Kultura w Poznaniu

Festiwale

opublikowano:

Międzynarodówka krótkiego metrażu

- Manhattan Shorts to wydarzenie jednoczące wiele festiwali, organizacji i instytucji, które wspierają i chcą promować krótki metraż - mówi Aleksandra Ławska z fundacji Ad Arte, która poznańską edycję tego globalnego wydarzenia organizuje od 2010 roku.

. - grafika artykułu
"Maestro", reż. Florian Babikian, Victor Caire, Francja, fot. materiały dystrybutora

Myśl o utworzeniu Manhattan Short - "pierwszego globalnego festiwalu filmowego" - była prosta, acz pełna rozmachu. W tym roku, między 24 września a 31 października, już 23. edycja imprezy zgromadzi w salach kinowych w ponad 400 miastach 100 tysięcy kinomanów i fanów krótkiego metrażu. To również bardzo demokratyczny festiwal, bo swoje dzieło może zgłosić każdy - na przyszłoroczną edycję organizatorzy zbierali tytuły do końca lipca tego roku.

- Idea pokazów selekcji Manhattan Shorts w różnych miejscach na świecie pokrywa się z naszymi działaniami, by dotrzeć z tą formą filmową do jak najróżniejszych grup odbiorców, a także by należeć do wspólnoty filmowej wspierającej siebie nawzajem - wyjaśnia Aleksandra Ławska, koordynatorka programu Short Waves Festival.

Program składa się zawsze z dziewięciu tytułów, które charakteryzuje różnorodność tematów i form. Są to więc zarówno dramaty, jak i komedie, a część obrazów zrealizowana jest w medium animacji. Poza tym, sztuka filmowa potrafi choć symbolicznie przezwyciężać konflikty i różnice - w tym roku w programie sąsiadują ze sobą produkcje z Iranu (Exam Soni K. Hadad) Izraela (White Eye Tomera Shushana) i terytoriów palestyńskich (The Present Farah Nabulsi).

Wyróżniony na festiwalu Sundace specjalną nagrodą aktorską Exam ma w sobie spory ładunek przewrotności, podejmując przy tym kontrowersyjną tematykę. Oto nastolatka ma sporo problemów z dostarczeniem kokainy klientowi - na drodze stoi jej choćby tytułowy egzamin w szkole. Dystrybuuje przy tym narkotyki, które rozprowadza dla ojca-dilera. W przestrzeni szkoły rozgrywa się też akcja innego prowokacyjnego filmu. W amerykańskim Two Little Boys główny bohater skrycie podkochuje się w jednym ze swoich prześladowców.

Palestyński The Present pokazuje nienormalność codziennego życia na Zachodnim Brzegu. Yusef i jego młoda córeczka chcą kupić matce prezent, lecz ten niby oczywisty zakup powoduje, że muszą się mierzyć z okupacyjnymi realiami, mijając punkty kontrolne, wędrując przy ogrodzeniach pod czujnym okiem izraelskich żołnierzy.

Tomer Shushan za White Eye otrzymał w ubiegłym roku nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego na festiwalu w Hajfie, a w tym nagrodę jury na SXSW. W tej gęstej od emocji psychodramie, podejmującej problematykę rasową i uprzywilejowania białych, główny bohater o imieniu Omer nagle odnajduje na ulicy swój skradziony rower - i chce go odzyskać od nowego, czarnoskórego właściciela, twierdzącego, że go zakupił. W tej mrocznej przypowieści reżyser bada granice i konsekwencje determinacji zwykłego człowieka, z którym niby łatwo jest początkowo się identyfikować. - Ile warta jest własność prywatna i czy w imię jej odzyskania można zniszczyć życie drugiego człowieka? - pyta nas Shushan.

W tym roku pełnoprawnym bohaterem dwóch filmów są... psy. W finlandzkim The Stick o posiadaniu czworonoga marzy Aaava. Tłem dla historii jest rozpad związku jej rodziców. Z kolei w symbolicznym, rosyjskim Hey, Grey umierający biznesmen na ostatnim przystanku do "drugiego życia" spotyka swojego starego psa Greya, którego niegdyś się pozbył, bezlitośnie wyrzucając "przyjaciela" z domu.

Do programu trafiła również tragikomiczna Safe Space, w której Jake Robb pokazuje nieoczekiwany dla śledczych przebieg przesłuchania potencjalnego świadka policyjnej korupcji. Warto dodać, że akcja rozgrywa się w roku 1979, gdy taka korupcja była nagminna. Jeszcze bardziej nieoczekiwany los spotyka bohatera zwariowanej komedii Sticker. Reżyser Georgi M. Unkovski pokazuje, jak rutynowa sytuacja - odnowienie licencji - wciąga bohatera w pułapkę biurokracji. Dejan próbuje się desperacko z niej wyrwać, bo jest ojcem i musi zdążyć na występ córki!

A poza kinem żywej akcji? W mistrzowskiej technicznie, hiperrealistycznej francuskiej animacji 3D Maestro Florian Babikian i Victor Caire teatralną sytuację operową przenoszą w świat leśnych zwierząt, których nocnym chórem dyryguje wiewiórka.

- Możliwość głosowania publiczności jest wyrazem szacunku wobec widzów, a przede wszystkim do tego, co cenią, na co zwracają uwagę, co podoba im się w krótkim metrażu. Wygrany film ma szansę być nominowany do Oscarów, więc jest to prawdziwa szansa dla twórców, a także wspaniała okazja dla widza, by nagrodzić ulubioną produkcję! - dodaje Ławska.

Organizatorzy festiwalu zadecydowali, że mimo pandemii nie przeprowadzą jednak pokazów internetowych. Zachęcają publiczność do tego, aby wspierała swoje lokalne kina kupując bilety na pokazy salowe. W odróżnieniu od różnych warunków domowych, przeprowadzane są one w najodpowiedniejszych warunkach technicznych - pozwalających w pełni docenić wartość prezentowanych na imprezie dziewięciu szortów. Wybierzmy się zatem ostatniego dnia września do kina Rialto, by je solidarnie wspomóc w tych trudnych czasach - i obejrzeć wspaniały zestaw filmów krótkich!

Marek S. Bochniarz

  • Manhattan Short 2020
  • 30.09, g. 20
  • Kino Rialto
  • bilety: 13-20 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2020