Bliska jest im kontemplacyjna muzyka w klimacie etno, biskie są natchnienia jazzowe, potrafią jednak zagrać też niemal do tańca. Znakomity koncert dał w sobotni wieczór w Blue Note wybitny libański muzyk Rabih Abou-Khalil ze swym zespołem.
Bliska jest im kontemplacyjna muzyka w klimacie etno, biskie są natchnienia jazzowe, potrafią jednak zagrać też niemal do tańca. Znakomity koncert dał w sobotni wieczór w Blue Note wybitny libański muzyk Rabih Abou-Khalil ze swym zespołem.
Jego nosowego śpiewu można nie lubić, ale umiejętność opisywania rzeczywistości docenić trzeba.
Zdaniem Andrzeja Maleszki, książka powinna smakować i być dla ucznia przyjemnością. Ale czy to jedyna funkcja, jaką ma pełnić? Na to oraz inne pytania szukaliśmy odpowiedzi na piątkowej debacie o lekturach, która odbyła się w ramach Poznańskich Spotkań Targowych - Książka dla Dzieci i Młodzieży.
Centrum Sztuki Dziecka nie ustaje w poszukiwaniu dobrych tematów do rozmowy z nastoletnim widzem w teatrze. Kolejna premiera w Scenie Wspólnej - "Szczurzysyn" Roberta Jarosza - to próba dyskusji o źródłach i konsekwencjach nienawiści. Bardzo wymagająca próba.
Z Arturem Rojkiem jest jak z oliwkami lub dobrą whisky - albo się je lubi i smakuje z prawdziwym namaszczeniem, albo całkowicie odrzuca. Jak wszystko co charakterne i wyraziste.
Mucha czy człowiek - kto powinien czuć się w kosmosie bardziej u siebie? Którakolwiek z proponowanych w "Space Operze" dróg okaże się nam bliższa, najnowsza premiera nie pozostawia wątpliwości, że sam kosmos z powodzeniem rozgościł się na operowej scenie.
Wydana właśnie w Poznaniu płyta, nagrana przez mieszkającego w naszym mieście wybitnego muzyka, będzie promowana specjalnym koncertem w środowy wieczór w The Brothers Pub. Dla sympatyków współczesnego jazzu - wydarzenie obowiązkowe.
O trudach bycia reporterem, ale też o walorach poznawczych, jakie niesie ze sobą ta praca - we wtorek na spotkaniu w Zamku opowiadała Lidia Ostałowska.
Piotr Kruszczyński odważnie zagląda za firanki jeżyckich kamienic.
Trzynastego w piątek - to świetny termin by wybrać się na koncert zespołu 2 Tm2,3. Zwłaszcza, że zespół będzie promował tego dnia swą nową płytę "Źródło". W kościele na os. Bohaterów II Wojny Światowej.
Jared Gradinger i Angela Schubot w ostatnią sobotę w poznańskim Zamku połączyli się w intymnym duecie, który mógł wywoływać skrajne odczucia. Zaprezentowali bardzo silną relację między dwójką ludzi, całkowicie się odsłaniając.
Stare Dobre Małżeństwo to grupa, której nazwa z każdym rokiem nabiera coraz szerszego znaczenia. W tej chwili jest tak samo "stara" jak dobra, bo tworzący ją muzycy dojrzewają jak wino, które wciąż zaskakuje nowymi smakami i odcieniami.
Kiedy w programie koncertu umieszcza się utwory Astora Piazzolli i gra Łukasz Kuropaczewski, o frekwencję nie trzeba się martwić. Tak było także podczas "Wieczoru argentyńskiego" Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia pod batutą Agnieszki Duczmal. Dodatkową atrakcję stanowiły obrazy Mariusza Kałdowskiego - plastyczne reminiscencje odwołujące się do "Pór roku" argentyńskiego kompozytora, tworzące niekonwencjonalną oprawę dla muzyki.
Teatr Muzyczny coraz dalej odchodzi od operetkowej aury, wzbogacając swój repertuar o musicale, a teraz proponując wiązankę przedwojennych piosenek kabaretowych w spektaklu "Nie ma jak lata 20., lata 30.". I wszystko byłoby pięknie, gdyby pozostano wyłącznie przy przebojowych, zawsze chętnie słuchanych melodiach.
Hey, Luxtorpeda, Happysad byli wśród gwiazd tegorocznej poznańskiej odsłony Rocket Festiwalu, która miała miejsce w minioną sobotę w Arenie.
Na piątkowym koncercie nadzwyczajnym w Filharmonii Poznańskiej w 205. rocznicę urodzin Fryderyka Chopina nie zabrzmiała muzyka polskiego kompozytora. Usłyszeliśmy za to dzieło z epoki romantyzmu, które zostało zapomniane. Czy słusznie?
Niewiele ponad półtorej godziny trwał wtorkowy koncert zespołu SBB w Eskulapie. Nie usłyszeliśmy bisów, było za to mnóstwo emocji i znakomitej muzyki.
Bilet na ten spektakl śmiało można kupić w prezencie kumplowi, który właśnie kończy 40 lat. A potem pójść razem na wódkę i porządnie oblać okrągły jubileusz. Pytanie, czy po to tylko powstał spektakl "Reisefieber, czyli podróż w nieznane" w Teatrze Polskim?
"Misterium Buffo" to tak naprawdę antymisterium. Złamanie konwencji uniżonego opowiadania o Bogu, który w kraju nad Wisłą zawsze spogląda na nas z góry, skąd grozi nam palcem. A przecież, jak głosi Biblia, nie po to jego syn stał się człowiekiem, żeby teraz nie być blisko ludzi.
Nowa płyta Wojciech Mazolewski Quintet to dowód na to, że polski jazz wciąż ma się dobrze i nie schodzi do muzycznego podziemia. A wspólna podróż przez europejskie miasta ("Paris", "Berlin", "Kraków") może okazać się niesamowitą przygodą.
"Polka" została zainspirowana tańcem, ale jak tłumaczą sami muzycy "jest jak kobieta". Momentami energetyczna, zaskakująca i pełna życia, innym razem czuła, refleksyjna i nostalgiczna. Wszystkie te odcienie kobiecej natury wybrzmiały podczas czwartkowego koncertu w CK Zamek.