Pierwsza tegoroczna premiera, która odbędzie się na deskach Teatru Muzycznego, to zdecydowanie jedno z ważniejszych kulturalnych wydarzeń Poznania w 2023 roku - niemal 30 lat po brodwayowskiej premierze Pięknej i Bestii polscy widzowie będą mogli przeżyć ponownie tę wyjątkową historię miłosną, okraszoną oscarową muzyką Alana Menkena oraz piosenkami Howarda Ashmana i Tima Rice'a. Trudno zatem się dziwić, że informacja o planowanych w Poznaniu spektaklach disnejowskiej wersji francuskiej baśni (produkcja oryginalna: Disney Theatrical Productions), spotkała się z oszałamiającym, rekordowym wręcz zainteresowaniem widzów: bilety na blisko 35 wystawień wspomnianego musicalu zostały wyprzedane już do końca czerwca. Rzeczniczka Teatru Muzycznego Sonia Kobylańska-Jóźwik w komunikatach prasowych uspokajała jednak tych, którzy nie zdążyli kupić biletów: w sezonie 2023/2024 spektakl nie zejdzie z afisza i zostanie wystawiony co najmniej tyle razy, ile w sezonie obecnym. Dotychczas Piękną i Bestię w broadwayowskim wcieleniu zaprezentowano w ponad 40 krajach na całym świecie, jednak wszyscy jesteśmy ciekawi efektu, który będzie można zobaczyć w poznańskim Teatrze Muzycznym.

Oprócz nagrodzonej Oscarem muzyki (libretto: Linda Woolverton) na szczególne uznanie zasługuje też dobór osób, które pracują nad nadchodzącą premierą. Reżyser Jerzy Jan Połoński (reżyseria oryginalna to Robert Jess Roth), w Teatrze Muzycznym realizował już m.in. takie przedstawienia jak Footloose, Pippin czy Virtuoso, a co za tym idzie, bardzo dobrze zna wszelkie możliwości i ograniczenia tej sceny. Za choreografię odpowiada Karol Drozd, z kolei Tomasz Szymuś pełni funkcję kierownika muzycznego. Scenografię zaprojektowała Anna Chadaj, zaś spod ręki Agaty Uchman wyszły kostiumy (a tych w spektaklu będzie aż 99!). Obsada spektaklu również jest z najwyższej półki. Jak wspominał w wywiadach prasowych dyrektor teatru, Przemysław Kieliszewski, "Disney nie rościł sobie prawa do tego, żeby akceptować obsadę, co nie znaczy, że nie wybraliśmy najlepszych z najlepszych". To zdecydowanie widać: w roli Belli widzowie zobaczą Urszulę Laudańską (Magda w Irenie, tytułowa rola w Miss Sajgon w Teatrze Muzycznym w Łodzi) i Joannę Rybkę-Sołtysiak (Suku w Kombinacie, Ariel w Footloose), natomiast w Bestię wcielą się Patryk Bartoszewicz (Mury Jerycha, Skrzypek na dachu w Teatrze Muzycznym w Gdyni), Karol Drozd (Footloose, Fame w Mazowieckim Teatrze Muzycznym w Warszawie) i Rafał Szatan (Hair, High School Musical w Gliwickim Teatrze Muzycznym).

Mimo że wielka światowa korporacja, jaką jest Disney, postawiła szereg wymogów, obwarowań i oczekiwań, jeśli chodzi o uzyskanie licencji na wystawienie słynnego broadwayowskiego musicalu (- Zgodnie z warunkami ustalonymi z Disneyem musimy wykonać ten musical, nie zmieniając żadnej nuty, nie obcinając żadnego instrumentu - tłumaczy dyrektor Kieliszewski), to Teatr Muzyczny otrzymał wyjątkową możliwość, by podejść do tej opowieści w sposób twórczy, autorski i indywidualny. Nie będzie to zatem dosłowne odtworzenie animowanej czy aktorskiej wersji ze studia Walta Disneya - punktem wyjścia dla twórców pozostaje oryginalna historia stworzona przez Jeanne-Marie Leprince de Beaumont niemal 300 lat temu.

Jak podkreśla dyrektor Teatru, warunki w obecnej siedzibie instytucji są wyzwaniem dla realizatorów przedstawienia, jednak mimo wszelkich ograniczeń można się spodziewać, że poznańska wersja Pięknej i Bestii będzie lokalną megaprodukcją. Reżyser Jerzy Jan Połoński dodaje jednocześnie: - Myśląc nad inscenizacją tego tytułu w Teatrze Muzycznym w Poznaniu, kierowaliśmy się przede wszystkim tekstem libretta, które wyznacza ramy, w jakich musimy się poruszać. Nie jesteśmy w stanie uzyskać takich efektów ani skrótów, jakie daje wersja animowana czy też pełnowymiarowa produkcja filmowa, dlatego skupiliśmy się przede wszystkim na "uteatralizowaniu" opowieści Disneya. Oczywiście musimy konsultować z nim koncepcję spektaklu oraz poszczególne pomysły, ale jak dotąd spotykały się one ze zrozumieniem i nie ingerowały w naszą pracę nad własną inscenizacją tego musicalu.

Decyzja poznańskiego teatru, by podjąć się wystawienia Pięknej i Bestii, stanowi nie tylko bardzo dobrą przeciwwagę tematyczną dla trudnych i poważnych przedstawień, które w ostatnim czasie można było zobaczyć przy ul. Niezłomnych (Irena, Kombinat czy Virtuoso). Ta realizacja ma też dużą szansę trafić do szerszej publiczności: osoby, które dorastały przy musicalowych animacjach z okresu disnejowskiego renesansu (czyli twórczości studia z lat 1989-1999), są w takim wieku, że mają już własne dzieci i wybierając się wspólnie na Piękną i Bestię, mogą pokazać im, jak urzekające i po prostu piękne są te klasyczne, baśniowe historie.

Wraz z premierą spektaklu planowane są dodatkowe wydarzenia towarzyszące, w tym akcja czytania książek, w której organizacji pomoże Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu - zamiłowanie Belli do lektury książek to jedna z charakterystycznych cech tej bohaterki, toteż grzechem byłoby nieskorzystanie z takiej możliwości. Spektakl prezentowany w Poznaniu na podstawie umowy z Music Theatre International (Europe) nazywany bywa najbardziej magicznym musicalem wszech czasów. W końcu to nie tylko książę jest uwięziony w ciele Bestii, ale również inni mieszkańcy zamku - Pani Imbryk, Trybik czy Madame de Garderobe. Jak dobrze wiemy, prawdziwa miłość potrafi odwrócić złe czary, o czym będzie można się przekonać już niebawem!

Marcin Małecki

• Piękna i Bestia
• premiera: 25.02, g. 14 i 19
• Teatr Muzyczny
• wiek: 6+
• bilety: 35-120 zł (wyprzedane)

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023