Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Wielka mała miłość

Już niebawem w poznańskiej Tamie rozegra się niezapomniany spektakl - słynny multiinstrumentalista, producent, wokalista i twórca piosenek Alexander Kotz, znany jako Elderbrook, zagra w niej koncert promujący jego najnowszy album Little Love. Z ponad 1,5 miliardami odtworzeń, nominacjami do Grammy i występami z takimi gwiazdami jak Friendly Fires, Rufus Du Sol czy Odesza, od kilku lat cieszy się statusem megagwiazdy muzyki elektronicznej. W pełni zasłużenie.

Profil mężczyzny zwróconego w lewą stronę. Mężczyzna ma gestą brodę, na głowie burzę włosów. Tło jest soczyście zielone. - grafika artykułu
Elderbrook, fot. materiały prasowe

Elderbrook to prawdziwy fenomen na wspomnianej scenie - przykład artysty o naprawdę otwartej głowie, samouka-multiinstrumentalisty, który zanim odkrył swoją miłość do melodyjnego progressive house, grał w zespole indie. Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że odniesie jakikolwiek większy sukces niż w rodzimej Wielkiej Brytanii. Stało się jednak inaczej i to już w 2015 roku, kiedy utwór How Many Times z jego debiutanckiej EP-ki Simmer Down, został uznany przez prestiżowy magazyn "Mixmag" za jeden z utworów roku. Od tamtej pory kariera Alexandra tylko nabierała rozpędu, co najlepiej potwierdziły albumy studyjne - Talking (2017), Why Do We Shake In The Cold? (2020), jak i najnowszy, dopiero co wydany Little Love (2023).

Za sprawą takich hitów jak choćby Numb, Inner Light, I'll Find My Way To You, Something About You czy nagranego z CamelPhat przeboju Cola, Elderbrook stał się rozpoznawalny nie tylko w Europie, ale i w innych zakątkach globu, nierzadko będąc gwiazdą największych wakacyjnych festiwali. I choć z pozoru jego styl można by opisać jako radiowy dance pop, to akurat w jego muzyce tkwi coś więcej - i to znacznie więcej. Co wyróżnia Kotza na scenie klubowej, to naturalny dar do tworzenia tanecznych hitów z głębokim, emocjonalnym wydźwiękiem. W jego utworach mnóstwo jest skomplikowanych warstw dźwięków i unoszącego się nad nimi delikatnego wokalu, rozpoznawalnego od pierwszej chwili. "Fonetyka jest tak samo ważna jak teksty. Mój głos to kolejny, niemniej ważny element harmoniczny w moich piosenkach" - przyznał Alex w jednym z wywiadów.

Trzeba zauważyć, że Elderbrook to nie tylko producent. Może pochwalić się klasycznym wykształceniem pianisty i gitarzysty, stąd w jego utworach znajdziemy tyle samo brzmień house, co odniesień do soulu, rocka czy gospel, które dodają jego muzyce wibracji i nastroju. Ten eklektyzm świetnie widać również na koncertach. Od gry na instrumentach, przez śpiew, po live act - wszystko to robi zupełnie sam, a na dodatek wydawałoby się, że z dziecinną łatwością. Co jednak może poruszać najbardziej, to fakt, że w całej tej poruszającej plątaninie tanecznych rytmów Elderbrook zawsze znajduje wiele przestrzeni na słowo - poruszając tematy tożsamości, zdrowia psychicznego, a ostatnio również rodzicielstwa. Jego najnowsza, bardzo upliftingowa płyta Little Love to właściwie pamiętnik po pierwszych doświadczeniach związanych z ojcostwem. Celebrowanie drobnych momentów i głębokie przeżywanie zdarzeń - pomiędzy tymi dwoma aspektami rozciąga się emocjonalny krajobraz tego albumu, który porusza, fascynuje i daje znak, że muzyka taneczna to czasem nie tylko pretekst do potupania nóżką, ale i zatrzymania się, by więcej poczuć i bardziej pomyśleć.

Sebastian Gabryel

  • Elderbrook
  • 18.05, g. 21
  • Tama
  • bilety: 99 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023