Kultura w Poznaniu

Sztuka

opublikowano:

Miasto z fyrtli

- Fyrtle to pochwała lokalności i współdziałania. Tworzą je wyjątkowe wspólnoty, co może być źródłem dumy. Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć projekt Fyrtle - mówi Cezary Tyliński. W piątek w ramach wydarzenia Niech żyją fyrtle! będzie można zobaczyć dwie wystawy (ilustracji i zdjęć), wziąć udział w koncercie, a także zdobyć książkę poświęconą poznańskim osiedlom.

. - grafika artykułu
Jeżyce, fot. Justyna Cegła/Mishka Studio

W zeszłym roku Miasto Poznań uznało, że warto byłoby uspójnić komunikację i identyfikację wizualną poznańskich osiedli. - Ten cel został już osiągnięty. Zdecydowaliśmy się jednak poszerzyć go o ideę wzmacniania tożsamości lokalnej i budowania relacji sąsiedzkich. Program Fyrtle jest rodzajem promocji miasta, tyle że skierowanym do jego mieszkańców. Chcemy zachęcić ich do poznawania Poznania i tego, aby poczuli się tutaj bardziej "u siebie" - mówi Cezary Tyliński, pomysłodawca i koordynator programu w Urzędzie Miasta.

Za inspirację do działania posłużyły działania realizowane w Amsterdamie. - Celem tamtego projektu było "wysyłanie" turystów z centrum na ościenne rewiry miasta. Holendrzy współpracowali z ilustratorami, którym zlecili atrakcyjne przedstawienie obrzeży metropolii - aby pokazać odwiedzającym, że w Amsterdamie ciekawe jest nie tylko samo centrum miasta. My wzorowaliśmy się na tym rozwiązaniu i zaprosiliśmy do współpracy lokalny kolektyw ILU NAS JEST, lecz nasz cel jest trochę inny. Nie myślimy o turystach, a jeśli w ogóle pada u nas słowo "turystyka", to raczej w kontekście zwiedzania własnego miasta, odkrywania go na nowo - tłumaczy Tyliński.

Na stronie Miasta Poznań na Facebooku organizatorzy zamieścili na początku pandemii krótką ankietę. Pytali mieszkańców między innymi o to, z czym kojarzy im się ich fyrtel, jaki jest jego symbol, czym ich fyrtel różni się od innych osiedli, czy jak skrótowo mówią na miejsce swojego zamieszkania. Dostali ponad 1200 odpowiedzi! Na tej podstawie przygotowali wytyczne dla ilustratorów z kolektywu, pozostawiając im jednak pewną swobodę artystycznej wizji.

W piątek zostanie otwarta w Pawilonie wystawa 42 plansz z ilustracjami poznańskich fyrtli, które artystki i artyści z ILU NAS JEST przygotowali w oparciu o odpowiedzi zebrane od mieszkańców. - Zaczęliśmy od spotkania z Cezarym Tylińskim i analizy ankiet. Do tego zadania podeszliśmy razem, traktując całe przedsięwzięcie całościowo. Nasza praca była ze sobą silnie powiązana. Najpierw ustaliliśmy wspólną kolorystykę - barw, które miały pojawić się na każdej z prac. Ilustracje miały zawierać też konkretne elementy podane w ankietach, więc tworząc szkice i projekty konsultowaliśmy je z miastem i radami osiedli. Potem każdy już we własnym zakresie cyzelował swoje prace. Ilustracje przyjęły bardzo różną formę. Niektóre dotyczą aspektów samego "podpisu" danego osiedla, obiektów występujących w jego tle, czy poszczególnych atrybutów fyrtli, które mieliśmy wyodrębnić i uatrakcyjnić - opowiada Grzegorz Myćka. W ramach wernisażu odbędzie się też w Pawilonie koncert zespołu Provinz Posen, który będzie również transmitowany na dużym telebimie w Parku Stare Koryto Warty.

Poznański kolektyw ILU NAS JEST jest współtworzony przez Polę Augustynowicz, Joannę Bartosik, Łukasza Drzycimskiego, Grzegorza Myćkę, Dorotę Piechocińską, Olka Pujszo i Olę Szmidę. W roku 2019/2020 zrealizowali cykl pięciu wystaw Śmieję się, aż zasnę, które odbyły się w pięciu różnych miastach w Polsce. - W kolektywie współpracują ze sobą artyści zajmujący się ilustracją. Nie wszyscy co prawda pochodzimy z Poznania, ale tutaj działamy i jesteśmy związani z lokalną społecznością, niektórzy nawet i od kilkunastu lat. Stąd mówimy, że "jesteśmy stąd". Uznaliśmy, że dobrze byłoby przełożyć relacje towarzyskie na działania grupowe - przygotowywanie wspólnych realizacji i wystaw pod szyldem kolektywu. Co prawda, w czasie pandemii nasza aktywność trochę zmalała, lecz teraz wracamy do działalności wystawą w Pawilonie, przygotowaną we współpracy z Miastem Poznań - wyjaśnia Grzegorz Myćka.

Od piątku będzie można też oglądać na Wolnym Dziedzińcu wystawę fotografii zrealizowanych przez zespół Mishka Studio - Justynę Cegłę i Weronikę Krawczuk. - Równolegle do przeprowadzenia ankiety i współpracy z ilustratorami zleciliśmy w zeszłym roku sesję zdjęciową poznańskich fyrtli. Nie była ona skupiona wokół centrum i najważniejszych atrakcji turystycznych - bo taka już kiedyś się odbyła - lecz dotyczyła całego miasta. Ekipa Mishka Studio odwiedziła każdy poznański fyrtel. Powstał rodzaj reportażu, którego nadrzędną wartością jest autentyczność przekazu. Fotografki prezentują miasto takie, jakie jest, bez zbytniego ubarwiania. Nie prosiliśmy ich o stworzenie laurki czy o wybór najpiękniejszych elementów każdego osiedla. Chcieliśmy raczej, aby pokazały prawdę o tych miejscach, kierując się swoją artystyczną wrażliwością. Poza tym, artystki nakręciły na poznańskich fyrtlach sceny, które potem zostały zmontowane w teledysk do utworu zespołu Provinz Posen - relacjonuje Cezary Tyliński.

Poza wystawą, ilustracje kolektywu ILU NAS JEST będzie można oglądać również w książce Fyrtle - z życia poznańskich osiedli, której premiera odbędzie się w trakcie wernisażu w Pawilonie. - Mieliśmy marzenie, aby stworzyć przewodnik po poznańskich fyrtlach. W efekcie powstała ponad 200-stronnicowa publikacja. W 42 rozdziałach prezentujemy krótkie eseje na tematy związane z architekturą i różnymi społecznymi aspektami poznańskich osiedli. Redakcją książki zajęło się Towarzystwo Krajoznawcze "Krajobraz", które zaprosiło do współpracy prawie 30 osób - autorów i autorki z Poznania i nie tylko - mówi Tyliński. Wydawnictwo będzie można otrzymać w trakcie wydarzenia, a także zapoznać się z nim w formie cyfrowej na stronie www.fyrtle.pl.

Marek S. Bochniarz

  • wystawa Niech żyją fyrtle!
  • 25.06, g. 20:30
  • Pawilon, Wolny Dziedziniec
  • czynna do 16.07
  • wstęp wolny

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021