07), Vito Bambino - który jako jedyny w polskim popie potrafił w ramach jednej płyty zaprosić do współpracy Sanah, Malika Montanę, Ewę Bem i Macieja Orłosia. Tylko te trzy koncerty na scenie głównej w powidzkich Łazienkach będą biletowane, pozostałe atrakcje organizatorzy oferują zupełnie za darmo.
Wspomniane wcześniej pięć festiwalowych miejsc to - poza sceną główną - scena usytuowana w samym środku Rynku, scena położona na Dzikiej Plaży, mała scena przy restauracji Jabłona i ostatnia, przy samym jeziorze, tuż przy barze Kotwica. Co zatem na dokładkę? Trzymając się kulinarnej nomenklatury, w tym roku organizatorzy PJF zaserwują nam prawdziwy szwedzki stół pełen muzycznych różnorodności - disco-funkową ekipę Magic Juice, electro-rockowy VHS, liryczną Julię Rover, projekt T.Typy x Maks Łapiński, który udowadnia, że nawet muzykę dance można zagrać z gitarą i pełnym instrumentarium, oraz największych poznańskich szaleńców, czyli duet Rat Kru. W programie imprezy nie brakuje też propozycji dla miłośników bardziej alternatywnych brzmień - tu choćby koncert Swiernalisa, Mona Polaski, Wrony czy Shamy.
Ale Powidz Jam Festiwal nie ogranicza się wyłącznie do koncertów. Jak na prawdziwy wakacyjny festiwal przystało, ma w rękawie jeszcze wiele asów - szereg wydarzeń pobocznych, takich jak wystawy fotograficzne, warsztaty rękodzieła i sztuki, występy ulicznych muzyków czy spontaniczne jam session. To impreza, na której nie sposób się nudzić - przekonajcie się sami!
Sebastian Gabryel
- Powidz Jam Festiwal
- 27-30.07
- bilety: 59-139 zł lub wstęp wolny
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023