Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

JA TU TYLKO CZYTAM. Książka z internetu

Emigracja Malcolma XD to humorystyczna opowieść o Polakach nie tylko za granicą. Byłam w Wielkiej Brytanii chyba w tym samym roku, co Malcolm XD. On przywiózł z powrotem tyle obserwacji, że wystarczyło na całą książkę, a ja dzięki swoim mogę potwierdzić, że niewiele w niej koloryzuje.

. - grafika artykułu
rys. Marta Buczkowska

Okazuje się, że dla Polaków doświadczenie emigracji jest bardzo wspólnotowe. Wielu z nas pojechało zdziwić się tym tajemniczo skonstruowanym Zachodem po wejściu Polski do Unii Europejskiej, pozostali mają na emigracji rodziny i znajomych. Nasi rodacy nigdzie nie trzymają się tak bardzo razem, jak w obcym środowisku, a to sprawia, że łatwo wypatrzyć, wyeksponować i wyolbrzymić ich dziwactwa - trochę dla żartu, trochę by pokusić się o jakiś społeczny przekrój.

Malcolm XD opisuje nasze zderzenie z krajem funtów i królowej w sposób, który jednocześnie bawi i skłania do refleksji nad śmieszną i straszną jednocześnie polskością na obczyźnie. Jego narrator najpierw wybiera się do Londynu, gdzie ociera się o bezdomność oraz kryminalny półświatek. Potem ląduje na plantacji kapusty, która okazuje się samodzielną i zawiłą mikrospołecznością ze ściśle określoną hierarchią - biali Anglicy nie rozmawiają tu z byle białymi Polakami nie tylko dlatego, że ci drudzy nie znają dobrze języka. Swoje przygody narrator opisuje przede wszystkim poprzez opowieści o spotkanych ludziach, a jego styl i język są równie bogate co przeszłość emigrantów rzuconych na Wyspy.

Malcom XD nauczył się pisać w internecie, zaczynał od krótkich historyjek zalewających różne miejsca w sieci metodą "kopiuj-wklej", czyli tak zwanej pasty. Bardzo swobodnie opowiada, gawędzi, nawija. Pisze, jakby mówił, a mówi niestarannie, lecz bardzo barwnie, co jednych może przyprawiać o mdłości, innych o zachwyt. Popisuje się trochę tą lekkością języka, ze wszystkiego tworząc anegdoty, budując dygresje albo po prostu żartując sobie z ironii losu, jaka prześladuje jego bohaterów. Można czasem odnieść wrażenie, że to bardziej stand-up niż książka, albo po prostu wydrukowany kawałek bloga. Ciekawe doświadczenie lekturowe.

Czasem gorzki humor narratora wciąga i bawi, a społeczne portrety wydają się bardzo znajome - dlatego Emigrację da się z przyjemnością pochłonąć w jeden wieczór. Tylko na koniec może najść czytelnika refleksja, że to już nie są świeże tematy. O pracę w Wielkiej Brytanii coraz trudniej, sporo ludzi wraca do kraju, do polskich szkół trafiają dzieci wychowane za granicą, nad Wyspami i emigrantami wisi widmo Brexitu. Malcolm XD skupia się jednak przede wszystkim na portrecie polskiego społeczeństwa - a on pewnie zmienia się wolniej od sytuacji Polaków za granicą. Myślę, że jest to niezła książka do poczytania na plaży, gdzie również znajdziemy kolorowy społeczny przekrój. Tej lekkiej lekturze nie przeszkodzą hałasy dobiegające zza parawanów, a przy okazji będzie można się rozejrzeć i porównać Polaków z Emigracji z tymi nad brzegiem Bałtyku. Na pewno będzie i trochę strasznie i trochę śmiesznie.

Anna Tomczyk

  • Malcolm XD, Emigracja
  • Wydawnictwo W.A.B

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019