Miłość absolutna
Ennio Morricone można podziwiać za wiele rzeczy. Przede wszystkim za muzykę - bo skomponował ją do ponad 500 filmów i seriali, a jego niezwykle rozpoznawalne motywy muzyczne, takie jak te z Dobrego, złego i brzydkiego czy Misji, to klasyki, które z pewnością przetrwają jeszcze wiele prób czasu. Za innowacyjność - bo zamiast polegać wyłącznie na tradycyjnej orkiestrze, często korzystał z nietypowych instrumentów i technik, takich jak gwizdy, dzwonki kościelne czy krzyki. Wreszcie, za wszechstronność - bo tworzył muzykę do różnorodnych gatunków filmowych: spaghetti westernów, dramatów, filmów akcji, historycznych, romantycznych, zawsze zachwycając swoją twórczością.
Jednak eklektyzm Ennio Morricone objawiał się nie tylko w kontekście filmów, do których pisał muzykę. Choć jest powszechnie znany z muzyki filmowej, nie każdy wie, że w latach 1969-1971 miał epizod, kiedy to intensywnie eksplorował stylistykę easy listening i bossa nova, tworząc niezwykle urokliwe i relaksujące utwory, czego kwintesencją wydaje się być kompozycja Metti, Una Sera A Cena, ale i wszystkie utwory, jakie znalazły się na Vergogna Schifosi (1969). Słuchając tego mniej znanego, ale istotnego fragmentu jego twórczości, aż chce się powiedzieć, że to zupełnie "jak nie Ennio". Teraz, do poznania jego mniej znanego oblicza, zaprasza nas zakręcona, wieloosobowa załoga Mitch & Mitch.
Ta grupa, otoczona aurą tajemnicy i pokaźnym, ciągle rosnącym gronem fanów, zdobyła serca już wielu polskich miłośników alternatywy lub, jak kto woli, alternatywnego "country & eastern". Ci - jak lubią się określać - "amerykańscy ambasadorowie w Polsce", wciąż ukrywają swoje prawdziwe tożsamości, nie udzielają wywiadów i uparcie stronią od mediów, a mimo to ich popularność tylko nabiera rumieńców. Choć największy sukces odnieśli w 2015 roku, wydając ze Zbigniewem Wodeckim fenomenalny, obsypany nagrodami album 1976: A Space Odyssey, to warto zapoznać się z całością ich dorobku. Szczególnie teraz, kiedy prezentują Amore Assoluto Per Ennio - album, który jak wehikuł czasu przenosi nas do Włoch przełomu lat 60. i 70.
Dla miłośników muzyki z tamtego okresu to będzie wyjątkowa uczta, a dla tych, którzy mają trudności ze zrozumieniem muzyki Morricone (a jest takich sporo), krążek oferuje chwilę wytchnienia, prezentując łatwiejszy w odbiorze, choć nadal złożony artystycznie przekaz. Nie będzie to okazja do odkrywania nowych muzycznych horyzontów, a raczej wgląd w nieznaną stronę "uroczego" Ennio, serwującego nam ucztę pełną pysznych, łatwo przyswajalnych dań. Zasiądźmy więc przy stole i cieszmy się tą chwilą. Bossa nova jeszcze nigdy nie smakowała tak dobrze.
Sebastian Gabryel
- Mitch & Mitch con il loro Gruppo Etereofonico
- 25.05, g. 20
- Blue Note
- bilety: 99-129 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023
Zobacz również
God save the film
Mały czołg, wielka historia
Kultura na weekend