Kultura w Poznaniu

Sztuka

opublikowano:

Sztuka na złość Hitlerowi

Wygląda na to, że przywódca III Rzeszy będzie miał powody, aby przewracać się w grobie. Wszystko za sprawą jego rodaków, Horsta Hoheisela i Andreasa Knitza.

. - grafika artykułu
Montaż Szarego Autobusu. Fot. Leszek Jańczak CK ZAMEK

Kilkadziesiąt lat po wydarzeniach, które do dziś mrożą krew w żyłach, niemieccy artyści wymierzą porządny prztyczek w nos dyktatorowi, pokonując go jego własną bronią. Pierwsza w Polsce wystawa duetu Hoheisel i Knitz, który zasłynął z bardzo nietypowych pomników, będzie nawiązywać do podwójnego aktu zbezczeszczenia miejsc sakralnych, jakiego dopuścili się naziści podczas II wojny światowej, przerabiając poznańską synagogę na basen, a kaplicę w dawnym zamku cesarskim - na gabinet dla Führera. Tym razem sprofanowane i poniekąd wyśmiane zostaną działania oprawców - oryginalne fragmenty basenu (a zarazem byłej synagogi) znajdą się w przestrzeniach Zamku i to dokładnie w tych, które kilka dekad wstecz przygotowywano specjalnie z myślą o wodzu (Sala Kominkowa). Działania artystów na terenie Poznania określa się jako sztukę site-specific, która może zaistnieć tylko w danym miejscu. Wystawa "Oko pamięci", otwarta dla widzów od 13 września do 12 października, ma nam otworzyć oczy i raz jeszcze przywołać pamięć ofiar Holocaustu. Miejmy nadzieję, że złośliwy chichot historii będzie na tyle głośny, że zdoła dotrzeć do uszu samego Hitlera.

Temat upamiętniania, zwłaszcza w kontekście zbrodni nazistowskich, w pracach Hoheisela i Knitza pojawia się nad wyraz często. Pomniki, które tworzą, bywają nazywane "kontrpomnikami". Jeden z nich, tzw. "pojazd pamięci", od 2006 roku przemierza świat. Sześć lat temu stał przed Filharmonią Berlińską, przy ulicy, na której mieściła się centrala akcji T4 (program realizowany w III Rzeszy, polegający na "eliminacji życia niewartego życia"), zaś w tym roku będzie zaskakiwał przechodniów mijających wieżę zegarową Centrum Kultury Zamek. Betonowa (ale mobilna) rzeźba Szarego Autobusu przywołuje pamięć o tych, którzy stracili życie w wyniku masowych nazistowskich czystek na terenie Niemiec i Europy. Pocztowe samochody transportowe pełniły wówczas rolę przykrywki. Przewożono nimi pacjentów cierpiących na choroby psychiczne prosto do ośrodków eutanazyjnych.

Oprócz instalacji zbudowanej z fragmentów pływalni oraz "pomnika" w innych częściach Zamku, w salach cesarskich, będzie można zobaczyć dokumentację fotograficzną wcześniejszych realizacji niemieckich artystów, a także rysunki Horsta Hoheisela i Rodrigo Yanesa.

Karolina Gumienna

  • "Oko pamięci"
  • wystawa prac Horsta Hoheisela i Andreasa Knitza
  • czynna od 13.09 do 12.10
  • przestrzenie Centrum Kultury Zamek
  • bilety: 8 zł/norm; 6 zł/ulg; 5 zł/grupowy