Kultura w Poznaniu

Opinie

Na początku był Polański, którego Claire Dederer nazywa wprost gwałcicielem dziecka. Później pojawił się Woody Allen, który spał z córką partnerki, antysemita Wagner czy geniusz Picasso, który swojej kobiecie gasił na twarzy papierosy. Autorka, namiętna konsumentka popkultury, stanęła przed dylematem fanki (i fana) - czy twórcę można oddzielić od tego, co stworzył? Jeśli nie - czy możemy bez skrupułów "cancelować"? A jeśli tak - czy mamy moralne prawo czerpać radość z obcowania z dziełami splamionymi obrzydliwą biografią?

Czytaj artykuł

Z jednej strony - tradycja i awangarda, zachwyt zakorzenieniem w przeszłości, ale i sięganie po dokonania czasów współczesnych. Z drugiej natomiast - trzygłosowa elektro-eksplozja, po której spodziewać się można wszystkiego. Biały głos i beat. Lira korbowa i klawisze. Ying i Yang?

Czytaj artykuł

Powiedzieć, że ten spektakl jest bardzo dobry, to mało. Anna Rozmaniec w monodramie "Maryla - ku przestrodze" zmusza widza do współodczuwania. I wprawia w ruch obrazy, które nie zawsze chce się oglądać. Odwrócić głowy jednak się nie da. Nie pozwala na to historia, forma, przestrzeń, no i oczywiście sama Anna.

Czytaj artykuł

Trzeba doskonale znać kocią naturę, żeby stworzyć wiarygodny film o tym wspaniałym zwierzęciu. Każdy z nas bowiem w mniejszym czy większym stopniu orientuje się, jak zachowuje się archetypowy kot, i łatwo wyczuje fałsz w jego postępowaniu. Łotewski animator Gints Zilbalodis dorastał z tymi zwierzakami I nigdy nie przestały go fascynować.

Czytaj artykuł

Czy końcówka stycznia jest jeszcze tym czasem, gdy możemy sobie życzyć Szczęśliwego Nowego Roku, dostrzegania tego co dobre w codzienności i umiejętności cieszenia się niejedną chwilą? Umówmy się, że tak. Zwłaszcza że od tego są "Smutki wszelkiej maści" Mariany Leky.

Czytaj artykuł

"Mineralne immersje" to wystawa, którą od 17 stycznia oglądać można w Galerii Miejskiej Arsenał. Projekty zrealizowane przez Annę Siekierską i Mikołaja Szpaczyńskiego łączy transdyscyplinarny charakter i nastawienie na refleksję na temat relacji człowieka z tym co pozaziemskie, nie tak łatwo osiągalne, nawet obce, a co mimo to fascynuje, pociąga, nierzadko inspiruje i co próbujemy poznać wszystkimi zmysłami.

Czytaj artykuł

Mierzenie się z klasykiem zawsze niesie ze sobą pewne ryzyko. Jaki by on nie był, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że odmieniano go już przez wszystkie przypadki. Wystawiano w zgodzie z "konwencją" i poza nią, uwspółcześniano i pozostawiano w czasach zamierzonych, drastycznie skracano i wydłużano, wtrącając sceny dopisane, które z założenia wywrócić miały wszystko do góry nogami...

Czytaj artykuł

Irańsko-turecka animacja  "Delfinek i ja" to historia ze zmarnowanym potencjałem. Pełna możliwości opowieść o przyjaźni człowieka z delfinem i pięknie oceanu została przyćmiona przez przypadkowe dialogi i chaotyczną fabułę. A szkoda, bo mogłaby być dobrą pozycją edukacyjną dla dzieci, która jednocześnie uczy - o pięknie i wartości przyrody, i bawi - szalonymi przygodami bohaterów.

Czytaj artykuł

Duża część prac Fridy Kahlo to obrazy o kobiecości, Meksyk jest wyłącznie ich kolorowym tłem. Podobnie spektakl "Frida la Vida!" ­- niby autoportret artystki, ale tak naprawdę opowiada o wielu kobietach. A na pewno o mnie.

Czytaj artykuł

Krytycy chylą czoła i operują terminami takimi jak pastisz, intertekstualność czy postmodernizm. Tych pięknych słów ciągle jednak mało. Nagrodzony przed paroma dniami Paszportem Polityki Jul Łyskawa, nie wychodząc z domu, napisał wielką amerykańską powieść. Jeśli to przywłaszczenie kulturowe, proszę o więcej. I jeśli Polak czyta tylko 0,6 książki rocznie, niech w roku 2025 będzie to 309 stron Prawdziwej historii Jeffreya Watersa i jego ojców.

Czytaj artykuł

Po ćwierćwieczu, które minęło od czasu występu Nicole Kidman w Oczach szeroko zamkniętych, aktorka powraca do tematu pożądania, damsko-męskich relacji i pragnienia tego, co w stabilnym związku zdaje się niedostępne.

Czytaj artykuł

Mam parę rodzinnych dziur, braków, niedopowiedzeń. I one chodzą za mną, a może nawet ze mną, nieraz bardziej niż wszystko to, co wiem. Też tak macie? Zakładam, że to całkiem prawdopodobne, wszak ci, którzy żyli przed nami, nie musieli wrzucać każdego posiłku czy ciucha na Insta i inne takie, nie musieli dzielić się z całym światem mniej i bardziej wartą podzielenia się myślą, nie musieli... To z tego braku przymusu wzięło się niejedno rodzinne tabu, w tym braku jest źródło intymności, której dziś nieraz ze świecą szukać.

Czytaj artykuł

Teatr Ósmego Dnia ma 60 lat, od 50 lat gra w tym samym składzie. To wiemy na pewno. Na swój jubileusz Ósemki przygotowały Nic nie wiemy na pewno - spektakl mocny i przejmujący. Jeden z najlepszych w historii Teatru, kunsztownie ulepiony z wyjątkowych fragmentów legendarnych przedstawień. Nazwali siebie kolektywem senioralnym, a potem bezczelnie zakpili z praw biologii.

Czytaj artykuł

Po literackim debiucie Lilii Łady, poznańskiej dziennikarki i autorki książek, na jej kolejną powieść kryminalną musieliśmy czekać aż sześć lat. Teraz możemy się przekonać, czy było warto.

Czytaj artykuł

Krzysztof Cicheński i Zygmunt Krauze sięgnęli po dramat Witolda Gombrowicza Ślub i przełożyli go na język opery. W syntetycznej formie oddali lęki, fascynacje i krzywdy, które w latach 40. ubiegłego wieku opisywał Gombrowicz. Poruszające jest to, że nasze dzisiejsze obawy wcale się od tamtych nie różnią.

Czytaj artykuł

Jeśli macie ochotę zatrzymać się jeszcze na chwilę w świątecznym klimacie, teraz jest na to ostatnia szansa. Sęk w tym, że Święta noc Jarosława Banaszka jest propozycją dla nielicznych - z całą pewnością nie każdy widz odnajdzie się w estetyce filmu, który bardziej przypomina spektakl Teatru Telewizji niż kinową propozycję.

Czytaj artykuł

Literacka prowincja rozrosła się o kolejną prywatną ojczyznę. To usiane wioskami rybackimi, zależne od morza - jego łask i chimer - wybrzeże Bałtyku. Patryk Zalaszewski pozwala nam przemierzać plaże, których nie zdominowali jeszcze poznaniacy, dowiedzieć się czegoś o harówie na przystani i na kutrze, a jeśli jego głosu nie zagłuszy szum morza i wrzask mew - wsłuchać się w słone jak łzy historie. Ta proza zasłania nadmorskie apartamentowce od dewelopera, budki z goframi i stragany z badziewiem czymś o wiele ładniejszym.

Czytaj artykuł

W Muzeum Narodowym można ponownie odwiedzić świat sztuki starożytnej, tym razem w nowej odsłonie - studyjnej. Studyjna Galeria Sztuki Starożytnej to przestrzeń w procesie i okazja do zakulisowego obserwowania prac związanych z powstawaniem nowej galerii. Bieżąca działalność SGSS będzie jednak równie ważna, co plany związane z jej docelową formą, dlatego przewidziano w niej miejsce przeznaczone na wystawy czasowe. Pierwsza z nich to Tanagryjka. U progu kobiecości - prezentacja zbioru kopii antycznych terakotowych figurek.

Czytaj artykuł

Dla Teatru Polskiego była to 4218 premiera w jego historii, dla mnie - ostatnia w tym roku. Niepozorna, intymna, skryta w najbardziej kameralnej (żeby nie powiedzieć - klaustrofobicznej) przestrzeni, opowiedziana została głosem jednej kobiety, która zdecydowała się oddać głos drugiej. Nie było to łatwe i przyjemne, było trudne, bardzo potrzebne i jeszcze bardziej poruszające.

Czytaj artykuł

Po seansie Mufasy staje się jasne, że twórcy już w 2019 roku, kiedy do kin wchodził odgrzewany Król Lew z odrobinę zmienionymi niektórymi scenami, mieli pomysł na rozwinięcie opowieści o krainie zwierząt rządzonej przez lwiego króla. Tym razem mandryl Rafiki cofa się w przeszłość, by opowiedzieć historię, od której rozpoczęło się panowanie Mufasy.

Czytaj artykuł
Strona 1 2 3 4