Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Świat z miejscem na wolność

- Z dziećmi można rozmawiać o wszystkim, tylko trzeba wiedzieć jak. A to jest w gruncie rzeczy prosta historia. Wiadomo, kto jest dobry, kto zły - mówi Agata Kucińska, reżyserka Kraju Naj. Historii trójkątnej rewolucji, który bierze udział w 30. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Widzowie najnowszej premiery Teatru Animacji dowiedzą się tego, czym są wolność, bunt oraz indywidualizm.

Kolorowy rysunek seledynowego kostiumu z motywem trójkąta na głowie modela. Obok rysunku książka z wykrojami, szpula nici i szpilki. - grafika artykułu
Projekt kostiumu do spektaklu, fot. materiały prasowe

Malina Prześluga należy do grona dramatopisarzy, którzy liczą się nie tylko ze słowem, ale też z jego odbiorcami. W Kraju Naj... kolejny raz potraktowała serio najmłodszych, podejmując z nimi rozmowę o buncie, wolności oraz indywidualności, nadużywaniu władzy i jej przemocowości. To zagadnienia wcale nie mało dziecięce, choć tak mogłoby się wydawać. - To trudne i może przez to właśnie intrygujące tematy. Nie ukrywam, że nie od razu się przekonałam do tego tekstu. Czułam wobec niego respekt - zdradza Agata Kucińska, reżyserka spektaklu. - Jestem bardzo ciekawa, jak na sztukę zareagują dzieci. Ale też ich opiekunowie, bo wiadomo, że to oni przyprowadzają je na spektakl. Ciekawe czy okaże się dla nich ważny i potrzebny. Uważam natomiast, że teatr, także ten dziecięcy, jest miejscem, gdzie można rozmawiać o wszystkim, eksperymentować. To ryzyko jest ekscytujące.

Kraj Naj to miejsce, gdzie "nie ma ładniejszych i brzydszych, głupszych i mądrzejszych, biednych i bogatych, bo wszyscy są równi, tacy sami". Prawo do mieszkania mają tam wyłącznie trójkąty równoboczne. Nie ma kwadratów ani trapezów. - Pewnego dnia w ten niby ład i porządek wkracza obcy - koło, które rozsadza zastany schemat. Dla dzieci może to być rzeczywistość nieco science-fiction, która jednak opowiada o fundamentalnych wartościach - jak wolność czy tolerancja. Dorosły z pewnością dostrzeże elementy świata totalitarnego, ale i obecne w naszej szerokości geograficznej napięcia społeczne - mówi Kucińska.

Mieszkańcy Kraju Naj nie wiedzą, że mogą żyć jak chcą i być tacy, jacy chcą być. Ich świat jest pełen nakazów i zakazów. - Malina w charakterystyczny dla siebie sposób, z humorem i lekkością, podeszła do tematu. Wszystko wzięła w metaforyczny nawias. Wpadła na pomysł i ułożyła ten świat z figur geometrycznych. To jej sposób na to, żeby opowiedzieć dzieciom jak inaczej może być skonstruowana rzeczywistość, niekoniecznie blisko nas. I jaką wartością są wolność jednostki i możliwość decydowania o sobie - dodaje reżyserka.

Sama Kucińska jest mamą, więc do odpowiedzi na pytanie - czy życie bez zakazów i nakazów, wszelkich obowiązujących norm jest ok, podchodzi ostrożnie. Wie, że te - nawet w formie niewypowiedzianej - są nie tylko obecne, ale też obowiązkowe, choćby w domu czy szkole. - Sama do pewnego stopnia lubię reguły. Oczywiste jest dla mnie, że dzieci też ich potrzebują. W spektaklu buntujemy się przeciw nadmiarowi głupich i ograniczających reguł, ale w żaden sposób nie popieramy anarchii. O to proszę być spokojnym. W Kraju Naj... opowiadamy raczej o takim świecie, w którym nie robi się niczego innego oprócz tego, co dozwolone.

W spektaklu wystąpi zespół Teatru Animacji oraz gościnnie Kacper Lorens. To właśnie on wcieli się w rolę jedynego w obsadzie koła. - Z Kacprem pracowałam na pierwszym roku w Akademii Sztuk Teatralnych, gdzie prowadzę zajęcia. Zaproponowałam mu tę rolę, a on od razu chętnie się zgodził. Pochodzi też z Poznania, więc jego wybór był jakoś bardzo naturalny - mówi Kucińska. - Koło jest w Kraju Naj wyjątkowym zjawiskiem, lecz to nie ono się buntuje. Ono tylko zmienia punkt widzenia, wywraca niechcący zastany ład - dodaje.

Muzykę do spektaklu przygotował Piotr Klimek. - Wiele lat temu oglądałam spektakl z jego przepiękną muzyką i wtedy zamarzyłam sobie o takiej współpracy. Realizuję więc swoje marzenie z przeszłości - nie ukrywa reżyserka. Autorką scenografii natomiast jest Matylda Kotlińska. - To też dla mnie ważne i nowe spotkanie. Lalki będą niezwykle proste, podobnie jak cały świat Kraju Naj. Wszak to kraj trójkątów i z trójkątów. Będzie plakatowo i fasadowo. Kraj Naj ma być jak kolorowa witryna sklepu, która nas nęci i zachęca do wejścia, a kiedy jesteśmy w środku okazuje się, że nie wszystko nam odpowiada, bo np. jest zbyt drogo i z bliska jakoś tandetnie. To będzie rzeczywistość pozorna, wręcz upozorowana, w pięknych kolorach ciastek makaroników.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • Kraj Naj. Historia trójkątnej rewolucji Maliny Prześlugi
  • reżyseria: Agata Kucińska
  • premiera: 9.03, g. 17
  • Teatr Animacji
  • kolejne spektakle: 10.03, g. 11 i 13, 23.03, g. 11, 24.03, g. 11 i 13

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024