Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Wsiądź na rower, ruszaj w miasto!

Na początku swojej historii rower był "szatańskim wymysłem", w PRL-u niemal luksusem, później stał się awangardowy, niedawno cool lub trendy. Dziś rower jest po prostu na czasie, jest elementem miejskiego krajobrazu. Niezbędnym elementem krajobrazu.

. - grafika artykułu
Ulica Folwarczna, fot. Poznańskie Inwestycje Miejskie

Poznań należy do czołówki polskich miast z najlepiej rozwiniętą siecią dróg rowerowych. W tym rankingu nie był nigdy najwyżej, ale zawsze w czołówce. Pamiętajmy jednak, że to właśnie Poznań w wielu rowerowych dziedzinach był prekursorem. Pierwsze drogi dla rowerów powstały w naszym mieście już w latach międzywojennych według planów ówczesnego architekta miejskiego Władysława Czarneckiego. Poznań był wtedy jedynym polskim miastem dostrzegającym znaczenie bicykli w komunikacji miejskiej.

Poznań był pierwszy

Po II wojnie światowej przez kilka dekad nie było żadnych "rowerowych" planów. Pojawiły się tuż po zmianie ustrojowej. Już w 1992 roku powstała pierwsza w kraju miejska droga rowerowa, prowadząca z Rataj na Stary Rynek, później przedłużona na osiedla piątkowskie - swoista oś rowerowa miasta. Była ona wtedy nawet nazywana pierwszą drogą rowerową w Europie Środkowo-Wschodniej! To Poznań, ucząc się na przykładach holenderskich, belgijskich, duńskich i niemieckich, jako pierwszy w Polsce wprowadził w ruchu rowerowym kontrapasy, śluzy rowerowe, system inteligentnej sygnalizacji na skrzyżowaniach, przejazdy rowerowe, parkingi z praktycznymi stojakami w kształcie odwróconej litery "U" czy dopuszczenie jazdy po buspasach. To Poznań jako pierwszy wytyczył turystyczne trasy miejskie i powiązał rowerowy ruch miejski z bogatym systemem szlaków rowerowych w powiecie i całym województwie. Najpierw jednak skupimy się na ruchu miejskim.

Od czasu wytyczenia pierwszej osi każdego roku w Poznaniu powstawały nowe drogi rowerowe. Działo się to niezbyt szybko, ale systematycznie. Tę powolność często krytykowały stowarzyszenia cyklistów. Dzisiaj jest w mieście blisko 150 km dróg rowerowych i pieszo-rowerowych oraz chodników z dopuszczonym ruchem rowerowym. Łączą one wszystkie dzielnice ze sobą oraz z centrum. Pozwalają także na szybkie, łatwe i bezpieczne dojazdy do szlaków turystycznych.

Czym jeździć?

Najlepiej, rzecz jasna, własnym rowerem (tradycyjnym lub elektrycznym). To duża zaleta, ponieważ kupując rower dla siebie, dopasowujemy go do naszej budowy ciała, wieku, wzrostu, zasięgu nóg i rąk oraz kondycji. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości czy ochoty na zakup roweru, możemy go wypożyczać wtedy, kiedy tylko potrzebujemy. Temu służy Poznański Rower Miejski, złożony z systemu 155 stacji, w których dostępne są tysiące pojazdów.
Wypożyczanie rowerów, dzięki aplikacjom mobilnym i komputerom pokładowym, jest dosyć proste. Najpierw trzeba jednak założyć konto, zarejestrować się w systemie, przeczytać i zaakceptować regulamin, wnieść opłatę inicjalną w wysokości 20 zł. Rejestracja odbywa się przez stronę internetową, aplikację mobilną, telefonicznie w Biurze Obsługi Klienta lub bezpośrednio na stacji przy terminalu.
Wypożyczać można rowery 3G, które wypożyczamy i zwracamy na stacjach dokujących, oraz nowe, generacji 4G - z komputerem pokładowym, nadajnikami GPS i zamkami blokującymi, których wypożyczenie i zwrot są możliwe w dowolnym punkcie miasta, ale za dodatkową opłatą. Są dostępne także rowery dziecięce i elektryczne (na wybranych stacjach). Pierwsze 20 minut jazdy jest bezpłatne, następne 40 minut kosztuje 2 zł, a każda kolejna rozpoczęta godzina - 4 zł. Więcej informacji, w tym regulamin, taryfę opłat, mapę stacji, instrukcję obsługi i rodzaje rowerów, można znaleźć na poznanskirower.pl/ lub w Biurze Obsługi Klienta: tel. +48 61 666 80 80, e-mail: bok@poznanskirower.pl. Wiele informacji można znaleźć także na www.poznan.pl. Co roku Zarząd Dróg Miejskich wydaje specjalną wersję mapy rowerowej w formie papierowej i przeznaczonej do druku w formacie.pdf. Dostępne są one bezpłatnie w siedzibie ZDM przy ul. Wilczak 17 (w dni powszednie w g. 7-15), do pobrania na stronie zdm.poznan.pl oraz na rowerowypoznan.pl. Najnowsza wersja mapy ukazała się pod koniec kwietnia, dlatego możemy być pewni, że zawarte w niej informacje są aktualne.

Jak jeździć?

Bezpiecznie, chciałoby się powiedzieć. Ale jak to zrobić? Po pierwsze: pamiętajmy, żeby rower był przygotowany do jazdy, miał prawidłowe oświetlenie, sprawne hamulce, naoliwiony łańcuch, dokręcone śrubki i napompowane koła. Po drugie: stosujmy zasadę ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu drogowego. A to oznacza, że to my powinniśmy mieć oczy dookoła głowy, uważnie obserwować sytuację na drodze i uważać na innych. Po trzecie: jeźdźmy zgodnie z zasadami ruchu. Zachowujmy ostrożność na przejazdach i skrzyżowaniach, nawet tam, gdzie mamy pierwszeństwo. Bądźmy ostrożni, włączając się do ruchu, zachowujmy się przewidywalnie, sygnalizujmy swoje manewry. Po czwarte: bądźmy widoczni. Starajmy się mieć na sobie jaskrawe elementy odzieży lub więcej odblasków przy rowerze. Po piąte: nie jeźdźmy po chodnikach, z wyjątkiem sytuacji opisanych w przepisach, czyli w przypadku skrajnie złej pogodny lub gdy jazda po ulicy może być niebezpieczna. Po szóste wreszcie: bądźmy normalni, czyli uprzejmi i wyrozumiali dla innych użytkowników drogi.

Dokąd i gdzie jeździć?

Dokądkolwiek i wszędzie! Do szkoły, na uczelnię, do pracy, do urzędu, na zakupy, na wycieczki. System dróg rowerowych to wszystko umożliwia, zwłaszcza po kilku kluczowych przebudowach, m.in. ronda Kaponiera. W zasadzie nie ma też problemów z parkowaniem. Codzienna jazda rowerem nie powinna być kłopotliwa dla cyklisty, powinna wręcz ułatwiać mu życie.

Poznań ma pewną szczególną atrakcję, właściwie skarb cyklistów. Jest nim Poznański Węzeł Rowerowy, znajdujący się przy starcie toru regatowego na Malcie. Oficjalnie otwarty 6 czerwca 2009 roku punkt jest nie tylko drogowskazem, ale punktem łączącym niemal wszystkie trasy Wielkopolskiego Systemu Szlaków Rowerowych. Wyruszając w trasę z tego miejsca, można zwiedzić prawie wszystkie ciekawe zakątki miasta, powiatu poznańskiego i województwa wielkopolskiego. Stąd możemy dotrzeć na szlaki: Ziemiański, Nadwarciański, Piastowski, Cysterski, Transwielkopolski czy Szlak Stu Jezior. Z Poznańskim Węzłem Rowerowym krzyżuje się jedna z odnóg Drogi św. Jakuba  do Santiago de Compostela i szlak EuroVelo nr 9 (w Polsce droga R-9). Tędy też przebiega jeden z siedmiu szlaków łącznikowych Poznańskiego Pierścienia Rowerowego, dzięki któremu można zwiedzić najpiękniejsze miejsca powiatu.

A jak się zepsuje?

Pamiętajmy o tym, że bezpieczny rower to sprawny rower. Już przy jego zakupie (np. w supermarkecie) warto pomyśleć o właściwym przygotowaniu go do jazdy. Rowery kupowane w centrach handlowych nie zawsze są dobrze skręcone czy dopasowane do użytkownika. Jeśli się na tym znamy, możemy sami naprawić błędy sprzedawcy, ale lepiej, żeby zajęli się tym fachowcy. Poza tym przed rozpoczęciem sezonu warto zrobić zwykły przegląd, wymienić zbyt luźny łańcuch, podciągnąć linki hamulcowe, sprawdzić piasty, widelce, zębatki, przerzutki czy amortyzatory. Nie musimy się na tym wszystkim znać. W Poznaniu jest kilkadziesiąt renomowanych serwisów i sklepów z serwisem, które najczęściej prowadzą rowerowi zapaleńcy, nierzadko są to czynni lub byli mistrzowie kolarstwa. Listę serwisów można znaleźć w internecie. Adresy serwisów rowerowych w naszej okolicy można też znaleźć w internetowych wyszukiwarkach, na tematycznych forach albo po prostu zapytać znajomych. Warto śledzić doniesienia prasowe, ponieważ zdarzają się takie okazje jak bezpłatne przeglądy rowerowe urządzane przez stowarzyszenia rowerowe lub policję, np. w centrach handlowych czy w czasie festynów. Na pewno warto z nich skorzystać, by jazda rowerem po Poznaniu była przyjemna i bezpieczna.

Jacek Y. Łuczak

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2020