Kultura w Poznaniu

Sztuka

opublikowano:

Ulotne ślady przeszłości

W Poznaniu trwa właśnie Wielkopolski Festiwal Fotografii im. Ireneusza Zjeżdżałki - jeden z najważniejszych lokalnych festiwali poświęconych refleksji nad kondycją fotografii. Wystawy i wydarzenia towarzyszące odbywają się na terenie Poznania i okolic, w tym w Centrum Kultury Zamek, w Galerii pf, w której sam Zjeżdżałka pracował w latach 1998-2003.

, - grafika artykułu
Fot. Maciej Kaczyński © CK ZAMEK

Do wywołania to podróż do lat 70. i 80. opowiadana przez Jarosława Klupsia, fotografa, kierownika Katedry Fotografii na Wydziale Fotografii Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz. Artysta w swojej twórczości często odwołuje się do historii i procesów powstawania obrazu fotograficznego oraz tożsamości fotografii jako takiej. W działaniach nie ogranicza się do medium fotografii, poszerza je o instalacje site specific i obiekty artystyczne.

Wystawa w Galerii pf przyjmuje formę instalacji, nie jest to jednak tradycyjna formuła przedstawienia dorobku artystycznego. Czasami trudno określić, czy prezentowane obiekty są dziełami sztuki czy zwykłymi artefaktami - granice rozmywają się tu dość łatwo. Przestrzeń pf-u podzielono na pięć części odseparowanych od siebie czerwonymi kotarami. To prosty, ale ciekawy zabieg, który zwiększa zaangażowanie widza w percepcję wystawy. Dwa z pomieszczeń są zalane czerwonym światłem płynącym z ciemniowych lamp -  to oczywiście nawiązanie do charakterystycznych dla klasycznej ciemni fotograficznej elementów.

W pierwszej części przestrzeni galerii znajduje się duży, stary stół, na którym porozrzucano odbitki. Zdjęcia przedstawiają wyobcowane przedmioty - niektóre z nich (tak jak film ORWO), są bezpośrednio związane z medium fotografii, inne nie (a przynajmniej nie na pierwszy rzut oka). Po przejściu do kolejnej wydzielonej przestrzeni od razu "zderzamy się" z podwieszonymi na suficie negatywami. Na każdej kliszy jest ich kilka, kilkanaście, a delikatne światło pozwala na zajrzenie wewnątrz obrazu. Wkraczamy do następnego, najciemniejszego pomieszczenia. Na ścianie umieszczono kompozycję na wzór zmultiplikowanej maskownicy, którą wykorzystuje się do unieruchomienia papieru w procesie naświetlania. W tle słychać odgłosy przewijanego filmu.

Centralnym punktem kolejnej wydzielonej przestrzeni jest czarno-biała, zawieszona do góry nogami fotografia przedstawiająca spacerujących po górach mężczyznę i małego chłopca. Zdjęcie zostało wykonane przez Marię Klupś i prawdopodobnie jest częścią rodzinnego archiwum artysty. Ostatnia już część wystawy to powrót do czerwonego światła i kolejna instalacja. Na ścianie co jakiś czas, dosłownie na moment, wskutek jasnego błysku, pojawia się czarna dziura. W tle słychać odliczanie, które kojarzy się z migawką samowyzwalacza i lampą błyskową.

Do wywołania jest subiektywną refleksją na temat rozwoju fotografii. " (...) obraz fotograficzny w każdej z tych form fascynuje mnie od najmłodszych lat. W ciemni spędziłem podstawówkę i liceum, a studia i praca naukowa poprowadziły mnie ku prapoczątkom fotografii. Zapragnąłem doświadczać tych wszystkich niezwykłych, XIX wiecznych form i procesów obrazowania. Przez kolejne lata przyglądałem się więc medium fotografii, tworząc prace odnoszące się do jego tożsamości, niewykorzystanych potencjałów, piękna oraz fascynacji fenomenem obrazowania" - mówi artysta. Przywołuje też słowa Waltera Benjamina, zaznacza, że próbuje łowić "duchy, których ślad wietrzy w rzeczach".

Choć cały projekt Do wywołania jest interesujący pod względem aranżacyjnym, nie przemawia do mnie na poziomie merytorycznym. Klupś wspomina fotoamatorskie realia lat 70. i 80., ale sposób ich przedstawienia jest nieuchwytny, bardzo ascetyczny. Artysta wpuszcza nas do swojej pracowni przeszłości, ale nie mówi zbyt wiele. Serwuje nam fragmenty dawnych chwil, szepty skąpane w czerwonym świetle ciemni. Pamięć o emocjach, marzeniach i relacjach zamyka we wcześniej wspomnianych rzeczach, pozostaje jednak pytanie: kto będzie w stanie ją odkryć?

Klaudia Strzyżewska

  • Wystawa prac Jarosława Klupsia Do wywołania
  • Galeria Fotografii pf, CK Zamek
  • czynna do 11.12

@ Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022