Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

MALTA. Rekonstrukcja mitu, obnażenie prawdy

Mocno, szybko, głośno. W taki sposób "The Republic of Slovenia" na światło dzienne wyciąga ciemne karty najnowszej historii Słowenii. 

. - grafika artykułu
fot. Klaudyna Schubert

Słowenia, rok 1991. Niepodległość kraju staje się faktem, wojownicy w walce o wolność kraju - bohaterami, a polityka - próbą kamuflażu nielegalnych interesów państwa. "The Republic of Slovenia" to spektakl przedstawiający rekonstrukcję wydarzeń początku ostatniej dekady ubiegłego wieku na Słowenii. Problemem ukazywanym w przedstawieniu jest nielegalny handel bronią, wspieranie wojny na Bałkanach, korupcja polityków i uprawianie politycznej gry, której celem jest tylko jedno: władza.

Usłyszeć więc można historię poczciwego byłego urzędnika służby bezpieczeństwa, jak - z całą swoją dobrodusznością i przeświadczeniem dbania o ukochaną ojczyznę - przez całą noc podczas służby przeliczał miliony marek przeznaczonych do nielegalnych transakcji. Widzimy posiedzenie - ministrów, premiera, prezydenta - którego celem jest wypracowanie strategii kamuflażu dla niewygodnych i nielegalnych działań prowadzonych przez państwo. Pokazane są też działania paramilitarnej przybudówki Ministerstwa Obrony oraz działalność organów sprawiedliwości - a raczej "sprawiedliwości", bo układ wydarzeń ukazanych w spektaklu nie jest podyktowany praworządnością, ale chłodną kalkulacją interesów państwowych i prywatnych.

"»The Republic of Slovenia« to spektakl, który zdaje się być wystawiany od 25 lat, a produkowany jest z pieniędzy Słoweńców. Przez cały ten czas mieszkańcy Słowenii - jako odtwórcy ról pierwszo-, drugo-, trzecioplanowych lub jako statyści - są jego częścią" - mówią o spektaklu jego twórcy. Powszechność ukazanych w przedstawieniu problemów jest uderzająca: nagłe awanse niedoświadczonych, młodych ulubieńców władzy, bezpodstawne zatrzymania, budowanie społecznych mitów i zakłamywanie rzeczywistości to narzędzia brudnej politycznej gry. Opowieść o własnej wstydliwej historii jest próbą przepracowania traumy i zmierzenia się z prawdą o tym, kim jesteśmy.

Utrzymany w formie rekonstrukcji spektakl z możliwie wysokim stopniem realizmu odtwarza kluczowe dla polityki początku lat dziewięćdziesiątych sceny. Trzem odsłonom - bo tyle wersji wydarzeń przedstawiono przed sądem - zatrzymań tajnego współpracownika policji towarzyszy pisk opon i wybite szyby samochodów wjeżdżających na scenę. Obrady oparte są na magnetofonowym zapisie oryginalnych rozmów polityków. Realizm przedstawianych scen staje się w pewnym momencie niewygodny, wywołuje dyskomfort. Nie ma tu miejsca na delikatną metaforę lub mrugnięcie okiem do widza. Jest mocno, szybko, głośno. Za mocno, za szybko i za głośno - intensywność przekazu przysłania czasem niepotrzebnie prezentowaną historię.

Publiczność w "The Republic of Slovenia" widzi wszystko. To panoptyzm w odwróconej formie - tym razem nie władza, a jej podlegli mogą dokładnie przyjrzeć się jej działaniu. Im bardziej realistyczne i prawdopodobne stają się przedstawione sytuacje, tym trudniej uwierzyć, że mogły mieć miejsce w rzeczywistości. Przebiegłość, egoizm i nastawienie na wykorzystywanie naiwności obywateli nie mogą przecież sprowadzać się do interesów kilku mężczyzn w drogich garniturach. A jednak - spektakl trwa w najlepsze. I grany jest nie tylko na słoweńskiej scenie.

Aleksandra Skowrońska

  • Malta Festival Poznań 2017
  • "The Republic of Slovenia" Slovensko Mladinsko Gledališče, Maska Ljubljana
  • 17-18.06