Ostatni Pyrkon przed pandemią odbył się w 2019 roku, a więc tegoroczny festiwal wraca po trzech latach przerwy. Jak radziliście sobie przez ten czas? Co działo się z Pyrkonem, kiedy go nie było?

Nie było łatwo. Branża eventowa pierwsza odczuła skutki obostrzeń epidemicznych i mimo oficjalnego zakończenia ograniczeń nadal je odczuwa. Sytuacja na rynku jest trudna. Jest zainteresowanie uczestnictwem, spotykaniem się, jednak sporo jeszcze brakuje do odtworzenia sytuacji z 2019 roku.

Pyrkon uratowało kilka czynników. Mieliśmy zgromadzone własne środki, co pozwoliło nam utrzymać stan zatrudnienia. To bardzo ważne, bo nasz zespół wie, jak się robi Pyrkon, zna jego specyfikę, a tego nie da się nauczyć na kursach i szkoleniach. Gdyby zespół się rozpadł, to wraz z nim odeszłaby również wiedza.

W trakcie pandemii podjęliśmy kilka projektów online. Zorganizowaliśmy Allegro Pyrkon Online, uzyskaliśmy dotację z Narodowego Centrum Kultury na stworzenie Cyfrowej Biblioteki Fantastycznej. Były to formy podtrzymywania kontaktu z naszymi fanami. Poprosiliśmy też o wspieranie nas na Patronite. Bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze wsparcie ze strony naszych sympatyków polegało na tym, że mieliśmy bardzo mały odsetek zwrotu biletów. Do dziś osoby, które zakupiły bilety w 2020 roku, nadal je mają i są one ważne. To pokazuje, że 20 lat budowania relacji ze społecznością naszych fanów zaprocentowało w kryzysowym momencie. Pyrkonowicze uratowali imprezę, która jest ważna w ich życiu.

W czasie pandemii udało Wam się jednak zorganizować dwa mniejsze eventy.

Uruchomiliśmy dwa mikrokonwenty - Pyrkonowy Targ Letni i Pyrkonowy Targ Zimowy. Te wydarzenia pozwoliły naszym fanom częściowo zaspokoić głód spotkania, uczestnictwa na żywo. Były to oczywiście wydarzenia ograniczone uwarunkowaniami panujących wówczas obostrzeń.

Pyrkon w 2019 roku osiągnął rekordową frekwencję ponad 50 tys. uczestników. Uda się to powtórzyć?

To bardzo trudne do przewidzenia, ponieważ zmieniły się nawyki konsumenckie, również w przypadku zakupu biletów. Sporo zainteresowanych osób pyta, czy bilety będzie można kupić na miejscu. Zakładamy, że frekwencja może być zbliżona do poprzedniej, ale więcej biletów sprzedamy prawdopodobnie w dniach trwania festiwalu, a nie w przedsprzedaży, jak to miało miejsce w latach poprzednich. Rozumiemy obawy uczestników, bo od 2020 roku termin Pyrkonu był kilka razy przekładany. Rekordu frekwencji raczej nie pobijemy, ale liczymy, że będzie to nadal duża impreza na kilkadziesiąt tysięcy osób.

Tym razem na festiwalu nie będzie strefy wypoczynkowej. Pojawią się jednak nowości w programie.

Brak strefy wypoczynkowej wynika głównie z tego, że na MTP z użytku wyłączony będzie tzw. czteropak, hala, w której w czasie pandemii funkcjonował szpital tymczasowy, a ostatnio pełni funkcję noclegowani dla uchodźców z Ukrainy. Aby pomieścić wszystkie atrakcje festiwalowe, wykorzystujemy pozostałe dostępne dla nas pawilony oraz przestrzeń na powietrzu. Stąd decyzja o likwidacji strefy wypoczynkowej. Zaplanowaliśmy jednak kilka nowych punktów programu. Nowością jest scena plenerowa, na której z koncertami wystąpią m.in. Joanna Lacher, Dziewanna i zespół Jeremiah Kane. Pyrkon stoi cosplayem i tu też nastąpiły zmiany. Oprócz Maskarady - konkursu dla cosplayerów z najwyższej półki, pojawi się strefa cosplayowa dla osób, które jeszcze nie kwalifikują się na Maskaradę, ale już mają pewne osiągnięcia i będą miały okazję do zaprezentowania swoich strojów w ramach bezkonkursowego pokazu. Będzie też nowy konkurs - Maszkarada - cosplay "ulepiony" w kilka minut z rzeczy dostępnych po ręką. To będzie pewnego rodzaju pastisz, ale myślę że też dobra zabawa. Wracając jeszcze do Maskarady, od tego roku konkurs połączony zostaje z eliminacjami do mistrzostw Europy w cosplayu European Cosplay Gathering. Zwycięzcy będą reprezentować Polskę w wielkim finale Maskarada ECG w Paryżu.

Będą oczywiście stałe punkty Pyrkonu, jak prelekcje, spotkania z autorami, strefa gier, strefa dziecięca czy strefa wystawców. Nie zabraknie akcji Krewni Pyrkonu, czyli oddawania krwi.

Dodatkowo w tym roku Pyrkon uzyskał ekocertyfikat, co sprawi, że na festiwalu pojawią się takie aspekty ekologiczne, jak odbiór zmieszanych śmieci czy zastąpienie plastikowych sztućców i talerzy w strefie gastro materiałami ekologicznymi. Ponadto banery, które drukujemy na Pyrkon, po jego zakończeniu zostaną przekazane do schroniska dla psów i posłużą do ocieplania bud na zimę. Na stoisku Red Bulla - jednego z naszych partnerów, będzie można dowiedzieć się, jak wygląda recykling aluminium i ile razy puszka po napoju może "wrócić do życia", zanim zostanie ostatecznie spisana na straty.

Pojawi się akcent ukraiński?

Na hali wystawców dostępne będzie stoisko, na którym będzie można zakupić fotografie z profesjonalnych sesji zdjęciowych ukraińskich cosplayerek, które schroniły się w Polsce przed wojną. Dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na wsparcie humanitarne dla Ukrainy.

Pyrkon odbędzie się po raz 20. Przygotowaliście specjalne atrakcje jubileuszowe?

Dostępna będzie wystawa jubileuszowa, na której będzie można prześledzić archiwalne materiały ze wszystkich Pyrkonów - od 2000 roku. Kto nie miał okazji wcześniej obcować z Pyrkonem albo nie pamięta już dawnych czasów, będzie mógł zobaczyć, jak festiwal wyglądał na początku swojej historii, gdzie się odbywał i jak olbrzymi postęp poczynił przez raptem dwie dekady. Dla jednych będzie to podróż sentymentalna, dla innych lekcja historii Pyrkonu.

Rozmawiał Mateusz Malinowski

*Jakub Orłowski - brand manager Festiwalu Fantastyki Pyrkon związany z wydarzeniem od 2010 roku. Fan fantastyki z ponad 20-letnim stażem. Wielki szczęściarz, który połączył hobby z życiem zawodowym.

• Festiwal Fantastyki Pyrkon
• 17-19.06
• Międzynarodowe Targi Poznańskie
• bilety: 59-159 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022