Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Bliżej codzienności

Za sprawą swojego najnowszego recitalu Świat nie jest taki zły Andrzej Lajborek odnajduje nowe miejsce dla starych, powojennych polskich szlagierów. Już w piątek 19 listopada w Teatrze Nowym będzie można posłuchać mniej i bardziej znanych piosenek tamtego okresu w wykonaniu poznańskiego aktora.

. - grafika artykułu
Andrzej Lajborek, fot. materiały prasowe

Andrzej Lajborek zrealizował dotychczas w Teatrze Nowym w Poznaniu dwa dobrze przyjęte recitale. Zarówno Dwie drogi jak i Umówmy się na dziś zorientowane były wokół romansów i ballad rosyjskich, które aktor wykonuje na scenie od lat 70. Obok utworów znanych i cenionych autorstwa Włodzimierza Wysockiego i Bułata Okudżawy, aktor zamieścił mniej znane piosenki Mitajewa czy Makarowa, budując na scenie szeroki kontekst muzyczny.

Szykując się do nowego recitalu, Lajborek stawia na inny niż dotychczas repertuar. Tym razem odłoży na bok dokonania rosyjskich bardów, by oddać scenę bardziej lokalnym, polskim autorom. Świat nie jest taki zły to propozycja szlagierów z lat 50 XX wieku. Decydując się na ułożenie programu muzycznego zorientowanego na ten okres historyczny, artysta postanowił iść tropem podobnym jak przy poprzednich recitalach, a więc mieszając utwory znane z mniej rozpoznawalnymi kompozycjami. Możemy spodziewać się, że obok utworów Mieczysława Fogga, Zbigniewa Kurtycza, czy Nataszy Zylskiej, usłyszymy piosenki wykonywane przez popularne wówczas kabarety z różnych stron polski.

Lajborek wprowadza do swojego repertuaru piosenki, które dotyczą codziennych spraw oraz uniwersalnych przeżyć. To jego znak rozpoznawczy, bo już podczas realizacji recitali w których wykonywał ballady i pieśni rosyjskie, starał się dobierać utwory pod kątem wspomnianych jakości. Decydując się na wykonywanie piosenek wolnych od polityki, aktor pozwala wybrzmieć historii bez światopoglądowych podniosłości. Stawia na słyszalność i czytelność śpiewanych przez niego piosenek, starając się, by ich nienachalny dowcip oraz prosta mądrość wybrzmiały bez zadęcia. Aktor zachwyca się warstwą tekstową dawnych szlagierów, dlatego podczas realizacji nowego recitalu będzie można posłuchać słów pisanych przez Ludwika Jerzego Kerna, Agnieszkę Osiecką, Andrzeja Jareckiego, Kazimierza Winklera czy Włodzimierza Patuszyńskiego. Nie znaczy to jednak, że z lekceważeniem podchodzi do warstwy muzycznej dawnych szlagierów. Przeciwnie - już w opisie recitalu możemy przeczytać, że prosta, przewidywalna formuła piosenek jest czymś, co aktor ceni, upatrując w tej formie swoistą jakość. "Piosenki miały czytelną, z reguły łatwą do zapamiętania melodię, dzieliły się wyraźnie na zwrotki i refren, a w tekście musiał znaleźć się tzw. szlagwort. Skuteczności tej formuły dowodzi fakt, że wiele z tamtych piosenek na dobre osadziło się w naszej zbiorowej pamięci" - czytamy jego słowa w opisie najnowszego recitalu.

Dążąc do wywołania w publiczności przeżycia swobodnego "zasłuchania się" w dawnych utworach, Lajborek niepostrzeżenie przenosi swoich odbiorców w czasie. Jego recitale cenione są za aurę bliskości i szczerości, która wytwarza się podczas występu. Wrażenie uczestnictwa w prywatnej imprezie organizowanej w czyimś mieszkaniu, to najczęściej słyszana po jego koncercie opinia. "Powspominajmy, pośmiejmy i powzruszajmy się, ale przede wszystkim pośpiewajmy. Bo przecież świat nie jest taki zły, skoro wciąż jest w nim miejsce dla starych szlagierów!" - zapowiada aktor.

Julia Niedziejko

  • premiera recitalu Andrzeja Lajborka Świat nie jest taki zły
  • scenariusz i wykonanie: Andrzej Lajborek
  • opracowanie muzyczne i akompaniament: Stanisław Kaczmarek
  • 19.11, g. 19.30
  • Teatr Nowy, Trzecia Scena
  • bilety: 30 i 45 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021