Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Kalejdoskop muzyki świata

Festiwal Ethno Port zawsze zaskakuje wielobarwnością muzyki z różnych zakątków świata. Co roku impreza odbywała się na początku wakacji, w czasie najcieplejszych i najdłuższych czerwcowych dni. W tym roku etniczna dawka inspiracji czeka nas w pierwszy weekend września.

. - grafika artykułu
Okra, fot. K. Salmi

Zeszłoroczną edycję, ze względu na pandemiczne ograniczenia w podróżowaniu, wypełniły wspaniale przyjęte przez publiczność formacje z Polski. W tym roku organizatorzy zadbali o muzyczny kalejdoskop z całego świata. Mają nadzieję, że artyści z Afryki, Azji i Europy dotrą bez przeszkód do Poznania.

Na deskach dwóch festiwalowych scen w pierwszy weekend września (3-5.09) zaprezentują się: Maija Kauhanen (Finlandia), Waed Bouhassoun (Syria), Super Parquet (Francja), Yegor Zabelov (Białoruś), Wernyhora (Polska), Masar (Szwajcaria/Francja), Okra Playgroound (Finlandia), Trio da Kali (Mali), Zawierucha (Polska), Cimbalom Brothers (Węgry), The Sero (Korea) oraz Adams & Durante (Wielka Brytania/Włochy).

Choć organizatorzy przezornie zaznaczają, że w programie mogą nastąpić zmiany, piątkowe popołudnie rozpocznie występ Maii Kauhanen. Artystka łączy doświadczenie tradycyjnej nordyckiej muzyki z rozmaitymi projektami artystycznymi. Jej twórczość to fuzja gatunków: od fińskich eposów, przez ambitny pop, aż po elektroniczny eksperyment. Maija gra na kantele - instrumencie strunowym podobnym do cytry, który dla Finów jest muzycznym symbolem i ważną częścią ich tożsamości.

Następnie na scenie zaprezentuje się Waed Bouhassoun, syryjska piosenkarka grająca na ud (nazywanym też lutnią arabską - przyp. red.). Jej twórczość przepełniona jest mistycyzmem, a w dźwiękach słychać bogactwo historii kulturowej Syrii.

Kolejny zespół, który pojawi się na scenie, to Super Parquet. Pochodzi z Owernii, francuskiego regionu o bogatych tradycjach muzycznych. Barokowa narracja charakterystyczna dla folkloru Francji zostaje przełożona przez artystów formacji na język współczesny. Choć osnowę twórczości kwartetu stanowią lokalne wersje popularnych tańców francuskich, swoją muzyczną interpretacją formacja przenosi słuchaczy z barokowego dworu do krainy elektronicznego transu.

Sobotnie popołudnie rozpocznie występ  Yegora Zabelova, akordeonisty z Białorusi. W swojej twórczości artysta poszukuje nowych rozwiązań muzycznych, przeplatając białoruski folklor z punkiem, rockiem, elektroniką, a nawet jazzem. Spotkanie z tym artystą jest wniknięciem do jego indywidualnego, wielowymiarowego muzycznego świata.

Idealnym dopełnieniem występu Zabelova wydaje się muzyka polskiej formacji Wernyhora. Wernyhora to z jednej strony śmiałe odtwarzanie tradycji w wersji in crudo - kultury muzycznej Karpat, Bojków, Łemków i Hucułów, a z drugiej strony reinterpretacja muzycznego pejzażu wschodniokarpackiego krajobrazu i współistniejącej z nim kultury pasterskiej. Muzycy Wernyhory przeszukują przepastne archiwa i materiały Oskara Kolberga, aby wskrzesić do życia zapomniane pieśni o rusińsko-ukraińskim rodowodzie.

Francusko-szwajcarski zespół Masar to z kolei mieszanka kulturowa muzycznych inspiracji - spotkanie wirtuozów instrumentów, łączących w sobie zamiłowanie do ornamentacji pięknych bliskowschodnich melodii, jak i eksperymentowanie z ich brzmieniem.

Kolejnym wykonawcą tego dnia będzie fińska formacja Okra Playground, zespół eksperymentujący z nordycką tradycją. Artyści reinterpretują ją, dodając jej nowych przestrzeni, w których zatracają się bez opamiętania. Z ich utworów emanuje surowość i tajemniczość Północy, a jednocześnie radość, blask i taneczne uniesienie.

W muzyce zespołu Trio da Kali zaklęty jest zapach sawanny, cykanie świerszczy niosące się w rozgrzanym powietrzu i zapach rzeki Niger. Inspiracją dla muzyków są tradycje i wierzenia ludu Mande, władców potężnego imperium Mali, które w średniowieczu obejmowało prawie całą Afrykę Zachodnią. Artyści snują przed słuchaczami zadziwiające historie zawarte w starych pieśniach, okraszając je akompaniamentem tradycyjnych afrykańskich instrumentów (balafon, lutnia ngoni).

Zawierucha otworzy ostatni, niedzielny dzień tegorocznej edycji festiwalu Ethno Port. Repertuar zespołu jest zakorzeniony w tradycyjnym wiejskim graniu i pochodzi od dawnych muzycznych mistrzów z Mazowsza, Kujaw czy Wielkopolski. To muzyka, która porywa do tańca w rytmie sentymentalnego kujawiaka, transowego oberka czy skocznej polki. Idealnym dopełnieniem Zawieruchy będzie z pewnością koncert kwartetu Cimbalom Brothers, czteroosobowego zespołu, którego skład instrumentalny (kontrabas, gitara, cymbały) jest wariacją tradycyjnego zestawu instrumentalnego używanego na Węgrzech w cygańskich kapelach. Cimbalom Brothers zapożyczają melodie od mistrzów cymbałów, komponują, aranżują i sięgają po repertuar taneczny z terenu całych Węgier. Ich muzyka charakteryzuje się niebywałą energią, jest szaleńczo szybka i ognista.

Po zespole z Węgier na scenie zaprezentuje się gość z Korei - The Sero. Nazwa zespołu w buddyzmie koreańskim oznacza ścieżkę życia, w której ludzka przeszłość, teraźniejszość i przyszłość przechodzą trzykrotną przemianę. Członkowie formacji tworzą kompozycje, w których wykorzystują stare techniki śpiewu, akompaniując sobie na tradycyjnych koreańskich instrumentach.

Z kolei duet Adams & Durante to połączenie włoskiego temperamentu z brytyjską chęcią odkrywania. Mauro Durante zaprosił Justina Adamsa do przemierzania jego muzycznego mikroświata, co dla Brytyjczyka stało się okazją do eksperymentów z przeróżnymi formami taranteli. W ich twórczości transowe rytmy włoskiego tańca ludowego spotykają się z riffami gitarowymi inspirowanymi rockiem, boogie czy bluesem.

W programie festiwalu znalazły się także projekcje filmowe, spotkania poświęcone zmianom klimatu, warsztaty prowadzone przez artystów występujących na festiwalu, wystawy fotografii oraz zajęcia dla dzieci - Małe Ethno.

Katarzyna Nowicka

  • Festiwal Ethno Port
  • 3-5.09
  • CK Zamek
  • bilety: 160 zł (karnet 3-dniowy)

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021